Schwarzkopf, Natural & Easy, Farba do włosów

Farbowałam włosy ta farba 2 razy. Pierwszy raz odcieniem 522- Srebrzysty Jasny blond, wyszedł kurczakowy żółty, który po 10 dwóch tygodniach zupełnie zniknął z moich włosów :/. Drugi raz farbowałam włosy wczoraj, odcieniem 542- Srebrzysty Średni Popielaty Blond. Totalna porazka. Włosy miałam w odcieniu jasnego,złotego blondu. Teraz sa brązowe ze złotymi prześwitami!!
Nigdy więcej.

Kolor miał być popielaty (tak było we wzorniku i na opakowaniu), a wyszłam rudawa :(
Miał pokryć siwe włosy, a nie pokrył (pojedyncze siwe włosy) :(
Jestem zła, a muszę z tą okropnością trochę wytrzymać, bo nie chcę niszczyć włosów kolejną farbą.
Zaleta to dołączona odżywka która dość dobrze działa na włosy (co im się w sumie należy bo ten specyfik bardzo je zniszczył).

Kasztanowy czerwony brąz - cudowny na opakowaniu - wychodzi prawie czarny! W świetle widać rude (sic!) refleksy.
Kolor jest płaski, w niczym nie przypomina tego z opakowania. Włosy wyglądają jak w chełmie - dokładne przeciwieństwo tego, co pokazuje reklama telewizyjna.

Używam tego kosmetyku od/ ilość zużytych opakowań: 1 dla mojej siostry - sama ją farbowałam...
dodano: 10/08/2006:
Niestety sama sie też skusiłam na ta farbę, nawet 2 razy (kupiłam dwupak w promocji). W przeciwieństwie do siostry, ja rozjaśniałam włosy. Efekt jest spektakularny, kolor sliczny, niestety tylko do 3 mycia. spiera sie błyskawicznie, pozostawiając smutną, zrudziałą poświatę. Słowem: idealny dla osób, które chcą farbować włosy co tydzień.

Kupiłam tą farbę w cleu powrotu do naturalnego koloru włosów, co mi się w zasadzie udało. Nie ma większych problemów z aplikacją, pachnie nie za ładnie, ale ma bardzo krótka trwalosc jak na farbe trwala. Po 2 tygodniach nie bylo po niej prawie sladu, a jedynie niewielkie pozostalosci, co nie wyglada zbyt olsniewajaco, ogolem srednia.

Po zakończeniu farbowania muszę z przykrością stwierdzić, że tak opornie to mi się jeszcze żadna farba nie nakladała. System aplikacji jest dobry ale sama farba bardzo szybko zasychała mi na włosach tworząc sztywne kępki włosów i ciężko było rozdzielić kolejne pasma do nakładania tego specyfiku. W efekcie część włosów kolor złapał a część została przy starym kolorze. Jest mało wydajna (a włosy mam ciut za ramiona) i jak dla mnie ilość była "na styk".
Recenzja: ...

Używam tego kosmetyku od/ ilość zużytych opakowań: ...
Recenzja: ...

Używam tego kosmetyku od/ ilość zużytych opakowań: ...
Recenzja: ...

Kupiłam bo chciałam wrócić do mojego naturalnego koloru. Wcześniej miałam jaśniejsze ale wyszły ze złotymi błyskami co kompletnie mi nie pasuje :-/. Kolor jasny popielaty wyszedł mi troszkę ciemniejszy niż na opakowaniu z czego nawet jestem zadowolona ale niestety nie do końca pokrył poprzedni kolor. Teraz mam taki ni ciepły- ni zimny odcień. Zobacze jeszcze jak po myciach będzie się zachowywał.

Używam tego kosmetyku od/ ilość zużytych opakowań: ...1
Recenzja: ...

Ja również kupiłam, żeby wypróbować kolejna nowość i zeroo rewelacji Nakładałam aksamitny ciemny brąz, średnio kryje, przy skórze został brąz, a dalej czarny. Refleksów zero. Może w blondach bedzie ładniejszy....

Nieprawdopodobne, co z włosami może zrobic taka farba. Kolor w chwili farbowania: naturalny brąz. Chcialam przyciemnic brązem. Otrzymałam... rudy blond! Farba ROZJASNILA ciemne wlosy, mimo, ze miala byc CIEMNA!!!! z taka sytuacja nie spotkalam sie nigdy i juz przenigdy nie kupie tej farby. Oczywiscie obietnica "refleksow" to kolejne klamstwo.. Oj, nieladnie..

Wypatrzyłam tę farbę w Rossmanie i kupiłam kolor jasny popielaty brąz 562. Kolor wyszedł bardzo naturalny, wcześniej miałam szatyn Garniera, ale różnica jest widoczna, włosy ładnie się błyszczą i rzeczywiście odcień jest popielaty, a nie rudawy - czego nie cierpię. Do farby dołączona jest odżywka i jest jej dość dużo (starcza na dwa razy). Farba dziwnie pachnie, ale nie śmierdzi.

Używam tego kosmetyku od/ ilość zużytych opakowań: ...
Zużyłam jedno opakowanie, ale mogłam kupić dwa, bo mam włosy za ramiona.