L'Oreal Paris, Volume Shocking Mascara (tusz z bazą 2w1 pogrubiający)

L'Oreal Paris, Volume Shocking Mascara (tusz z bazą 2w1 pogrubiający)

Średnia ocena użytkowników: 3,1 /5

Pojemność 1 szt
Cena 54,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Dzięki temu tuszowi można uzyskać szokującą obiętość rzęs - dwunastokrotne pogrubienie. Podwójny. Z jednej strony biała baza, z drugiej tusz. Pierwszy etap to nałożenie białej bazy na rzęsy. Pozwoli ona odżywić i wzmocnić rzęsy, jednocześnie je pielęgnując. Etap drugi to tusz nakładany za pomocą specjalnego grzebyka. Pozwoli on równomiernie nanieść tusz na rzęsy, nie powodując ich sklejania. Pokrywając każdą rzęsę osobną warstwą.

Recenzje 224

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 3,1 /5

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

warto było się pomęczyć

Gybym przystapiła do recenzji zaraz po zakupie ocena byłaby przynajmniej o jedną gwiazdkę niższa... Przy pierwszej aplikacji trochę mnie przeraził, nie umiałam nałożyć czarnego tuszu tym grzebykiem, rzesy się skleiły i wyglądały raczej średnio. Ale uparłam się że się nauczę, z dnia na dzień było coraz lepiej - teraz, po 1,5 tygodnia używania, daję mu mocną czwórkę.
Żeby go ładnie nałożyć, trzeba wprawnej ręki albo jak w moim przypadku ćwiczeń- ale nie tak znów dużo, jak widzicie poradziłam sobie w parę dni, i nawet nie zajmuje mi to starsznie wiele czasu. Po prostu do tego grzebyka trzeba się przyzwyczaić, nakładac tusz z wyczuciem, bo łatwo jest przesadzic.
Tak więc w tej chwili wnioski są następujące - naprawdę świetnie wydłuża, z pogrubieniem mogłoby być lepiej, ale nie narzekam. Daje ładny, głęboki kolor, nie osypuje się. Jednak aplikowac go trzeba delikatnie i bez pośpiechu - jeśli w jedną ręką malujecie rzęsy a drugą zakładacie buty, bo juz autobus ucieka, to raczej nie bierzcie wtedy Volume Shocking.
W każdym razie nie poddawajcie się jeśli przy pierwszej czy nawet trzeciej aplikacji nie wychodzi wam najlepiej - warto się z nim pomęczyć, bo później efekty są naprawdę dobre.

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

*/****

Dosyć fajny ten tusz . Świetna jest baza - niesamowicie wydłuża rzęsy , przebija moim zdaniem bazy z górnej półki - do tej pory używałam dwóch baz zamiennie : HR , Lancome [ używam teraz tylko tej bazy z tego kompletu z innymi tuszami , a w połączeniu z Lash Architect czy Diorshow mam nie rzęsy , ale firany rzęs sięgające aż do brwi - ekhykhy ... sztuczne rzęsy ;) ] . Czarny tusz też jest dość dobry , ale ja nie potrafię nakładać go na rzęsy za pomocą tego okropnego grzebyka , który nie pogrubia , a jedynie niemiłosiernie skleja wszystkie rzęsy [ stąd * właśnie za ten grzebyk , gdyby nie możliwość nakładania tego tuszu za pomocą innej szczoteczki nie byłoby zmiłuj ] . Poratowałam się szczoteczką do rzęs od innego tuszu i jest okej . Opakowanie tego tuszu jest fatalne - lubię długie rączki przy tuszach do rzęs , a nie takie kikuty (!) dla krasnali . W Sephorze zapłaciłam za niego 55 zł .

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Najlepszy :D

Wczoraj moja mama przyniosla do domciu nowy tusz do rzes L'oreal Volume Shocking. Ja uwielbiam tusze, maluje rzesy juz dlugo i wiele roznych marek wyprobowalam. Ten jest jednak cudowny . Sklada sie on z 2 szczoteczek: jedna to biala baza, a druga maluje na czarno takim podwojnym grzebyczkiem. Jeszcze nigdy w zyciu moje rzesy nie byly tak podkrecone, wydluzone i nie bylo ich tak duzo! jak patrze do lustra, to nie moge uwierzyc, ze te rzesy sa moje prawdziwe . Serdecznie polecam kazdej wizazance!

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Dramatic look ;)

Ja uważam ten tusz za bardzo dobry :) Baza i tusz sprawują się świetnie. Grzebyczek według mnie wcale nie jest taki fatalny bo umiem się nim ładnie pomalować chociaż troche nierównomiernie rozkłada on tusz. Efekt jest bardzo wyrazisty i uważam że razem z Volumissime x4 są to najlepsze tusze L'oreala. Ma płynną konsystencję co mi bardzo odpowiada :D Plusik za efekt i soczyście czarny kolorek ;)
23.10 Jednak zdecydowałam się dodać mu piątą gwiazdkę ponieważ jest to pierwszy tusz z grzebykiem który po upływie 3 miesięcy jeszcze nie wysechł, inne tusze z grzebyczkami zasychają po 1,5 miesiąca. Nagle grzebyk zaczął mi się podobać bo tusz rozkłada już równomiernie :) Wydłuża najlepiej z wszystkich tuszy! Jestem zachwycona!!

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

gdyby nie ten grzebyk ...

Generalnie to maskara jest calkiem niezla - baza jest bardzo dobra !Czarny tusz tez jest niczego sobie - rzesy sa wydluzone i pogrubione ( o ym 12- stokrotnym pogrubieniu ''na szczescie'' nie ma mowy ;) Tusz jest trwaly, nie kruszy sie a rzesy podkreslone. Atutem jest takze gleboka czern ... Natomiast ten ''grzebyk'' to niewypal jakich malo ... te badziewie straaasznie skleja rzesy i psuje efekt ... Ocyzwiscie tak jak poprzedniczki uzywam szczoteczki z innego tuszu - wtedy efekt jest b. dobry .

Wizażanki najczęściej polecają:

3 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

efektowny, ale niewygodny

Ciężka sprawa z tym tuszem. Ten grzebyk to koszmar. Być może jest na niego jakiś sposób,którego jeszcze nie odkryłam (i dlatego "nie wiem", a nie "nie" kupie ponownie, bo a nuż ten sposób odkryję :-)). Jednocześnie faktem jest, że jak użyłam szczoteczki z innej maskary, to efekt był naprawde super. Nigdy nie miałam taaaakich rzęs - pogrubionych i wydłużonych. Szczoteczka do bazy (bardziej szaro-srebrnej niż białej) jest świetna. Gdyby taka sama była z drugiej strony byłby to tusz idealny. A tak? Muszę niestety mieć na wszelki wypadek inny tusz, bo nie zawsze mam czas na zabawe z bazą, przekładaniem szczoteczki itd. Tym sposobem moja kosmetyczka pęka w szwach, bo w sumie mam w niej trzy tusze - bohatera niniejszej recenzji (którego rozmiary i tak są imponujące), stary tusz do przekładania szczoteczki i jeszcze jeden na wypadek pośpiechu.

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Nie do konca przekonana

Szokujacego spojrzenia u siebie nie zauwazylam,owszem rzesy ladnie pogrubione i wydluzone,baza jest super ale...diabelski grzebyczek do niczego.Gdyby nie pomysl z zastosowaniem szczoteczki z innego tuszu to pewnie wogole nie przekonalabym sie jaki ten tusz jest naprawde.Uwazam,ze ten kto wymyslil ten grzebyczek powinien sam go uzywac.
Ogolnie jestem z niego zadowolona chociaz sa tusze duzo lepsze od tego,pewnie gdybym dorwala kolor niebieski z tej serii to bylabym bardziej wyrozumiala a tak moj romans z tym tuszem zakonczy sie na jednorazowym kontakcie:-)

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Dziwny, ale chyba dobry

Zakupiłam go na allegro, bo w sklepach jeszcze nie widziałam. Ale mniejsza z tym :-) Tusz jest dobry, oczywiście wcale nie pogrubia 12 razy, jak obiecuje producent, ale pogrubia i wydłuża znacznie. Nie mam mu nic do zarzucenia, oprócz grzebyka do nakładania tuszu. Szczoteczka do nakładania białej warstwy jest fajna, ale "to coś" do tuszu, to totalna pomyłka. Ten grzbyk wygląda jak jakiś patyk, ledwo ząbki widać, strasznie nieporęczny, źle nakłada tusz, zlepia rzęsy, brudzi - koszmar. Dlatego ja zapożyczam szczoteczkę z innego tuszu, bo bez tego ciężko by było ;-)

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    0
    recenzji

    251
    pochwał

    10,00

  2. 2

    0
    produktów

    21
    recenzji

    573
    pochwał

    9,72

  3. 3

    0
    produktów

    2
    recenzji

    420
    pochwał

    8,34

Zobacz cały ranking