Nivea, Hair Care, Brilliant Brown, Balsam z filtrem UV bez spłukiwania `Olśniewający brąz`

Nic nie robi i to zupełnie nic. Nie ułatwia rozczesywania włosów. Jest mało wydajny i ma duszący zapach. Nie polecam. w tej cenie są duzo lepsze preparatu dla brunetek.

Używam tego produktu od:2 miesiace
Ilość zużytych opakowań:1

kupuję, gdy jadę się opalać w ciepłe kraje. chcę odżywki, która nadaje się do szybkiej aplikacji na plaży, na mokre, słone włosy i po kąpieli. ta jest super :D ma ładny zapach (jak szampon z tej serii) dobrze się ją nakłada, włosy są błyszczące, wygładzone, nawilżone, wierzę, że chronione przed słońcem.

ale! przez kolor odżywki strasznie ona brudzi wszystko, czego dotkną włosy zanim całkowicie się wchłonie. wszystko jest brązowe! ręce, szczotka, ewentualnie ręcznik, szlafrok, bluzka, cokolwiek... za to odejmuję jedną gwiazdkę

Używam tego produktu od: paru lat, gdy wyjeżdżam
Ilość zużytych opakowań: parę

Oprócz tego, że wlosy się nie puszą i ladnie pachna to jest jeden wielki plus ktory przeważyl o wszystkim. Używam produktu od zeszlych wakacji. Zawsze bylo tak, że pod wplywem slonca wlosy z ciemnobrązowych robily się ciemno-rudawe, wyplowiale. Uzywalam tego kremu przez cale wakacje, a wlosy przez calą jesien i zimę mialy swoj naturalny gleboki kolor.niektórzy pytali nawet czy farbowalam...Więc polecam:) Przez zimę nie używam produktów tego typu, bo nawet najlepszy kosmetyk nie daje efektów kiedy caly czas wklada się czapkę a kaloryfery grzeją cala mocą.

Używam tego produktu od: rok
Ilość zużytych opakowań: 2

Mam farbowane czarne włosy z odcieniem bardzo ciemnego brązu i ten balsam ładnie podkreśla ów kolorek i nadaje refleksów. Podkreśla ładnie loki, nawilża, włosy nie są suche ani sianowate. Nie skleja i nie obaiąża moich włosów ale może to też dlatego, że mam grube :-). Zapach bardzo mi się podoba i fajnie, że utrzymuje się na czuprynce długo a nie znika tak jak inne odżywki czy to zwykłe czy bez spłukiwania. Jest też wydajny i cena niewygórowana. Polecam.

Używam tego produktu od:3 tygodni
Ilość zużytych opakowań:pierwsze opakowanie w trakcie

mimo nakladania preparatu chroniacego wlosy przed wplywem ciepla przy prostowaniu moje wlosy czesto sie elektryzowaly - do wyprostowaniu wcieralam w nie zel w kremie nivea, dopiero wtedy wygladaly dobrze. Jednak dzieki temu balsamowi prostowanie stalo sie latwiejsze :) nakladam na cale wlosy ochronny balsam, czekam az beda sucha a potem na prostowane pasma balsam nivei - kolor wlosow jest podkreslony, pieknie pachna, nie pusza sie. Na pewno jeszcze do niego wroce, choc opakowanie wystarczy mi na dlugo, nie prostuje wlosow zbyt czesto, a tylko wtedy go nakladam (na codzien stosuje balsam do wlosow kreconych nivei - prawdziwe cudo :))

Używam tego produktu od: ok miesiaca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Konsystencja średnio gęsta czekoladowa dobrze się rozprowadza,a do tego ten niesamowity zapach,nie obciąża włosów mam wrażenie, że jest ich więcej są jakby grubsze,ułatwia rozczesywanie,połysk jest choć taki średni,nie zauważyłam też pogłębienia koloru,mimo małego opakowania jest bardzo wydajny,bardzo fajne i wygodne w użyciu opakowanie.

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 1 niecałe

Odpowiada mi ta odżywka. Po pierwsze ułatwia rozczesywanie - szczotka sunie gładko i znajduję na niej mniej włosów. Po drugie nadaje połysk i miękkość. Nie trzeba jej spłukiwać, więc moje włosy są "dokarmione" ;) a jednocześnie nie tracą nic ze swojej lekkości. Podoba mi się konsystencja półpłynnej czekolady i miły, cukierkowy zapach, który przez cały dzień czuję we włosach. Ba, wyczuwam go nawet dnia następnego! Duży plus. Obietnice pogłębienia koloru, uwydatnienia refleksów itp. zawsze traktuję z przymrużeniem oka. Ładnie brzmi, ale niewiele znaczy, bo tak naprawdę trudno to sprawdzić. W odżywce zatopione są jakieś drobinki, których niestety we włosach nie widać (za to na dłoniach i szczotce trzymają się świetnie ;) ).
Niemniej jednak produkt jest niezły i godny polecenia.

Używam tego produktu od: kilku tygodni
Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

To prawdziwy kosmetyk "widmo". Liczyłam na dobre efekty i zakupiłam całą serię Nivei, łącznie z tym balsam, który kosztował mnie najwięcej, bo prawie 16 zł. Okazało się, że wywaliłam kasę w błoto, bo poza ładnym wyglądem w opakowaniu i zapachem kosmetyk ten nie reprezentuje sobą naprawdę nic, nie widać w ogóle śladów jego użycia (może poza obciążonymi i lekko przetłuszczonymi włosami). Ja mam gęste, brązowe włosy o dość pośrednim odcieniu- ani jasny, ani bardzo ciemny,więc myślałam że ten balsam ładnie je ozywi. Ja z racji tego że mam włosy długie i gęste, nakładałam większą ilość tego balsamu. Ma bardzo przyjemną lekką konsystencję, wyciśnięty na dłoń pięknie mienil się drobinkami. Szkoda tylko że na włosach nie ma już po nim śladu. Żadnego podkreślenia koloru, żadnego połysku. Naprawdę, moje wlosy ladniej błyszczą się po uzyciu szamponu i odżywki Pantene niż po całej serii Nivei(nawiasem-pozostałe produkty z tej serii również nie przypadły mi do gustu).
Zostaje tylko ładny zapach na włosach i potem brązowy osad z balsamu na szczotce podczas czesania włosow. Nie zrobił moim wlosom krzywdy, bo nie są zniszczone i napuszone, ale poza tym efektów nie wiedzę.Daję ostatecznie 2 gwiazdki, ale to i tak nieco zawyżona ocena.

Używam tego produktu od:ponad miesiąca
Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego, ledwo napoczętego, ponieważ jak na złość jest bardzo wydajny

Plusy:
*piękny zapach
*fajna konstystencja
*dobrze odżywia włosy
*wygładza włosy
*nie ma po nim "napuszenia":)
*posiada filtr UV

Minusy:
*minus za zupełny brak podkreślenia koloru - a właśnie po to kupiłam ten balsam, gdyz jako odżywkę bez spłukiwania mogę używać wiele innych tańszych i mniej obciażajacych kosmetyków.
* przy obfitym nałożeniu włosy wydają sie byc nieświeże, szczególnie u nasady
* wysoka cena i mała pojemność



Używam tego produktu od: tygodnia
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Kupiłam ten balsam już dosyć dawno ale po kilki użyciach, po których nie zauważyłam żadnych pozytywnych efektów, wrzuciłam go do pudła w celu wystawienia w wątku wymiankowym. Niedawno poczytałam o preparatach z filtrami do włosów i postanowiłam dać mu druga szanse, tym bardziej,z ę przeczytałam wiele dobrych opinii na jego temat. I stało się - miłość od drugiego wejrzenia ;)

Stosuje balsam na umyte, jeszcze mokre włosy a jak wyschną są gładkie, puszyste ale nie sianowate i nie napuszone; śliskie i błyszczące; dodatkowo pięknie pachną - czekoladowo, słodko :) balsam utrzymuje moje włosy w ryzach przez cały dzień, mam wrażenie, ze podkreśla proste włosy. Końcówki są wygładzone, chroni je sprzed niszczeniem. Nie zauważyłam, aby nadawał połysk ale na pewno nie matuje włosów. Podkreśla brązowe włosy i zapobiega (mam nadzieje, ze nie zmienię zdania ;) ) rozjaśnianiu włosów na słońcu. Jestem z niego bardzo zadowolona i na pewno stanie się moim letnim niezbędnikiem :)

Do minusów zaliczam cenę, warto czekać na promocje a także wydajność - dość szybko znika z buteleczki. Opakowanie jest wygodne, przezroczyste więc widać ile kosmetyku ubyło; bardzo poręczne i ładne.

Używam tego produktu od: około miesiąca
Ilość zużytych opakowań: kończę pierwsze

fajna sprawa taka odżywka bez spłukiwania - pod warunkiem, że nie obciąża, bo mam włosy cienkie i przetłuszczające się. i tutaj ta odżywka się świetnie sprawdziła. miałam wrażenie wręcz, że jest to produkt dodający objętości, bo po wysuszeniu włosów miałam napuszoną bombę na głowie :-)

jakieś filtry ma zdaje się, dlatego chętnie stosuję, jak idę na słońce, bo na słońcu mi mój naturalny brąz płowieje. nie potrafię powiedzieć, czy tu jakoś specjalnie działa, bo to trudno ocenić. ale ogólnie muszę przyznać, że raczej na wypłowiałe to moje włosy teraz nie wyglądają, zatem mały plusik też za to.

samego koloru odżywka nie nadaje. ani nie pogłębia. może dlatego, że to chyba dokładnie taki kolor, jaki już mam... ale ślicznie pachnie, zapach się też utrzymuje i nie gryzie z moimi perfumami, za to też plusik.

tutaj się plusiki kończą, bo "brilliant" to to w ogóle nie jest. szkoda... ale naprawdę nie mogę dać więcej. włosy są raczej matowe niż błyszczące. może włosy matowe z natury będą się po niej lepiej czuć, ale ja problemu z połyskiem nie mam na ogół, ten produkt jednak trochę mi mój naturalny połysk gasi.


Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: niecałe jedno

Ładnie pachnie, cynamonowo, ale lekko, świeżo. Włosy są wygładzone, ładnie błyszczą, pogłębienia koloru nie zauważyłam. Niestety trzeba uważać z ilością ponieważ cienkie włosy obciąży. Jest bardzo wydajna, już nie mogę jej zmęczyć :) Niestety nie ma właściwości pielęgnacyjnych, oprócz ułatwienia rozczesywania, ochrony koloru nie robi nic. Dlatego tylko 3.Używam tego produktu od: 1
Ilość zużytych opakowań: w trakcie