Rimmel, Recover, Anti - Fatigue Concealer

Korektor fatycznie różni się od podkładu -choć tak jak on zawiera drobinki....tylko w duuuużo mniejszej ilości, akurat w tym przypadku powinno być na odwrót. No właśnie -rozświetlenie byle jakie, przejżystość korektora wyn.50% wiec na moje sińce pod oczkami nakładam 2 warstwy :( Plusy: nie podrażnia nawet wraliwych oczy, trzyma się bardzo przyzwoicie i nie waży się, nie uwydatnia zmarszczek pod oczkami, ale jednocześnie niestety ich nie maskuje... Byłby dobry,gdyby producent zdecydował się na jedną z jego właściwości: albo rozświetla albo maskuje.. A dwa w jednym, w tym przypadku, nie wypadło najlepiej.

Używam tego produktu od: 2 tygodni
Ilość zużytych opakowań: 1

hm uwielbiam z tej serii poddkład rimmela - recover szkoda że korektor w płynie jest po prostu ok - lekki , nie wysusza nie rozświetla :( no i niestety jak na mój gust pokrywa w 60dobrze a szkoda .. cena dobra a zapach ok - chemiczny :D średnio wydajny Używam tego produktu od:tygodnia
Ilość zużytych opakowań:zaczełam pierwsze

Kupiłam zachwycona podkładem i sliczniutkim opakowaniem tego korektorka ;) pięknie się komponuje z podkładem(wizualnie, taki śliczny duecik:D). Mam numer 100, czyli ten jaśniejszy
+ ładnie kryje, nie tylko cienie pod oczami, ale tez drobne niedoskonałości skóry, -ba!- nawet moje naczynka na policzkach
+ wytrzymały,
+ opakowanie jest tak cudowne, że się w nim zakochałam :D prawdziwa ozdoba kosmetyczki
+/- dość słabo rozświetla, znaczy jest jasny, ale nie ma tych fajnych drobinek co podkład
+/- daje pudrowy efekt, czego absolutnie w moim odczuciu nie daje podkład----> dla mnie to trochę minus, bo na podkład recover nie daję pudru
- mały wybór kolorów (tylko 2)
Ale i tak bardzo mi odowiada, naprawdę kryje, a np korektor pod oczy Oriflame krył dla mnie zdecydowanie za słabo.

Używam tego produktu od:kupiłam 3 tygodnie temu
Ilość zużytych opakowań:użuwam 1sze

To mój pierwszy korektor z przeznaczeniem używania pod oczy .Zawsze używałam korektora na niespodzianki pojawiające się na mojej buziulce ale jako że wiek już słuszny (21 :)) pomyślałam o tuszowaniu cieni pod oczami .Rozpisałam się wię przejdę do meritum:
- nawet najjaśniejszy kolor jest za żólty
+ nie wysusza skóry pod oczami
+ wygładza skórę
- nie rozświetla
+ świetnie tuszuje niedoskonałości ,drobne krostki
+ nie zapycha porów
- kiepsko sie rozprowadza
+ jest bardzo trwały ale nie wodooporny
+ najlepiej stosować go na podkład , wtedy efekt jest bardzo dobry, natomiast stosowany na skórę bez fluidu nie sprawdza sie zbyt dobrze

Używam tego produktu od:tygodnia
Ilość zużytych opakowań: