Barwa, Ziołowa, Szampon czarna rzepa do włosów osłabionych z tendencją do łupieżu

Bardzo lubię ten szampon, podobnie jak tatarowo-chmielowy. Szampon nie obciąża włosów, dobrze je myje, nabłyszcza i nie plącze. Przy myciu słychać skrzypienie :) Nie wysusza włosów jak większość szamponów ziołowych i nie powoduje łupieżu. Ogólnie mówiąc, mam wrażenie, ze moje włosy maja sie dużo lepiej kiedy go używam. Sa lekkie nawilżone, miekkie. Butelka i forma aplikacji mi nie przeszkadza, dla mnie wcale nie jest uciążliwa. Jako szampon spełnia swoje zadanie w stu procentach. Jest super!!!

Używam tego produktu od:roku
Ilość zużytych opakowań:7

Uwielbiam działanie czarnej rzepy. Mam włosy przetłuszczające się ze skłonnością do łupieżu. Rzepa jest do takich włosów stworzona. Ratuje tym szamponem włosy po eksperymentach z innymi szamponami, które z reguły powodują u mnie wysyp łupieżu. Po rzepie łupież znika, włosy tak szybko się nie przetłuszczają i rzeczywiście są wzmocnione. Nie puszą się. Przetestowałam większość szamponów z rzepą dostepnych na naszym rynku i ten zdecydowanie jest najlepszy.

Używam tego produktu od:pół roku z krótkimi przerwami
Ilość zużytych opakowań: kilka

Mialam łupiez, i dzięki temu cudownemu specyfikowi za 3 zl już go nie mam :D dziś go kupiłam po raz drugi , bo musiałam cos wybrac, a do wyboru mało było. Zobaczymy jak tam sobie z włoskami radzi które nie maja łupieżu ;>Używam tego produktu od:używalam jakieś 3 tygodnie
Ilość zużytych opakowań: nie pamietam, 2 , może 2,5 ?

Jest jak najbardziej w porządku. Wyjątkowo mało plącze włosy jak szampon ziołowy. Nabłyszcza je wprost nieprawdopodobnie :) Oczyszcza, działa tonizująco na skórę, która wraca do równowagi. Jedno mnie tylko dziwi - nieco obciąża (!). Nie wiem jak to możliwe - ale przy używaniu tej samej odżywki a różnych szamponów, po tym są najbardziej gładkie, cieżkie, odżywione - momentami aż za barzdo. Moe to kwestia keratyny w składzie?

Ogólnie jestem na tak. Przypuszczam, że będę do neigo wracać jak podsusze znowu czymś włosy. Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 2

EDIT: zostawiam poprzednią recenzję - jednak obciąża wprost niemiłosiernie :/ przetłuszczają się teraz już po godzinie, dwóch - i to nie kwestia odżywki, bo czy jej używam, czy nie, cokolwiek z włosami robię - są TŁUSTE. Pierwszy raz spotykam się z czymś takim w przypadku szamponu ziołowego...

Ostatnio przerzuciłam się na szampony ziołowe, gdyż zaczęłam bardziej dbać o moją czuprynę ;)
Ten szamponik Barwy jest śmiesznie tani i dobry jak na tak niską cenę.
Dobrze myje, choć nie pieni się mocno.
Zauważyłam, że włosy są po nim takie lekkie jak piórko, choć muszę po nim często nakładać odżywkę, bo bardzo plącze włosy. Nie mniej jednak widzę, że są w nieco lepszym stanie niż po innych bardziej pieniących się specyfikach.
Jeśli chodzi o wady to na pewno szampon jest zbyt wodnisty i przecieka przez palce, dlatego szybko się zużywa. No i zapach też nie jest rewelacyjny, ale już się przyzwyczaiłam.
Myślę, że kupię go ponownie i wypróbuję też inne warianty Barwy(m.in. szampon rumiankowy) :ehem:

Używam tego produktu od: 3 tygodni
Ilość zużytych opakowań: 1

Zaznaczyłam opcję : nie wiem czy kupię ponownie, bo testuje obecnie najróżniejsze szampony bez silikonów: droższe, tańsze, często bez SLS. Wracam do naturalnego koloru, więc szukam specyfików zdrowych ale pogłębiających kolor a ten jest do ciemnych włosów.
Mój sposób na ziołowe cudo: troszkę do zakrętki, dolać do pełna wody, przykryć dłonią i silnie wstrząsnąć do wytworzenia się piany. Wtedy polać włosy i cudownie się pieni.
To jest całkiem dobry szampon, aczkolwiek mam wrażenie że nic nie robi. Przesusza, pewnie dlatego że to rzepa, ale od czego są dobre odżywki (w moim przypadku polski WAX i Ziaja jojoba). U mnie nie ma kołtunów ale potrafię wyobrazić sobie że ktoś z długimi włosami będzie je miał. Co więcej szampon powoduje że włosy cały dzień są pięknie i nie przetłuszczają się (ma cieniutkie i to dla mnie ważne).
Jeśli ktoś jest fanem szamponów bezsilikonowych, ziołowych i ma włosy ciemne- na pewno będzie zadowolony.
Jeśli zaś ktoś nie siedzi w tym temacie może doznać szoku gdy zobaczy swoje kołtuny ;)

Używam tego produktu od:trzech tygodni
Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Ukochany. Nie mam po nim łupieżu, za to błyszczące włosy. Są sypkie, nie przetłuszczają się zbyt szybko, puszyste ,ale nei wysuszone. Jest to szampon ziołowy wiec trzeba po nim stosować odżywkę, ale to juz nie "jego wina". nie placze jakos wybitnie.
Ograniczył przetłuszczanie sie włosów. I tak muszę je myc codziennie,ale spokojnie wyglądają nawet przez 12 godzin, sukces ;)

Używam tego produktu od: hmm 2 miesiecy
Ilość zużytych opakowań:sporo, nie należy do bardzo wydajnych.

Szampon bardzo przyjemny w użyciu :) Bardzo dobrze oczyszcza włosy, nadaje im miękkość i niesamowity połysk. Zapach dla niektórych może być nieprzyjemny, ale mi nie przeszkadza. Troche placze wlosy, ale odzywka rozwiązuje problem. Bardzo go lubię i na pewno bede do niego wracać!

Używam tego produktu od:2 mies.
Ilość zużytych opakowań:4

Szampon ma śliczny, ziołowy smrodek :). Nie zawiera silikonów. Włosy po umyciu są błyszczące, puszyste i w końcu czuć, że są umyte tak naprawdę, a nie jak po innych szamponach. Mój farbowany czarny kolor wygląda po umyciu nim włosów, jak zaraz po farbowaniu. Śmieszna cena. Mam wrażenie, że włosy mi szybciej po nim rosną. Chociaż nie mogę tutaj być obiektywna, bo jem różne suplementy na włosy ;)
Uwielbiam, nawet bardziej od jego brata tataro - chmielowego. Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 1

Głównym atutem tego szamponu jest cena! płacę za niego 2,50.
W niczym nie jest gorszy od droższcyh szamponów, dlatego narazie będę mu wierna, po co przepłacać? :)
Znalazłam sposób na to, żeby za dużo nie brać go na raz, kiepsko się pieni, więc rozcięczam go w pustej butelce.
Włosy są po nim błyszczące, nie przetłuszczaja się szybko, choć z łupieżem raczej sobie nie radzi.Ale i tak daje mu 4 gwiazdki.

Używam tego produktu od:miesiąca
Ilość zużytych opakowań:w trakcie 2

Szampon ten świetnie oczyszcza, niestety działanie nie trwa tak długo jak tataro-chmielowego. Nie jestem w stanie stwierdzić jak działa na wypadanie włosów, gdyz z braku cierpliwości uciekałam do tataro-chmielowego więc brakowało mi konsekwencji.
Pięknie pachnie rzepą (lubię takie śmierdziuchy ;) ) ale jak dla mnie mało w tym szamponie samej rzepy. Momentami miałam wrażenie że to zwykły detergent do mycia bez extra właściwości. Jesli miałabym jeszcze kiedyś użyć szamponów z rzepą nie wróciłabym do tego gdyż na rynku roi się od innych podobnych ( i jeszcze bardziej śmierdzących ;) )
Można spróbować.

Używam tego produktu od:3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1