L'Oreal Paris, Glam Shine Crystals
3 HIT!
62 % kupi ponownie
Dodawaj swoje kosmetyki do ulubionych, dzięki czemu łatwo je znajdziesz, posortujesz i zaplanujesz zakupy.
Opis produktu
Zgłoś treśćNowa kolekcja błyszczyków Glam Shine Crystals L`Oreal oparta jest na wielokolorowych mikrokryształach, które posiadają wielowarstwową strukturę i tworzą lustrzany efekt. Lepiej chwytają światło i rozwarstwiają je na liczne refleksy. Usta stają się niezwykle błyszczące, a kolor wyjątkowo lśniący. Nowy aplikator błyszczyka ma kształt serca, dzięki czemu doskonale pasuje do kształtu ust i precyzyjnie obrysowuje kontury.
Cena: ok. 35zł/ 6ml
Recenzje 86
Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.
5 /5
1 sierpnia 2008, o 22:08
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Fajny
Ładne kolorki, pięknie mieni się na ustach, faktycznie jakby je powiększa, trzyma się krótko ale to tylko błyszczyk więc nie ma się co cudów spodziewać. Bardzo porządny produkt, tylko cena mogłaby być niższa bo jednak ponad 30 zł za zwykły błyszczyk to za dużo.
Używam tego produktu od: rok
Ilość zużytych opakowań :3
4 /5
18 lipca 2008, o 20:21
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Jeden z najlepszych
Mam kolor 114. Ma super drobinki, które zmysłowo migoczą na ustach. Kolorek jest troszeczkę za ciemny, abym mogła go używać na codzień (mam 15 lat), więc stosuję go sporadycznie. Osobiście uwielbiam krwiste czerwienie na ustach (błyszczyk jest troszkę jaśniejszy). Niestety w moim wieku to wygląda trochę niestosownie :). Ogólnie podoba mi się tylko zbyt krótko utrzymuje się na ustach. A i cudowny zapach! Przypomina mi czereśnie albo truskawki ;) No jeszcze jeden minusik, jest troszkę za drogi jak na kieszeń nastolatki.
Używam tego produktu od:1 miesiąca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego
3 /5
18 lipca 2008, o 20:08
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
przyjemny choć nietrwały
Mam kolor nr. 307 (Amethyst Strass) i to co jest dużą zaletą tego błyszczyka to właśnie ten kolor (dla mnie bardzo trafiony), bardzo dobry aplikator który pozwala szybko i dokładnie pomalować usta oraz ładny choć dyskretny blask drobinek na ustach.
Minus to kiepska trwałość: łyk kawy sprawia że cały błyszczyk zostaje na kubku ale po błyszczykach, w tym względzie, nie ma co spodziewać się cudów.
Gama kolorystyczna też nie zachwyca. Jest bardzo uboga.
Używam tego produktu od: zeszłego roku (na przemian z innymi)
Ilość zużytych opakowań: 2
5 /5
7 lipca 2008, o 00:00
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
iskrzący kameleon
Póki co mam jeden jedyny błyszczyk z tej serii nr 20 Coral Chrome, ale na pewno na nim się nie skończy, bo ogólnie podoba mi się ta seria i bez problemu wybrałabym jeszcze coś dla siebie. No, ale najpierw trzeba pozużywać własne zapasy :o
Błyszczyk daje niespotykany efekt na ustach, mieni się różnymi odcieniami koralowo-brązowo-różowymi, a do tego pięknie iskrzy drobinkami. Co ważne z czasem równomiernie się zjada i nawet po dłuższym czasie wygląda ok, co najwyżej kolor zblednie.
Drobinki nie są duże, nie drapią ust i nie rozłażą się po twarzy, a sam błyszczyk nie wysusza ust.
Pachnie przyjemnie, smaku nie ma, a aplikacja jest bezproblemowa - aplikatorek-serduszko równomiernie rozprowadza kolor po ustach.
Wad nie stwierdziłam.
Używam tego produktu od: pół roku
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego
1 /5
30 czerwca 2008, o 16:09
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
WYSUSZACZ :(
Zakupiłam ten błyszczyk skuszona kolorowymi drobinkami...bez koloru, jedynie migoczące kryształki nr 304 pure strass. Co do efektu nie mam zastrzeżeń, ale co mi z efektu...jeśli ten kometyk potwornie wysuszył mi usta!!! Popękane, odstające skórki...takich ust to nawet na najgorszym mrozie w zimie nie miałam...kilka dni musiałam je ratować balsamami.
Jednym słowem dla mnie jest BEZNADZIEJNY!
Używam tego produktu od:przez kilka dni
Ilość zużytych opakowań:1 - w koszu!
4 /5
24 maja 2008, o 19:45
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
podoba mi się
Bardzo lubię ten błyszczyk, mam dwa kolory: ruby strass i coral strass. Ten drugi podoba mi się zdecydowanie bardziej. Nigdy wcześniej nie widziałam takiego ładnego efektu. Do tego przyjemnie się go nosi, jest wręcz niewyczuwalny, nie ma mowy o żadnym klejeniu (jak to było w przypadku glam shine 6h).
trochę szybko się zlizuje, ale mimo to wypada polecić.
Używam tego produktu od:prawie dwóch lat
Ilość zużytych opakowań:w trakcie dwóch
4 /5
6 maja 2008, o 11:31
Kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Naprawdę fajny
Błyszczyki Glam Shine lubiłam od zawsze, wsród takiej paletuy kolorów zawsze można znaleźć odcien dla siebie (nawet nei jeden).
Glam Shine Crstals kupiłam trochę z przymusu. Poszłam do Sephory kupić mój ukochany błyszczyk Chanel zeby się dowiedziec, ze wycofano stare kolory i zmieniono je nowymi. Ci, którzy twierdzą ze GS Crystals ma nahalny brokat, neich obejrzą nowe Chanel levres Sicillantes - to jest dopiero bazar!
Spodobał mi sie kolor 114 - Quartz Strass, taki "uściasty róż", ale broń Boże nie jasno-landrynkowy. Nawet odrobina tego błyszczyka daje spektakularny efekt. drobinki nie podrążniają ust (prosze porównac np z Gold3en Gloss YSL albo wspomnianym nowym Chanelem).
Chyba znalazłam - z konieczności - nowy substytut dla Chanel.
Mam co prawda pewne zatrzezenia - dla mnei mógłby być bardziej treściwy i gęsty, ale wiem że nie wszystkim odpowiada taka konsystencja. trwałośc poprawna, nie jest spektakularna, alenarzekac nie mogę.
Używam tego produktu od: 3m-cy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1-ego,
4 /5
6 maja 2008, o 11:05
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
dobry, ale na wieczór
Uwielbiam błyszczyki Glam Shine, bo są świetne jakościowo i super wyglądają na ustach :)
W tym przypadku jest podobnie.
Mam odcień 301 - coral strass, który ma odcień delikatnego różu z mnóstwem brokatowych drobinek.
Błyszczyk super wygląda na ustach, pięknie się mieni i nawet trochę za bardzo.
Na co dzień nie czuję się w nim zbyt dobrze i wolę się nim malować na jakieś większe, wieczorne wyjście. Tu sprawdza się w 100%.
Duży plus za trwałość i wygodny aplikator :)
Używam tego produktu od: ponad roku
Ilość zużytych opakowań:jedno - kończę
5 /5
19 lutego 2008, o 17:12
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
SUUUUUUPER
NAJLEPSZY BŁYSZCZYK POD SŁOŃCEM. JESTEM MANIACZKĄ TEGO TYPU MAZIDEŁ I TEN BŁYSZCZYK BĘDĘ KUPOWAŁA JUŻ PRZEZ CALY CZAS. PIĘKNE MIENIĄCE BROKACIKI KTÓRYMI WSZYSCY SIĘ ZACHWYCAJĄ, TRZYMA SIĘ NA USTACH DŁUGO, ZAPACH OBOJĘTNY - NIE LUBIE CUKIERKOWEGO ZAPACHU I CENA OK. MAM 3 SZTUKI.
Używam tego produktu od: PONAD ROKU
Ilość zużytych opakowań: 3 W UŻYCIU
3 /5
19 stycznia 2008, o 14:57
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
mieszane odczucia...
Posiadam kolory: 301, 303 i 115.
Jesli miałabym mu dać konkretną ocene to dałabym mu skolne 3, gdyż jest poprostu przeciętny... Z trwałością jest średnio-po dwóch godzinach błyszczyk znika z ust, pozostają tylko drobinki co nie wygląda nawet tak źle. Główną wadą tego błyszczyka jest to że niestety wysusza usta:( Produkt jest również mało wydajny...
Opakowanie jest dość poręczne, aplikator gąbeczkowy pozwala na równomierne rozprowadzenie błyszczyka na ustach..
Używam tego produktu od:1
Ilość zużytych opakowań:miesiąca
2 /5
21 grudnia 2007, o 13:19
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Hmmm sama nie wiem..
Hmm dostałam od chłopaka.
Kolor 304 to taki kolor jak masa perłowa z mnóstwem brokacików.
Hmm i własnie te brokaciki doprowadzaja mnie do szłu. Strasznie draznia mi wargi, a po ich oblizaniu, czuje je na języku, w gardle. hmmm
Jak dla mnie blyszczyk troche za suchy, a moze to takie wrazenie, bo dosc szybko się "zlizuje"
Wole inne wersje blyszczykow Glam Shine
Używam tego produktu od:miesiaca
Ilość zużytych opakowań:1
5 /5
13 grudnia 2007, o 20:12
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Uwielbiam
Kolejny kosmetyk, który potwierdza moje przekonanie, że jesli chodzi o malowidła do ust, Loreal jest nei do pobicia. To juz moj drugi Glam Shine z tej serii - tym razem 305 Ruby Strass. Sliczny czerwony dość widoczny ale nie wulgarny kolor, milion kryształków cudownie blyszczy na ustach, wspaniała konsystencja, fajny aplikator, powiekszone, powabne usta... I jak na błyszczyk to niespodziewnie trwały - wytrzymuje herbatki, jedzenie a nawet lody ;)
Używam tego produktu od: no już chyba z rok
Ilość zużytych opakowań: 2 opakowanie w trakcie
-
1
0
produktów0
recenzji183
pochwał10,00
-
2
0
produktów21
recenzji477
pochwał9,80
-
3
0
produktów2
recenzji388
pochwał9,24