Sephora, Paleta do brwi

Mam bardzo cienkie brwi (z przerwami). Początkowo używałam czarnej kredki - rozmazywała się, dawała zbyt czarny, nienaturalny efekt. Paletka z Sephory jest fantastyczna, na dodatek baaaardzo wydajna (mam około roku, a końca nie widać). Wosk jak dla mnie prawie nieprzydatny. Używam strony pędzelka z krótszym włosiem (bardziej precyzyjna kreska).
Nie wyobrażam sobie życia bez tego kosmetyku. Bez niego moja twarz nie ma wyrazu. Mam nadzieję, że tych paletek NIGDY nie wycofają.....

Używam tego produktu od:1
Ilość zużytych opakowań:jeszce nie zużyłam

Długo zbierałam się na wystawienie opinii tej palecie, wciąż dając jej szansę, bez skutku...

Posiadam zestaw nr 2, dla szatynek. Juz w sephorze kolory cieni wydały mi się nienaturalne, ale mimo to kupiłam, mój błąd! Mimo, że mam ciemne brwi, uzyskuje tą paletą naprawdę nienaturalny efekt, cień ciemniejszy jest za ciemny, a jaśniejszy jakiś pomarańczowy, nawet wymieszane dają marny efekt. Używam jedynie wosku, który też mnie nie rzuca na kolana, a ciemniejszego cienia do malowania oczu, bo mimo wszystko szkoda wyrzucić. Wczesniej miałam kredkę Bourjois i psioczyłam na kolor, no... to teraz wracam do niej z podkulonym ogonem...

Plus za fajne opakowanie, choć na mój gust mogłoby być mniejsze.

Używam tego produktu od:rok z kawałkiem
Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1-ego

Już od dawna chciałam podkreślić swoje brwi, tak aby były bardziej wyraziste, ale efekt nie był przesadzony. Jest to jednak trudne, bo z kredką trzeba mieć wprawę, cienie do powiek czasem się sprawdzają, ale nie są do tego przeznaczone, więc efekt nie zawsze jest zadowalający. Dobre recenzje tej paletki na Wizażu skusiły mnie do jej zakupienia i jestem zadowolona. Brwi rzeczywiście są podkreślone, nabrały wyrazu, a przy tym ciężko jest przesadzić, więc nie trzeba sie obawiać teatralnego efektu. Używam odcieni 01 - konsultant z Sephory powiedział mi, że chłodne odcienie będą dla mnie lepsze. Korzystam głównie z najciemniejszego odcienia i czasem z wosku. Jestem zadowolona z tej paletki.Używam tego produktu od: kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1

Używam ciemniejszego odcienia w palecie dla blondynek. Generalnie sam cień i wosk są naprawdę bardzo bardzo dobre, ale…
Opakowanie psuje się pod dwóch tygodniach (odpada plastikowa przykrywka). Wosk kończy się po miesiącu, a cień jest jeszcze 3. Załączony pędzelek jest zupełnie nieprzydatny.
Jeśliby zmienić proporcje ilości wosku i cieni, poprawić pędzelek i zmienić opakowanie byłby mój KWC:)


Używam tego produktu od:2007
Ilość zużytych opakowań:3

Praktycznie używam tylko wosku i najciemniejszego cienia z palety dla brunetek.
Jestem bardzo zadowolona i usatysfakcjonowana z zakupu. Mam szalone brwi i ten produkt ma poważną robotę do zrobienia. W jednym miejscu za rzadko, w drugim rośnie w górę, w trzecim się urywa (i wszystko na lewej brwi :) tzw. wicherki) - potrzebowałam korektora i ujarzmiciela.
Byłby KWC gdybym miała więcej cienia ciemnego i więcej wosku. Poza tym ten pędzelek jest dla mnie nieporozumieniem, ale od czego mam ścietego Inglota i palec wskazujący? :)

Używam tego produktu od: 3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Odkąd wycofano ze sprzedaży moją ulubioną kredkę do brwi, długo szukałam równie dobrego kosmetyku. I chyba znalazłam: właśnie tę paletkę. Mam wersję dla blondynek i najchętniej używam ciemniejszego cienia. Czasem, do bardzo delikatnego makijażu, używam też tego jaśniejszego. Wosk zupełnie mi się nie przydaje, może gdybym miała gęstsze brwi... Efekt jest bardzo fajny, subtelny lub wyrazisty, w zależności od ilości użytego cienia, ale zawsze bardzo naturalny. Jedyne zastrzeżenie mam do pędzelka: krótki, nieporęczny, z jednej strony za twardy, z drugiej - za miękki. Zastąpiłam go zupełnie innym.

Używam tego produktu od: pół roku
Ilość zużytych opakowań: ciągle pierwsze i jeszcze długo mi posłuży

Muszę przyznać, że straciłam juz nadzieję, że moje brwi będą kiedykolwiek wygladały dobrze. Mam wyjatkowo niewdzięczne brwi :( Rzadkie, o przecietnym kształcie, opadające. Kiedy pierwszy raz użyłam palety Sephory byłam pod wrażeniem. Moje brwi nareszcie wyglądały naprawdę ładnie, wyraziście, nadałam im kształt skrzydeł jaskółki - po prostu nareszcie pięknie :) Ale najważniejsze w tym wszystkim, ze brwi zachowały naturalny wygląd. Można przecież kredką nadać wymarzony kształt i kolor, ale widać wtedy, ze brwi są "namalowane".
Cienie Sephory pozostawiają natomiast możliwość uzyskanie efektu nasyconego i naturalnego jednocześnie.
Są bardzo wydajne. Używam ich już około roku a ciągle końca nie widać ;)

Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: cały czas pierwsze

ja tam nie polecam bo kolor brwi wychodzi jakiś taki rudawy nawet przy najciemniejszym kolorze...natomiast zmieniłam ta drażniąca paletkę na cienie do brwi inglot i tutaj rewelacja udało mi sie w końcu dopasować idealny kolor do mojego typu urody:)

Używam tego produktu od: krotko
Ilość zużytych opakowań: jedno nieskończone opakowanie

Od jakiegos czasu moje brwi zrobily sie niesforne i nie moglam sobie z nimi poradzic. Ostatnio na wizażu przeczytałam o tej paletce a że bylo 20 % znizki więc postanowilam wyprobować. Kupilam ta wersje jasniejszą. Wosk świetnie trzyma w ryzach brwi a cienie daja fajny naturalny kolor. Paletka radzi sobie lepiej z brwiami niż kredka lub tusz do rzes. Warto wyrobowac.

Używam tego produktu od:3 tygodni
Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego

Mam paletkę w pierwszej wersji kolorystycznej. Kolory brązów są naturalne i świetnie stapiają się z moimi brwiami. Wygodny pędzelek sprawnie rozprowadza cienie i nadaje wymarzony kształt. Daję 4 gwiazdki, a nie pięć ponieważ jak dla mnie do paletki dołączono zbyt małą ilość wosku - powinno być go przynajmniej dwa razy więcej. Nie zużyłam nawet połowy jednego cienia (drugi maźnięty kilka razy), a wosku już nie mam. Choć wosk jest dobry, to mam odczucie, że bardzo go pożałowano (w zamian używam wazeliny).

Używam tego produktu od: 6 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1

Jakiś czas temu za bardzo zaszalałam z pęsetą i skróciłam jedną z brwi, która- jak na złość- bardzo wolno w tym miejscu odrasta. Postanowiłam kupić coś, co dyskretnie zatuszuje brak tego fragmentu i ogólnie nada ładniejszą, bardziej posłuszną linię moim brwiom. Zastanawiałam się jeszcze nad paletką Inglota- ale ostatecznie Sephora wygrała konsystencją wosku. Jestem bardzo zadowolona z tej paletki. Wersja 01 idealnie podpasowała mi kolorami- bo są chłodne, a często w produktach do brwi spotykałam się z ciepłym czekoladowym brązem, który totalnie się u mnie odcina. Do aplikacji używam pędzelka sephory (załączony do paletki pędzelek też jest niczego sobie, chociaż na pewno mniej precyzyjny niż ten kupowany osobno). Cienie idealnie i dyskretnie wtapiają się między włoski i zostają na swoim miejscu przez cały dzień. Wosk lekko wklepuję opuszkami palców- ale odnoszę wrażenie, że on dosyć szybko znika z tych brwi. Wyrażnie też widać, że z pudełeczka znika w o wiele szybszym tempie niż cienie (które wyglądają jak w dniu zakupu). Jak dotąd, jestem bardzo zadowolona z tej paletki, sprawdza się o niebo lepiej niż kredki i cienie (do oczu), których wcześniej używałam. Opakowanie również na plus. Z KWC nie będę na razie szafować, zobaczę jak dalej się będzie sprawować

Używam tego produktu od:miesiąca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1- szego

Przyznam, że jest to moja pierwsza paletka do brwi, ale zadowolona jestem z niej bardzo. Niewątpliwie cień nałożony na brwi trzyma się ich od rana do samego wieczora. Sama aplikacja jest bardzo wygodna i bezproblemowa. Często używam załączonego pędzelka (zwłaszcza na wyjazdach), chociaż najczęściej stosuję jednak osobny pędzelek do brwi. Efekt jest bardzo naturalny, wcześniej stosowałam kilka lat kredkę do brwi, ale już bym do niej nie wróciła. Opakowanie jest również solidne i poręczne.
Tyle o plusach, jest też jeden minus. Używam tylko jednego koloru z paletki, zatem za drugi zapłaciłam niepotrzebnie, bo go nie zużyję. Przyznam, że wosku też prawie wcale nie używam, robie to naprawdę sporadycznie, bo wydaje mi się to zbędne, ale nie będę się czepaić, niech sobie będzie.;)
Podsumowując, nie wiem czy się skuszę na tą paletkę ponownie. Po pierwsze od pewnego czasu na codzień używam cień do brwi z EDM (jest w formie sypkiej i jest dla mnie idealny:) ), więc paletka Sephory jest w użyciu wyłącznie na wyjazdach. Po drugie nie pasuje mi opcja zakupu dwóch odcieni, z których będę używać tylko jednego. Ideałem byłaby możliwość zakupu wyłącznie wkładu do paletki - wówczas kupiłabym na pewno. To rozwiązanie pozostaje jednak jedynie w sferze moich marzeń, więc pewnie więcej po ten produkt nie sięgnę.Używam tego produktu od: około 10 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: cały czas pierwsze