Joanna, Intensiv Blond, Intensywny rozjaśniacz

Po zastosowaniu produktu - mimo dołączonej maski do włosów - włosy stały sie bardzo suche, łamliwe i po kilku myciach bez połysku. Nawet po stosowaniu różnego rodzaju odżywek nawilżających włosy straciły swoja kondycję. Zaczęły coraz bardziej wypadać !!!
Już nigdy więcej go nie użyję !!!Używam tego produktu od: 4 lat z przerwami
Ilość zużytych opakowań: 8

Zdecydowanie nie.
Byłam bardzo niezadowolona po zastosowaniu, wręcz wściekła.
Kolor nie był blond tylko żółty. Preparat bardzo osłabił włosy, które w konsekwencji stały się słabe i suche oraz łamały sie podczas czesania.

Używam tego produktu od:3 miesiące
Ilość zużytych opakowań: 1

bardzo dobry!!w porownoaniu do innych rozjasnieczy jest b. dobry!wloski sa suche ale to normalny skutek rozjasniania!latwo uzyskac upragniony kolor!~polecam!

Używam tego produktu od:3lat
Ilość zużytych opakowań:duzo

powiem tak - rozjąsniacze joanny w tych wiekszych pudełkach (miedzy innymi ten ) przerobiłąm wszystkie
rozjaśniałam nimi odrosty prze kilka lat (jak nastolatka), nie byłam swiadoma do końca co robi on z moimi włosami, był tani i generalnie szeroko dostęoney - prawie wszedzie moznabyło go kupic, nie musiałąm szukać po drogeriach
jest kiepski, moje włosy nie raz zostały ściete, nie raz zjechane przez fryzjera - że takie suche, choc uzywałam odzywek czesto
kolor - i tak nigdy nie był ładny, zawsze wpadał w żółc, ale farbowałam farbą w wybranym odcieniu i jakoś to było
teraz wiem, że to był błąd, że uzywałam tych rozjasniaczy
tym razem kupiłam w sklepie fryzjerskim

Używam tego produktu od:kilka lat
Ilość zużytych opakowań:ze 3

Od 19 roku życia przez 7 lat byłam blondynką, potem brunetką, teraz wracam do blondu. Używałam tego rozjaśniacza wiele razy w poprzedniej wersji (było napisane że rozjaśnia od 5 do 7 tonów), której już teraz nie ma a była OK. Więc pragnąc ściągnąć kolor z farbowanych na średni brąz włosów użyłam jego nowej wersji (4-5 odcieni). Nawet, nawet, dał sobie radę.. Kolor wyszedł złoto-rudawy. Na odrostach naturalnych, jasno-złoty blond, nie-żółtko. Joanna nigdy mi jakoś specjalnie nie wyżerała włosów, używałam jej wiele razy. Niszczy włosy jak każdy rozjaśniacz, nie ma cudów, jakoś trzeba wytrawić kolor, ale nie jakoś strasznie. Włosy mam po niej raczej miękkie, nie rozdwajają się ani nic. Używam tego specyfiku tylko na odrosty, żeby rozjaśnić średni brąz, a potem daję farbę tonującą. Nigdy nie miałam z Joanną niemiłych niespodzianek, jak po profesjonalnym rozjaśniaczu bez amoniaku, w salonie (który sprawił że większość moich włosów na czubku została spalona do długości odrostu).
Używam tego produktu od: kilkunastu lat (z przerwą)
Ilość zużytych opakowań: chyba już kilkadziesiąt

radze jak najmniej stosowac
najlepiej do pasemek
niszczy ewidentnie
lamie wlosy i placze
gdyby nie od?ywki to wogóle w?osy by?yby koszmarne
daje 3 *** za to ?e mocno dzi??a i ?adnie rozja?nia wiec efekt jest naprawde widoczny
zapach brzydki nawet gesta nie splywa

U?ywam tego produktu od:dawno
Ilo?? zu?ytych opakowa?:1

rozjaśnia mocno i na żółtawo, bardzo niszczy włosy, jak go używałam to połowa włosów mi się łamała kruszyła , 1/4 wypadała z cebulkami a reszte ciągle podcinałam bo były beznadziejne w dotyku

jak ktoś chce rozjaśnić włosy to polecam garnier color naturals-superjasny blond, albo loreal color booster-metalic blond silver ta dróga choć droższa starcza nawet na długe włosy bo jest jej wiecej i ma żadką konsystencje dzięki czemu pokrywa więcej włosów

Używam tego produktu od:4 lata temu
Ilość zużytych opakowań:4 opakowania

Szkoda że ne ma kategorii BRAK GWIAZDEK bo tej farbie tylko to się należy!

Włosy wyszły mi żółte (wiejska jajecznica) choć wczeniej nie miałam ciemnego koloru!

Były potwornie zniszczone choć robiłam wszystko wg. instrukcji (czas farbowania)!

Aby nie chodzić z jajecznicą na główie musiałam zrobić brązowe pasemka i oczywiście jeszcze podniszczyć włosy!

Wniosek jeżeli nie chceci się zgolić na łyso to nie używać pod żadnym pozorem!

Używam tego produktu od:1
Ilość zużytych opakowań:1

dzięki niemu moje włoski mają sliczny platynowy odcień, a muszę powiedziec że wypróbowałam wiele farb i w najlepszym wypadku wychodził słoneczny blond. tak wiec ja jestem bardzo zadowolona.
Ja trzymam rozjeśniacz na włosach 50 minut (producent zaleca ok 30, ale mysle, że to za krótko)
Włosy nie niszczą się po nim, do rozjaśniacza dołączona jest saszetka z odżywka (ale odzywka nie jest zbyt dobra )

Kupiłam ten rozjaśniacz ponieważ żadna farba z moimi włosami sobie nie radziła. I tak oto z moich czerwonych włosów zrobił się blond, jasny. Ale niestety nie w każdym miejscu, ale w wiekszości jest ok i ja jestem zadowolona. Ważne ze kolor wyszedł taki jak miał ( a moim przypadku to jest wyczyn. Jest tania. i godna polecenia.

ilość zużytych opakowań: narazie 1 za niedługo bedzie 2...