Vipera, Maxi Lips, Błyszczyk do ust

Ten błyszczyk jest genialny :) czekoladowy smakuje faktycznie jak czekolada, a nie jak w wielu błyszczykach jak przeterminowane kakao. Długo się trzyma, nie klei się no i zapach, jak już wspomniałam, jest b. ładny. Opakowanie także niezwykle estetyczne.

Za taką cenę zawsze :-)

Używam tego produktu od:już nie używam.
Ilość zużytych opakowań:1/2

Lubię te błyszczyki, są cudowne i mają piękne kolorki (ja używam teraz 213 i 215). Kiedy kończy mi się jeden, natychmiast biegnę, żeby kupić następny.
+ Nie wysuszają
+kolory są super, jak już wspomniałam
+pięknie się błyszczą
+mają świetny zapach, który kojarzy mi się z dzieciństwem i gumą "Mamba" (pewnie dlatego mam do nich taki sentyment;))
+są wydajne
Jedyny
-zbyt szybko się ścierają:(

Używam tego produktu od:1,5 roku
Ilość zużytych opakowań:4

od razu mówi ze nie oczekiwałam efektu powiekszenia bo uwazam ze go nie potrzebuje(tak skromnie) skusiło mnie ładne opakowanie i delikatne kolory w tej chwili mam odcien 214 i jest koloru podrowego różu jak dla mnie rewelacja ale jesli ktos oczekuje powiekszenia to niestety nie

Używam tego produktu od:2 tyg
Ilość zużytych opakowań:kupiłam 2 na raz

Zaczne od tego, ze nie mam pojecia co producnt mial na mysli nazywajac ten blyszczyk Maxi Lips. Nie wiem...
Kupilam skuszona opakowaniem odcien zupelnie bezbarwny wiec o kolorach sie nie wypowiem.
Blyszczyk jak blyszczyk - nie jest zly. Nie daje co prawda efektu tafli wody na ustach ale lsni sobie a raczej moze widac, ze usta sa czyms mazniete. Efekt nie nalezy do tych spektakuklarnych a raczej tych wygodnych co to bez lusterka wszedzie i zawsze mozna uzyskac. Co do tych rzekomych maxi lips moje nie sa ani maxi ani nawet bigger. Jedynie dobrze nawilzone wiec ich struktura sie nieco wygladza.

Generalnie fajnie, ze go mam bo wciepniety w torebke robi mi za namiastke pomadki ochronnej tylko z lepszym efektem ;) trwa na tych ustach niespecjalnie dlugo a juz po proby butelki/szklanki czy innej jedzeniowej nie przjdzie. Na szczescie nie jest lepki wiec nie lepi sie do ust wszystko - poczawszy od wlosow na paprochach niesionych wiatrem skonczywszy.

Kupilam go bedac w PL i sama nie wiem, moze natykajac sie na niego jeszcze gdzies i kiedys kupilabym. Nie zrazil mnie do siebie ale na kolana nie rzucil.

Używam tego produktu od: wrzesien 07
Ilość zużytych opakowań: koncowka pierwszego

Napaliłam się na ten błyszczyk po recenzjach. W końcu siostra przyniosła mi na wypróbowanie z apteki pare kolorów z gamy różowych...o dziwo wyglądały na ustach podobnie- mimo odmiennych kolorów na ustach dawały tylko lekką poświate z masą drobinek.

Drobinki są śliczne,delikatne,usta pięknie lśnią. Natomiast szkoda,że odcienie są takie transparentne i nie ma bardziej kryjących za to minus.

Konsystencja ok ale moim zdaniem krótko trzyma się na ustach.

Zapach cudowny-owocowe landrynki, warto kupić dla samego zapachu.

Podsumowując: błyszyk zwykły... tylko dla wielbicieli drobinek... szkoda,że nie ma z tej serii kryjących... chyba lepiej kupić tańsze Wibo. Ale ogólnie Vipere można polecić

Używam tego produktu od:2 tyogodni
Ilość zużytych opakowań:1

Zakupiłam ten błyszczyk, po tym jak odkryłam go u mojej teściowej :d bardzo spodobał mi sie zapach i konsystencja.

Sama ciągle poszukiwałam błyszczyka który by nie znikał z ust o godzinie i fajnie je nawilżał, nie miał okropnych drobinek i wyglądał naturalnie.

I znalazłam! Mam odcień 214 delikatny róż.
Uwielbiam ten błyszczyk, stosuje go w zimie zamiast pomadki ochronnej.
Tani a takie cudo! Dla porównania mam Glam Shine który jest o wiele bardziej lepki, trwałość podobna a cena 3X wyższa.

Używam tego produktu od:jakis czas
Ilość zużytych opakowań:1

Błyszczyk kupiony zupełnym przypadkiem, ale nie był to zakup nieudany. Od kilku lat używałam błyszczyków Chanel, Diora i Lancome i nie byłam świadoma tego, że polskie firmy tak się przez ten czas rozwinęły.
Błyszczyk Vipery jest całkiem w porządku. Mam kolor 214, bardzo połyskliwy i dość jasny różowy. Na ustach efektowny i bardzo widoczny. Drobinki są w nim drobne, srebrne, ładnie się skrzą, nie są płatami brokatu-duży plus. Konsystencja gęsta, nieco lepka, ale tzw krechy na wargach podczas noszenia nie robi. Wyczuwalny na ustach, lekko obciąża wargi. Kolor jest półprzezroczysty, mało kryjący. Trochę źle trafiłam z odcieniem, bo mam wyraźny kolor warg, i mój własny kolor przebija przez błyszczyk, za czym nie przepadam, no ale to nie jego wina-trzeba się było lepiej zastanowić przed zakupem.
Wyciera się umiarkowanie szybko, dobrze leży na wargach, znaczy się drobinki nie rozłażą mi się po całej twarzy. Przy poprawkach w ciągu dnia warto usta przetrzeć chusteczką, bo kolor znika, drobinki pozostają. Smaku nie ma i bardzo dobrze.
Właściwości pielęgnacyjne-żadne. Nie zauważyłam tej pielęgnacji o której pisze producent. Podkreśla ewentualne spierzchnięcia i skórki, ale sam ich na moich ustach nie wypracowuje.
Opakowanie solidne i szczelne. Otworek ma ogranicznik, który ściąga z aplikatora nadmiar błyszczyka. Aplikator to typowa gąbeczka-miękka i niełysiejąca.
Dałabym mu 4 gwiazdki gdyby nie zapach. Zapach kojarzy mi się niestety z wapnem jeżynowym Polfy i niestety nie jest to zapach uznawany przez mój nos za przyjemny. Niestety pogarsza to walory użytkowe tego kosmetyku wszak maźgram się nim w bezpośrednim sąsiedztwie nosa i nie sposób go zignorować.
Podsumowując: ładnie wygląda na ustach, nienajgorzej się nosi, nie pielęgnuje, ale nie szkodzi. To wszystko daje całkiem przyzwoity błyszczyk za bardzo przystępną cenę.

Używam tego produktu od: 4 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Bardzo nakręciłam się na ten błyszczyk. Po ciężkich trudach kupiłam kolor 218- lekko migoczący róż. Błyszczyk ma gęstą konsystencję, dobrze się nakłada, trzyma krótko. Na ustach nie wygląda jakoś spektakularnie ale na tyle ładnie, aby używać go na codzień do niezobowiązującego makijażu. Dlaczego zatem dałam mu jedynie dwie gwiazdki? Miałabym wyrzuty sumienia, gdybym mimo wszystko dała mu 3 gwiazdki lub więcej, gdyż błyszczyk niemiłosiernie wysuszył mi usta! Dziś rano obudziłam się z niewiarygodnie ściągniętymi ustami i NATYCHMIAST musiałam je czymś posmarować bo nie mogłam tego wytrzymać. A szkoda. Zapowiadał się obiecująco... Błyszczyk ma sporo zalet i jest tani, ale nie mogę przez to narazić się na zniszczone i suche jak wiór usta. Niestety nie polecam! Warto jednak wydać pieniądze na coś droższego i zarazem pielęgnującego bo usta mamy tylko jedne :)

Edycja- no cóż, dodaję błyszczykowi jedną gwiazdkę. To moje usta wymagały ratunku, więc zastosowałam szybką regenerację przesuszonych ust dobrym balsamem Sephory. Następnie dałam błyszczykowi ostatnią szansę i... sprawdził się:) Nie wysuszył tak bardzo jak wcześniej, czyli teraz oceniam go jako dobry. Po prostu fajny błyszczyk na codzień.

Używam tego produktu od: tygodnia
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Kupowałam z rozpędu i w ciemno, znając jedynie opinię znajomej ze studiów (która kosmetykami Vipery jest zachwycona). Wcale jej się nie dziwię.

Błyszczyki są świetne.

Bardzo wygodne i śliczne opakowanie skrywa błyszczyk, który - werble - nie wysusza ani nie podrażnia ust! Błyszczy, nie klei się, nie wałkuje. Dzielnie wytrzymuje kilka godzin, lub mniej (jedzenia nie przeżywa). Kolory są delikatne i migotliwe.
Bardzo wygodny aplikator i konsystencja - gęsta, ale bez problemu można pomalować usta.

Polecam, za taką cenę warto wypróbować.

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie dwóch

Kupilam przypadkiem, zapomnialam z domu blyszczyka zaliczylam pierwsza drogerie po drodze i z barku laku nabylam to mazidlo.
Uwazam ,ze za cene ok 10zl jest to calkiem niely blyszczyk na codzien, kiedy nie potrzebujemy spektakularnych efektow lub supertrwalosci.
Mam kolor 218 rozo-bez, z delikatnymi drominkami, raczej transparentny, nie klejacy sie. Nie wysusza ust.
Ma dobry aplikator na ktory nabiera sie odpoowiednia ilosc do delikatnego pomalowania calych ust.
Zapach i smak do zniesienia.
Co do wydajnosci nie wypowiadam sie bo uzywam wielu malowidel w tym samym czasie wiec trudno mi to ocenic.
Poprostu niezly. dostaje 4

Używam tego produktu od:1,5 mca
Ilość zużytych opakowań:1

Jak na razie widzę tylko minusy tego kosmetyku bo ciężko mi znaleźć jakieś jego zalety:
- napisy na opakowaniu szybko się ścierają
- zapach nie jest zbyt zachęcający
- drobinek w ogóle nie widać na ustach (mam wersję bezbarwną z drobinkami)
- szybko znika z ust
Zaletą może być jedynie jego konsystencja, no i całkiem ładny ogólny wygląd, w każdym razie więcej go nie kupię.


Używam tego produktu od: 2 tygodni
Ilość zużytych opakowań: jedno niecałe

mam odcień 211- bezbarwny z drobinkami. Efekt na ustach jest bajeczny- nie widać drobinek tylko lsniące sliczne usteczka, których naturalny kolor jest podkreslony błyszczykiem :) nie klei sie, jest tani, megawydajny i ma przecudne opakowanie (właśnie dlatego padł na niego mój wzrok :))
minus- szybko znika :( wydaje mi sie ze aż za szybko, nawet jak na błyszczyk

Używam tego produktu od: 6 miesiecy
Ilość zużytych opakowań: 2