Perfecta, Cera Mieszana, Krem dotleniający na dzień i noc matujący i zwężający pory z energią Q10

To najlepszy krem matujący jaki miałam do tej pory, a przetestowałam już naprawdę wiele!!
Bardzo dobrze nawilża, świetnie matuje! Przez pół dnia nie potrzebuję pudru, bo buźka jest matowa :) Dodatkowo nadaje buźce piękny, jasny, jednolity kolor, dzięki czemu krostki są mniej widoczne. Cera wygląda naprawdę bardzo świeżo i gładko!
I do tego cena również zachęca do zakupu. Jestem tym kremem oczarowana :) Na pewno kupię jeszcze nie raz!

11.06. Jednak zabieram 2 gwiazdki, bo po dłuższym stosowaniu krem pozapychał mi pory i narobił masę zaskórników.

albo ten krem nie jest taki doskonaly jak pisaly moje poprzedniczki albo moja cera jest jakas oporna :/ matuje najwyzej na pol godziny.plus za to ze skora jest po nim miekka(ale nie po to kupowalam ten krem zeby skora byla miekka tylko matowa)jeszcze nie znalazlam idealu choc myslalam ze ten krem nim zostanie :(
ogolnie krem oceniam na 3-

Najlepszy krem jakiego zdażyło mi się używac na dzień. Wchłania się błyskawicznie, ładnie pachnie, estetyczny słoiczek. A jak działa!!! Jeszcze żaden krem nie matował mojej skóry na tak długo, faktycznie cały dzień cera ładnie i świeżo wygląda! Lepiej jednak wtedy zrezygnowac z matujących podkładów, bo to by było za dużo szczęścia na raz, ten krem naprawdę wystarczy. Faktycznie zwęża pory, nie wiem jak to możliwe w tak krótkim czasie, ale chyba robi to tylko doraźnie, ale robi! Skóra wygląda na gładką i aksamitną! Na dzień nawilżenie mi starcza, na noc za słabe. Ale i tak jest to jedyny krem który tak genialnie łączy te dwie rzeczy: nawilżenie i matowanie, skóra jak aksamit. Mój faworyt, dalej nie szukam. Brawo Dax!

To jest to czego szukałam!!!! Doskonały krem dla mojej niedoskonałej cery. Bardzo dobrze nawilża, nie ma mowy o wysuszonej czy ściągniętej skórze a przy tym jednocześnie matuje na cały dzień. Buzia jest gładziutka, miła w dotyku i promienna, pory z dnia na dzień robią się coraz mniejsze. Fajna konsystencja, bardo dobrze się rozprowadza, wydajny, doskonały pod makijaż. Ładny i elegancki szklany słoiczek (choć może troszkę niepraktyczny w podróży bo ciężki i może się stłuc). I to wszystko za jedyne 16zł!!!
10.09.2006
Uzywalam tego kremu cala zime i wiosne i myslalam ze juz nigdy z niego nie zrezygnuje. Az przyszlo lato...Skora na buzi zaczelam mi sie koszmarnie prztluszczac. Po prostu koszmar. Mysle ze sklad kremu zrobil swoje i zamiast pomagac zaczal szkodzic. Teraz probuje doprowadzic moja cere do porzadku.

Zgadzam sie z moimi poprzedniczkami co do recenzji kremu, ja dodaję jednak gwiazdkę więcej bo to pierwszy mój krem przeznaczony dla cer mieszanych który rzeczywiście nawilża i matuje (a to rzadka cecha bo zazwyczaj kremy albo nawilzaja i pozostawiają tłusty film albo tak matuja że ściagają niemiłosiernie skórę),krem nie ściaga skóry, pozostawia skórę świeżą iw ygladajaca na wypoczetą, nawet wieksza ilość kremu nałozona na twarz wchłania się rewelacyjnie.

Świetny krem, super matuje na cały dzionek, byłam bardzo zaskoczona, bo takiego kremu, który jednoczesnie nawilża skórę, nie powodując jej ściagania i dodatkowo tak długo matuje jeszcze nie mialam! dobra konsystencja i przyjemny kolor. rzeczywiscie przedluza trwalosc makijazu, twarz wyglada swiezo az do wieczora, nie musze juz co dwie godziny wycierac twarzy chusteczkami:)

Zacznę od tego, że mam bardzo tłustą strefę T. Policzki też się przetłuszczają, ale mniej niż nos, czoło i broda. Oprócz tego jestem nieszczęśliwą posiadaczką trądzika różowatego, a moja skóra bardzo łatwo się zanieczyszcza, pory zapychają i twarz pokrywa się wypryskami. Z tego kremu jestem bardzo zadowolona. Łatwo się wchłania (rano, gdy nie ma się zbyt wiele czasu na przygotowania, człowiek docenia takie sprawy), przedłuża trwałość makijażu (makijaż się do niego wręcz "przykleja"), wygładza skórę, staje się ona aksamitna i delikatna. Nie powoduje zapychania porów, powstawania zaskórników ani wyprysków. Skóra jest nawilżona (dla mnie, posiadaczki cery tłustej, wystarczająco), nie łuszczy się, choć mam wrażenie, że z przesuszeniami by sobie nie poradził i chyba dla osób ze skórą suchą na policzkach może okazać się za słaby. No i najważniejsza sprawa - matuje. Nie do końca i nie na cały dzień (w moim przypadku), ale przez 4-5 godzin mam święty spokój. Na nosie, najtłustszej u mnie partii twarzy, nie występuje efekt "zwarzonego podkładu", tylko delikatne błyszczenie. Mnie wystarcza jednokrotne zaabsorbowanie sebum w ciągu dnia pracy i przypudrowanie nosa, żeby wyglądać dobrze. Polecam.