Kolastyna, Piękno Natury, Peeling enzymatyczny z olejkiem z pestek brzoskwiń

Recenzja Lejki zachęciła mnie, żeby opisać ten peeling, chociaż zużyłam go już jakiś miesiąc temu ;)Beznadziejny zapach - ogórkowy, jak dla mnie okropnie mdlący; chyba, że ktoś lubi ogórki. Nieprzyjemna konsystencja, maże się po twarzy, bardzo ciężko go zmyć.Zawiera olej migdałowy, który zapycha pory (a na opakowaniu jest napisane, że peeling je oczyszcza).Skóra nawet po dokładnym umyciu szybko zaczynała się świecić (chociaż nie mam ku temu skłonności!) i mam wrażenie, że była właśnie taka "zapchana".Żadnego efektu oczyszczenia - widać za 8 zł nie za wiele tam wrzucili tych "enzymów"...

Gęsty, ładnie pachnie. Dobrze się rozprowadza, nie maże się. Trochę trudno się spłukuje. Przyjemny w użyciu, niestety, efekty są jak dla mnie za małe. Twarz jest odświeżona, gładsza, lekko napięta, ale nie czuję dokładnego oczyszczenia i złuszczenia.

Bardzo przyjemny, ma fajną konsystencję. Jest delikatny. Odświeża, rozjaśnia i oczyszcza skórę. Nie podrażnia. Po zmyciu skóra jest zmatowiona, ale nie wysuszona. Jednym słowem fajowy ...(:

Nie mam doświadczenia w stosowaniu peelingów enzymatycznych (to mój drugi, wcześniejszy z AA pomarańczowej serii), ale ten kosmetyk przypadł mi do gustu. Wcześniej stosowałam zwykłe peelingi, ale od momentu zmian naczynkowych przerzuciłam sie na takie.Ładnie pachnie, choć nie tak żeby sie od razu zachwycać.Po spłukaniu pozostawia lekko tłustawą warstewkę, która po osuszeniu twarzy znika. Buzia jest zaróżowiona, sprawia wrażenie wypoczętej, choć nie zawsze bez śladów zrogowaciałego naskórka. Coś tam zawsze nie uda mu się usunąć.Wydajny.Polecam.

Dobry kosmetyk - spełnia swoje zadanie doskonale i jest przyjemny w użyciu. Nie podrażnia skóry - a użyłam go ostatnio w momencie, gdy wszystko mnie podrażniało i nie pachnie zbyt intensywnie. Jest niedrogi i wydajny. Nic tylko polecać :)Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

mily w uzyciu-kremowy o ladnym zapachutwarz po nim jest gladka,aksamitna w dotyku,wyrownuje koloryt skorylekko rozjasnia twarz

Działa!!! Nigdy nie miałam przekonania do peelingów enzymatycznych, myślałam że tylko te mechaniczne działają. Mam tłustą, ale odwodnioną skórę, na której czasem wyskakują "niespodzianki" i ten peeling doskonale się do niej nadaje. Widocznie wygłada i skóra robi się taka miękka! Dodatkowo nawilża, ma gęstą, kremową konsystencję i ładny zapach. Zostanie moją stałą pozycją, zwłaszcza że cena jest atrakcyjna!

Kupiłam go skuszona niską ceną i o dziwo nie zawiodłam się. Przede wszystkim bardzo podobał mi się jego zapach- jakby lekko owocowy. Przyjemny w użyciu, nie podrażniał ani nie uczulał.Faktycznie dosyć ciężko się zmywa i za to odejmuję gwiazdkę, ale jak już się uda- to buzia jest rozjaśniona, bardziej aksamitna w dotyku i gładka.

Sam produkt zasluguje na trzy gwiazdki, ale biorac pod uwage niska cene i wydajnosc dorzuce jeszcze jedna. Stosowany co tydzien - nie przynosi rzadnych efektow, no moze buzia jest bardziej aksamitna w dotyku. Podczas wakacji mocno przesuszylam sobie twarz i uzywalam tego peelingu co dwa dni, prze okres dwoch tygodni i reczywiscie widac bylo roznice. Skora byla gladsza, rozjasniona, a w miejscach gdzie skora schodzila po sloncu nie nabawilam sie dzieki temu peelingowi roznobarwnych plamek - jak do tej pory bywalo. Produkt ciezko sie zmywa, zostawia na twarzy lekko tlustawy film.Ale ogolnie warto wyprobowac taki wynalazek, zwlaszcza za tak niska cene.

No i znowu kupiłam sobie kosmetyk. Padło na ten peeling i ne żałuję. Pierwszą reakcją były oczy okrągłe ze zdumienia - to nie zawiera ściernych drobinek. Trzymam go trochę dłużej niż jest zalecane. Efekt - twarz przyjemna w dotyku, gładka i na dodatek z bardzo ładnym kolorytem. Chyba nieznacznie rozjaśnia skórę (to lubię :) ). Bardzo delikatny, choć są pewne problemy z pozbyciem się go. Mógłby się zmywać lepiej. Cena bardzo zachęcająca (12 zł)

Dobry dla cery wrazliwej, suchej, odwodnionej :) Wiem, bo oddałam pół tubki Mamie :)a Ona taką własnie ma i jest z niego zadowolona :) przy mojej mieszanej cerze sprawdzał sie jako uzupełniacz ziarnistego peelingu w trakcie tygodnia..:)Dla cery jak w/w, a której niewątpliwą włascicielką jest moja Rodzcielka (Mamooo- dlaczego cere odziedziczyłam po ojcu??? ;) ten pelling jest:-delikatny,-wydajny i tani,-łagodnie oczyszcza i wygładza buzie,-przynosi jej ukojenie,-poprawia ukrwienie i przywraca skórze blask,-dobrze sie rozprowadza i łatwo zmywa,- w przeciwienstwie do pellingów ziarnistych jest relaksem dla skóry, jednoczesnie subtelnie na nią działając :) > olejek + enzymy.Ogólnie polecam, ale nie do walki z tradzikiem :)Używałam go jakies 3 miesiące? Ilość zużytych opakowań: pół- reszte oddawszy ;)

Rzadko stosuję peelingi dlatego nie mam zbyt dużego porównania i dlatego nie daję pięciu gwiadek. Na razie jestem zadowolona, ale ten zapach troszeczkę mnie męczy.