Chanel, Pro Lumiere

Fluid ma zbyt gęstą i oleistą konsystęcje,z tego powodu tępo się rozprowadza i niezbyt dobrze stapia z naturalnym kolorem cery.Jest dość trwały (to na plus!),ale nie odpowiada mi jego zapach,charakterystyczny zresztą dla Chanel,dla mnie zbyt intensywnyn i chemiczny.Nie polecam



Używam tego produktu od:1 miesiąc
Ilość zużytych opakowań:1

Bardzo chciałam przed wyborem tego podkładu, najpierw go przetestować. W Douglasie miła ekspedientka wybrała dla mnie odcień, niestety zbyt ciemny i zbyt chłodny beż a ja jestem typem wiosennym. Podkład- gęsty, wolę kremy tonujące, ale dobrze nawilżające. Ten dobrze nawilża, ale jest zbyt naszpikowany kolorem, twarz wydaje się jakby była w masce a stosowałam go bardzo niewiele, coś tam rozświetla, ale jak dla mnie nie jest dobry, bo nie mam na twarzy żadnych niedoskonałości bardziej chciałam twarz rozświetlić (uległam modzie na rozświetlacze) ale jest zbyt kryjący jak dla mnie. Plusem jest to, że nie uczulił.Używam tego produktu od:
Ilość zużytych opakowań:jedna próbka, której nawet nieskończyłam.

Tak jak moja poprzedniczka, używam koloru nr 60- w butelce wygląda na bardzo ciemny ale na skórze idealnie imituje opalenizne. Poza tym ślicznie i delikatnie rozświetla skórę- wygląda jakby sama w sobie była taka promienna. Jest lekki, nie podkreśla niedoskonałości, nie wchodzi w pory, nie powoduje zapychania. Idealnie się nakłada i wtapia w skórę, dzięki płynnej konsystecji, Na lato idealny. Nie wymaga używania pudru, zauwazyłam również, ze moja cera się nie świeci tak jak zawsze- cera mieszana. Używam go okazjonalnie- randki:), wesela, urodziny itd, gdyż jest trwalszy niż recover, chociaż cenowo- przepaść....
POLECAM!!! Nie daję 5 gwiazdek z powodu opakowania i cenyUżywam tego produktu od: 5 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1

podkład chanel pro lumiere jest dla mnie poprostu idealny..uzywam zawsze innych podkladow na lato i na zime ten wspaniale nadaje sie na opalona skore- uzywam koloru 60 czyli najciemniejszego jest przepiekny nigdzie nie znalazlam takiego odcienia złoty opalajacy nie tworzacy maski...jest bardzo wydajny ma konsystencje kremu ..fakt nie matowi zbytnio ale ja o tym wiedzialam i jest mi to nie potrzebne...zreszta matowa maska nie jest teraz modna:)uzywam go razem z pudrem brazujacym- i takie stosowanie wlasnie polecam...mam cere mieszana naczynkowa i kryje tak jak powinien...dla mnie rewelacja...z tym ze powtarzam ze nie jest to pewnie podklad ktory nadaje sie dla skory tlustej tradzikowej z jakimis duzymi problemami...natomiast ja nieznosze wszelkich podkladow ktore wygladaja nienaturalnie...polecam!!

Używam tego produktu od:roku
Ilość zużytych opakowań:2

Uważam, że ten podkład jest bardzo dobry. Latwo się rozprowadza i mam wrażenie, że wnika w moją skórę, przykleja się do niej. Podkład ma płynną kosystencję i jest bardzo wydajny. Mam skórę z problemem naczynkowym a ten podkładzik tuszuje świetnie wszystkie czerwone pajączki, nie muszę już używać korektora. Na mojej twarzy utrzymuje się bez poprawek przez cały dzień. Powoduje delikatne rozświetlenie, z całą pewnością nie matuje, więc raczej nie polecam dziewczynom o tłustej i mieszanej skórze. Nie daję pięciu gwiazdek ze względu na dość niemiły zapach.

Używam tego produktu od:4 miesiące
Ilość zużytych opakowań:połowa pierwszego

Moja największa "KOSMETYCZNA WTOPA"!! jaką miałam. Przykro mi ale za taką cenę spodziewałam sie czegoś lepszego:/
Jedyną zaletą jaką posiada dla mnie ten podkład to tylko i wyłącznie kolor: ja używam 20 clair i jest idealny dla mojej bladej cery.
To teraz sie pastwimy:
-po nałożeniu jest strasznie tłusty i taki pozostaje tu zgadzam sie z jednym z komentarzy ze nie można sie odlepić od komórki WIĘC NIE MA MOWY O PÓŁMATOWYM WYKOŃCZENIU!!!
- krycie średnie albo nawet wcale
- znika z buzi UWAGA!! po 2 godzinach -to nie żart ja specjalnie patrzałam co godzinę w lusterko aby móc go dobrze ocenić. Pani z Douglasa po próbie reklamacji stwierdziła ze on sie poprostu wchłania. Nie wiem ile w tym prawdy ale ciągle robic poprawki to to jest naprawdę uciążliwe!!
_ jak już wspominałam na tłustą konsystencję( zawiera glicerynę) więc o użyciu pudru sypkiego lub brązującego nie ma mowy bo zostają plamy.
Źle sie w nim czuje jak w jakiś masce a po tych 2,3 godzinach czuję sie jakbym sie w cale nie malowała.

Wiem że ten podkład ma swoje zwolenniczki ja jednak NIE POLECAM i chętnie bym go odsprzedała lub sie zamieniła:)


Używam tego produktu od: 3 tygodni
Ilość zużytych opakowań:niewielka ilość pierwszego

Rozczarował mnie ten podkład,po miłym zaskoczeniu Mat Lumiere myślałam że Pro Lumiere będzie równie świetny lecz klapa.Mam buzię bez wyprysków,gładziutką bez czegokolwiek do zakrycia,u mnie podkład ma spełniać funkcję delikatnego ujednolicenia,upiększenia,nadania "zdrowego polysku" a teraz do rzeczy: buzia po nałożeniu Pro Lumiere wyglądała jakby posmarowana mąką i oliwką.Zdecydowanie spodziewałam się czegoś innego.Mimo że świetne dobrałam kolor-podkład był bardzo widoczny,niby rozświetlenie ale raczej świecenie+mąka.Dla mnie okropieństwo echUżywam tego produktu od:ok. tydzień
Ilość zużytych opakowań:3 ml

Podład podkradam niecnie mamie...;) Mimo że korzystają z niego codziennie dwie osoby jest go dużo - bardzo wydajny. Podoba mi się jego konsystencja - kompromis między gęstością i leistością. Bardzo ładnie rozprowadza się i wtapia w skórę, ale podkreśla suche skórki. Stosuję go raczej punktowo jako korektor, a nie na całą twarz - dla mojej mieszanej skóry zdecydowanie za tłusty, dla suchej mamy - ponoć super:).
Używam tego produktu od: 1,5 4oku
Ilość zużytych opakowań: 1

Nie dla mnie. Mam tlusta cere i postanowilam go wyprobowac roswietla kiepsko - powiedzialabym ze bardziej jest tlusty niz rozswiatla owszem na poczatku super wygladza cere i wyglada porzadku ale po 4h moja cera wygladala okropnie byla tlusta jak nigdy doslonie kapalo... bylam przerazona.Dla cery suchej sie sprawdzil uzywala go moja mama ale dla cery tlustej absolutnie nie. Wole G.Armaniego Silk rozswiatlajcy

Używam tego produktu od:miesiaca
Ilość zużytych opakowań:niecale 1

Poszukiwania idealnego podkladu z wyzszej polki zaczelam od Chanel. Na lotnisku polecono mi wlasnie ten. Podklad:
- dobrze kryje,
- nawilza,
- dosc dlugo utrzymuje sie na buzi,
- ladnie pachnie
- niestety przy nakadaniu nie mozna dokonywac poprawek, gdyz widac wtedy smugi (jak na Chanel to chyba powinno byc inaczej), ale moze to jeszcze po 6 latach niemam wprawy w nakladaniu podkladu :o)
Mam kolor 40 -beige i choc mam naturalny kolor twarzy w kierunku jasnego, kolor fajnie sie stapia ze skora.
Podklad wydajny bo juz 2/3 aplikacje papka wystarcza na pokrycie tawarzy (czasem jeszcze mi zostaje troche podkladu).

Niewiem czy kupie ponownie, gdyz chyba wyprobuje Lancome i YSL, ale niewykluczone ze wroce do Chanel.




Używam tego produktu od: 5 miesiecy
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie w trakcie

Półmatowi, rozświetla. Nie zauważyłam ani jednego, ani drugiego. Mam cerę ze skłonnością do świecenia w strefie T, po użyciu podkładu świeciła się cała buzia.
Wydawało się, że twarz po jego użyciu będzie emanowała naturalnością, świeżością, tymczasem podkład daje przeciętny efekt.
Nie zauważyłam też specjalnej trwałości i ładnego stopienia ze skórą. Testowałam w warunkach dziennych, strach pomyśleć, co by było na imprezie.
Zapach odstraszający, chemiczny.
Plus za dozownik i ładne, jak to u Chanel, opakowanie.

Używam tego produktu od: już nie używam, czas testowania około 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Zakupilam ten podklad w lato,bo jest leciutki i ma fajna konsystencje.W pierwszym momencie bylam zachwycona ale coz z tego jak tylko na chwilke?Podklad sprawia ze moja cera swieci sie jak latarnia,normalnie bez podkladu sie nie swiece a z nim jakbym sie wysmarowala czyms tlusym,po drugie gdy spojrze w lusterko po dwoch trzech godzinach nie widze wogole podkladu,tak jakby sie ulotnil,mialam wrazenie ze wogole sie nie malowalam rano,na szczescie udalo mi sie go sprzedac na allegro.Plusy za ladna kolorystyke.

Używam tego produktu od:3ech miesiecy
Ilość zużytych opakowań:zero