Bourjois, 10 Hour Sleep Effect (Fluid walczacy z oznakami zmeczenia cery)

Zakupiłam ten podkład z myślą o wykorzystaniu go po swoim weselu. Wtedy widać oznaki zmęczenia bardziej niż kiedykolwiek. Robiąc makijaż na poprawiny świetnie zatuszował cienie pod oczami i rozjaśnił cerę. Naprawdę wyglądałam jak po co najmniej 10 godzinach snu. Dość drogi, ale wart swej ceny. Lekki, ładnie pachnie. Nie jest kryjący.

Używam tego produktu od: ponad 2 tygodnie
Ilość zużytych opakowań:częściowo 1

konsystencja tego podkładu jest wysmienita, uwielbiam lekkie , rzadkie wrecz podkłady, gdyz idealnie sie rozsmarowuja! uzywam pedzla sephory, efekt swietny, idealnie pokryta buzka, podkład jest lekki, nie zawiera tłuszczu, mam kolor 74 "beige" ładnie stapia sie z cera, dla mnie to bardziej taki krem tonujacy niz podkład, nie czuje go na sobie, nie tworzy maski, srednio trwały, dla Pań o cerze bezproblemowej,gdyz srednio kryje- dla mnie na +, nie lubie ciezkich kryjacych podkładów, zawiera minerały z czystym sumieniem moge polecic, bardzo dobry podkład, cena przyzwoita! duzy wybór odcieni.

Używam tego produktu od:w trakcie
Ilość zużytych opakowań:jakies 2 tyg

Muszę przyznać, że choć początkowo wahałam sie co do zakupu tego produktu to po kilku tygodniach uzywania jestem pewna, że zostane przy nim na dłużej.
Mam suchą cerę, dość skłonną do "zmęczonego" wyglądu i musze przyznać, że ten podkład rewelacyjnie ja odświeża, wręcz rozświetla. Do tego delikatnie kryje, maskuje lekkie zaczerwienienia (naczynka), nie wysusza. Mam odcień 72 - w moim przypadku idealnie stapia się z cerą.
Jest dość płynny, więc bardzo dobrze się rozprowadza, a dzięki pompce (które wg mnie jest w porządku) łatwo można nabrać odpowiednią ilość produktu.
Jest trwały - nie muszę dokonywać żadnych poprawek w ciągu dnia.

Gorąco polecam :)Używam tego produktu od: trzech tygodni
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Podkład ma fajną rzadką konsystencję, miła odmiana bo ostatnio używałam bardziej kremowego. Ładnie i bez kłopotu się rozprowadza, nie smuży i nie "staje" zbyt szybko. Dobrze stapia się ze skórą, chociaż nie sprintem. Zajmuje mu to kilka minut.
Krycie więcej niż przeciętne wg mnie, trzeba się wspomóc korektorem w bardziej kłopotliwych miejscach, czy nie podkreśla przez przypadek suchych skórek nie wiem, aktualnie takowych nie posiadam więc trudno sprawdzić.
Wg mnie daje efekt "glow", dla jednych pewnie to będzie zaleta dla innych wada. Ja go pociągam sypkim pudrem matującym, bo na "glow" to ja, niestety, cery nie mam, a bazy i całej reszty arsenału magika nie chce mi się nakładać codziennie. Nie uświadczmy w tym podkładzie za to żadnych drobinek, brokoacików czy innego skrzącego się badziewia i za to mu chwała.
Dość poprawnie wyrównuje koloryt skóry, nie powoduje nadmiernego przetłuszczania się partii tłustych skóry ani wysuszenia suchych. Nie przysparza mi problemów z cerą.
Nie zastąpi wypoczynku i higienicznego trybu życia, ale jest całkiem przyzwoitym podkładem za rozsądną cenę.
Rozważam zakup tego produktu, kiedy mój obecny podkład się skończy.

Używam tego produktu od: 2 tygodni
Ilość zużytych opakowań: próbki producenckie

Szczerze mówiąc nie sądziłam,że sprawdzi sie na mojej bądź co bądź wymagającej cerze a jadnak bardzo dobrze sobie poradził.
Mam cerę mieszaną z niedoskonałościami i przebarwieniami po tychże,podkład Bourjois mimo swojej bardzo lekkiej konsystencji(prawie nie czuć go na buzi)wspomożony korektorem bardzo dobrze radzi sobie z ich kryciem.Twarz nie błyszczy się bardziej niż zwykle(a mam wrażenie,że nawet mniej).Podkład daje efekt ładnej,delikatnie rozświetlonej cery.Podoba mi się też ładna paleta kolorów(mam ładny beż w żółtej tonacji-74 Beige),zapach,konsystencja,higieniczne i wygodne opakowanie.PolecamUżywam tego produktu od:tygodnia
Ilość zużytych opakowań:w trkacie 1

EDYCJA 24.03.08:Właśnie kończę opakowanie następne czeka już w kolejce.Od kilku miesięcy jest moim ulubionym podkładem,najczęściej po niego sięgam.Doceniam jeszcze bardziej niż wcześniej,podwyższam ocenę.Mój KWC jeżeli chodzi o lekkie podkłady.

Miałam duży problem z wyborem podkładu na jesień-zimę. W lato używałam dobrego, matującego La Roche-Posay ale teraz gdy dni są już zimniejsze zauważyłam, że wysusza mi policzki. Chciałam kupic lekki, nawilżający i rozświetlający podkład. I taki znalazłam!!! Myślę, że to będzie mój KWC!!! Jest bardzo lekki, dobrze rozprowadza się na twarzy. I faktycznie daje efekt rozświetlenia. Twarz wygląda bardzo naturalnie, gładko, bez efektu maski. Naprawdę jak po 10 godzinach snu. Jakby taka ładna z natury a nie z butelczki ;-). Podkład nie matuje ale tego też i producent nie obiecuje. Ale jakiegoś nadmiernego świecenia też nie zauważyłam. Zresztą od czego są pudry w kamieniu. Trochę na czoło i brodę i znowu twarz jak z okładki.
Opakowanie jest na 6-stkę. Ekonomiczne i higieniczne. Z pompką nie mam problemu. Wychodzi tyle ile potrzebuję.
Myślę, że dla cer z większymi problemami i mocno przetłuszczającymi się oraz dla wielbicielek matu na twarzy podkład może się nie sprawdzić.
Dla mojej mieszanej jest ok.
Niestety zakup nie do końca był szczęśliwy bo pani w Sephorze się pomyliła i zamiast 74 zapakowała mi 73 (średni beż ). Jestem brunetką z oliwkową cerą i byłam przerażona bo myśłałam, że będę wyglądać jak po cieżkiej chorobie. Ale nie jest źle. Bo pudruję ją pudrem brązującym i uzyskuję efekt make up = no make up!!!!! Koleżankom się tym nie chwalę. Niech myślą, że mam taka idealną cerę!!!!!!!Używam tego produktu od: 3 tygodni
Ilość zużytych opakowań: mój pierwszy ( ale myślę, że nie ostatni )

Ten podkład jest jedyny w swoim rodzaju,dlatego go uwielbiam! Przede wszystkim nie jest to produkt kryjący,ale może stanowić świetną bazę pod korektor.Osobiście stosuje go w połączeniu z Unifiance La Roche-Posay,chociaż nie mam zbyt wiele do ukrycia :),najczęściej zabawa z cięższym podkładem kończy się na zaakcentowaniu kości policzkowych.
Ale do rzeczy,plusy za:
+Genialną konsystencje,lekka, świeża idealna na ciepłe dni,nie ma takiej możliwości, aby pozostawił jakiekolwiek smugi.
+ Buzia po nim promienieje blaskiem jak po 10 godzinnym wypoczynku,a nie jarzy się brokatem jak w przypadku niektórych rozświetlaczy.
+cudowny zapach ,nie narzucający się,subtelny,mnie oczarował
+wreszcie czwarty plusik za witaminy ( E,F,B5) i kompleks minerałów zawarty w chigienicznym opakowanku

- mały minus za brak trwałości,no ale skoro podkład jest mega delikatny nie może utrzymywać się na buzi 10 h :),dlaczego nie można miec wszystkiego :P?!

Edycja:12.11.08
po długim stosowaniu chciałam dla odmiany spróbować czegoś nowego i zakupiłam podkład
Chanel pro lumiere(podobno też lekki).Jaką on tworzy maskę!!!zapomniałam,że podkład może dawać taki efekt.Coraz bardziej doceniam Bourjois,mimo iż uważałam tę markę za trochę "z niższej półki",ale jak widać nie wszystko co droższe jest lepsze.

Używam tego produktu od:1,5 miesiąca
Ilość zużytych opakowań w trakcie pierwszego,które przyleciało ze mną z wakacji, mam nadzieje że znajdę je także u nas.

Do tej pory jakoś omijałam tą markę, ale namówiona przez panią z Douglasa kupiłam i nie żałuję. Szukałam czegoś lekkiego i niewidocznego na lato. Mam cerę przetłuszczającą się i sądzę, że posiadaczki takiej cery będą z niego niezadowolone. Podkład nie matuje lecz rozświetla (mnie to nie przeszkadza, bo i tak po 3-4 godzinach buzia mi się świeci i muszę ją zmatowić), nie kryje (ja akurat nie muszę nic kryć). Podkład ma lekką, rzadką konsystencję (coś jak True Match Loreala) i bardzo dobrze się rozprowadza. Nie widać go na twarzy, ale nadaje ładny, równy koloryt. Ma przyjemny zapach, rozświetla i nadaje efekt wypoczętej buzi. Jest wydajny - wystarczy niewielka ilość i ma bardzo praktyczne opakowanie z dozownikiem. Do wyboru jest tylko 5 kolorów, ale myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie (2 odcienie dosyć jasne nr 71 i 72, 1 średni w kierunku jaśniejszy nr 73, 1 średni w kierunku trochę opalony nr 74, 1 ciemniejszy nr 75). Ja najpierw kupiłam nr 74 (beige), bo po nałożeniu wyglądał idealnie. Ale na mojej twarzy wszystkie podkłady po jakimś czasie ciemnieją, więc zakupiłam nr 73 (beige clair). Jak dla mnie jest on bardzo dobry na lato, a ciężki i kryjący Revlon Colorstay Softlex będzie sobie czekał w kosmetyczce na zimę.
Krótko podsumowując - dobry podkład za dobrą cenę dla cer mało problemowych (46 zł).

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

--------------
EDIT:
dopatrzyłam się literówek ;)
--------------

Świetny podkład za dobrą cenę. Nadaje się do każdego typu skóry. Dla mnie jest wręcz idealny- mam cerę mieszaną, bardziej skłaniającą się ku tłustej. Nie jest to podkład kamuflujący, a raczej delikatny, nadający cerze świeży wygląd, czyli taki jaki lubię najbardziej. Twarz wygląda na wypoczętą jak po urlopie. Nie wiem jak radzi sobie z sińcami, bo nie mam z tym problemów. Na twarzy wygląda bardzo naturalnie, nie tworzy efektu maski, jest wręcz niewyczuwalny. Bardzo, bardzo wydajny- jedno "pompnięcie" wystarczy żeby dokładnie pokryć podkładem całą twarz. Nie zapycha porów. Opakowanie bardzo estetyczne. Zastrzeżenie mam tylko do tej pompki- ciężko chodzi w związku z tym zdarza się, że wycisnę za dużo podkładu, ale przy odrobinie wprawy można sobie z tym poradzić. Myślę, że go jeszcze kupię, jeśli zdołam zużyć te opakowanie. Nie daję maxa, ponieważ uważam, że 3 mies. to zdecydowanie za mało żeby stwierdzić czy podkład jest tym jedynym.


Używam tego produktu od: ok.3 mies.
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego