Garnier, Skóra muśnięta słońcem, Krem nawilżający
1 HIT!
48 % kupi ponownie
Dodawaj swoje kosmetyki do ulubionych, dzięki czemu łatwo je znajdziesz, posortujesz i zaplanujesz zakupy.
Opis produktu
Zgłoś treśćKrem nadaje skórze promienny wygląd - efekt muśniętej słońcem skóry - tworzy delikatną i naturalną opaleniznę. W przeciwieństwie do klasycznego samoopalacza pozwala kontrolować proces nadawania skórze słonecznego kolorytu. Ma również silne właściwości nawilżające - gasi pragnienie skóry przez 12 godzin. Wzbogacony w olejek z moreli - trwale utrzymuje odpowiedni poziom nawilżenia skóry, która pozostaje jedwabista, jeszcze bardziej delikatna. Jego formuła z niewielką ilością substancji samoopalających stopniowo nadaje skórze słoneczną, harmonijną barwę.
Po 4 dniach skóra uzyskuje zdrowy, letni wygląd. Stosując krem codziennie, zachowujesz naturalnie rozświetloną, muśniętą słońcem skórę - bez pomarańczowych smug i bez efektu sztucznej opalenizny, niezależnie od pory roku.
Produkt nie zawiera ochronnych filtrów słonecznych.
2 rodzaje:
- do cery jasnej;
- do cery śniadej.
Składniki
Pokaż wszystkieRecenzje 64
Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.
3 /5
7 czerwca 2006, o 00:24
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
CONFUSED
Przyznaję się bez bicia, że porównania nie mam, bo nigdy wcześniej nie stosowałam samoopalaczy do twarzy i tego typu specyfików :) Natomiast Garnier zamieszka na mojej półce na stałe, na honorowym (bo podręcznym) miejscu :D
Pokłon w stronę Lalesi która zainspirowała mnie do jego kupna :)
Ale do rzeczy:
Pierwsza przygoda - ratunku! Brąz jak po wakacjach w tropikach. W jedną noc zamieniłam się w murzynkę, nie pomógł nawet jaśniejszy podkład :) Z perspektywy czasu stwierdzam, że musiałam nałożyć zbyt grubą warstwę...
Ale później! Już tylko lepiej. Kolor bardzo naturalny, zdrowy brązik. Równomierny - bez smug, kropek, kresek itp. choć tego najbardziej się obawiałam. W ogóle uważam za OGROMNĄ ZALETĘ tego kosmetyku, że z czasem nie przyciemnia ale utrzymuje kolor - odnoszę wrażenie że im dłużej go stosuję, tym ładniej wyglądam ;)
Zresztą nie tylko ja tak myślę ;)
Zapach - 15-20 minut po nałożeniu świeży, owocowy - później już gorzej ale nakładam na noc więc najgorsze chwile nadchodzą kiedy smacznie śpię :D
Konsystencja - lekka, przyjemna, nie obciąża mojej mieszanej cery. Odnoszę raczej wrażenie że tu i ówdzie poprawiła jej kondycję.
Łatwość stosowania - na piątkę - nie ma szans na smugi, ja się nie przykładam a mimo to jest ok.
Praktyczne porady:
- Nakładać bardzo cienką warstwę.
- Ja stosuję najpierw zwykły krem nawilżający a po 15 minutach Garnier.
- Może podkreślać suche skórki - w tych miejscach zdarza się że przybiera żółtawy odcień więc regularny peeling jest jak najbardziej na miejscu :)
- Nakładanie raz na dobę zupełnie wystarczy.
- Jeśli efekt jest bardzo bardzo silny - wystarczy kilkakrotnie przetrzeć twarz tonikiem.
Edit: Niestety, nie wiem czemu ale strasznie zaczął mi wysuszać skórę, nie zmieniałam innych kosmetyków więc wnioskuję że to onj. Nie pomagają kremy nawilżające. W dodatku pojawiły się plamki :( głównie w przesuszonych miejscach :(
Niestety muszę z niego zrezygnować, bo nawet opalona buźka kiepsko wygląda kiedy się łuszczy i jest w plamkach... No i efekt - również już nie taki jak dawniej. Chyba po prostu skóra się przyzwyczaiła. Wobec powyższego już go nie kupię. Zostawiam 3 gwiazdki ze względu na naprawdę świetny początek.
3 /5
3 czerwca 2006, o 19:18
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Super! :D/jednak nie do konca
Ten kremik jest po prostu cudny!!! Doskonale nawilża nawet przy mojej suchej cerze i okropnej wodzie.;) Leczy mnie z trądziku!!! A tego zupełnie bym się nie spodziewała...Może daje taki efekt, ponieważ nawilża tak dobrze, że skóra nie potrzebuje już wytwarzać własnego "nawilżacza"...?;) W każdym razie działa cuda!!! Nadaje cerze piękny, naturalny koloryt. Nie powoduje powstawania smug i zacieków. Równoniernie schodzi. Nie uczula, nie podrażnia. Możnago stosowac także na okolice oczu.;) Krem ładnie pachnie i ma przyjemną konsystencję. Nie powoduje błyszczenia twarzy. Nawet po dłuższym czasie nie czuć niemiłej woni samoopalacza.:) Cena nie jest wygórowana (zapłaciłam 12,99zł). Dostępność dwóch wariantów (do cery jasnej i śniadej) również trzeba przypisac na plus.;) Ja posiadam wersję do cery jasnej, ale teraz skuszę się na tę drugą.:) Krem nadaje koloryt rzeczywiście stopniowo, co daje mozliwość kontrolowania jego intensywności, ale jednocześnie robi to dość szybko...;) już po około 3 zastosowaniach widać zdecydowaną różnicę, choć delikatny efekt pojawia się już po jednokrotnej aplikacji.:) Przy tym kolor nie jest sztuczny, pomarańczowy, czy żółty, a twarz rzeczywiście wygląda, jka muśnięta słońcem.:D Wygląda ślicznie!!! W zimie efekt tez nie będzie wyglądał sztucznie.;) Bardzo gorąco polecam wszystkim do wypróbowania.:)
Edit: Zabieram 2*, bo kremik wcale za bardzo nie leczy trądziku (a kosmetyk musi robić coś extra, żeby zasłyżyć na miano KWC), do tego zdarzają się smugi (nieduże, ale zawsze), na linii włosów odznacza się...:( schodzi też nie do końca równo... zapach w miarę używania staje się drażniący, smrodek samoopalaczowy czasem daje się wyczuć (bardzo delikatny, ale zawsze), a do tego skóra się troszkę chyba jednak przy nim wysusza...w każdym razie nawilżenie nie jest zbyt dobre...poza tym koloryt nie jest zbyt intensywny...raczej bardzo delikatny...niby miała być skóra muśnięta słońcem, ale to słoneczko jakieś słabe...a więc daję 2* mniej
4 /5
31 maja 2006, o 14:02
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
całkiem fajny
Mam bardzo jasną cerę więc zakupiłam kremik właśnie do jasnej karnacji. Bardzo powoli skóra łapie kolor, co trochę mnie denerwuje, bo wolałabym widzieć rezultat nieco szybciej niż po 5 dniach-bo dla mnie tyle trzeba, żeby było widać cosik mnie tam musnęło ;)
Zapaszek mocny,konsystencja bardzo lekka, więc krem jest wydajny, no i rzeczywiście nie ma żadnych plan z nierównego rozsmarowania :) zapewno kupię jeszcze 1 - tym, razem do śniadej karnacji :)
1 /5
31 maja 2006, o 11:58
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
ZAPYCHA PORY!!!!!!!!!!!!!!!
Zaznaczam: używam do ŚNIADEJ cery.
Nie mam porównania z żadnym innym kosmetykiem tego sortu: jak np.Holiday Skin czy Glow Dove.
Zaaplikowałam 2x:
cera gładka tuż po [jak ciało po balsamie Garniera]
zapach moocny słodkawy, cytrusowy
po kilku h uaktywna się lekka woń samoopalaczowa - nie ma cudów!!
wydajny
rzeczywiście efekty osiąga się krokami: balsam opala ciało mocniej, a ten kremik delikatnie [nawet do śniadej!!]
Uwaga: NAKŁADAM WACIKIEM JAK EAU LACTEE
Może dołożę gwiazdkę za tydzień. Na razie nie zapycha, nie robi szkód. Dobry pod krem!!
Używam tego kosmetyku od/ ilość zużytych opakowań: ...
SZOK - ODEJMUJE ***. ZAPYCHA PORY JUZ PO 2 DNIACH.
-
1
0
produktów0
recenzji332
pochwał10,00
-
2
6
produktów3
recenzji1153
pochwał9,32
-
3
0
produktów4
recenzji1099
pochwał8,94