Hermes, Elixir des Merveilles EDP

Hermes, Elixir des Merveilles EDP

Średnia ocena użytkowników: 4,3 /5

Pojemność 30 ml
Cena 279,00 zł
Pojemność 100 ml
Cena 390,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Mocniejsza wersja dwóch poprzednich zapachów Jean Claude Ellena `Eau des Merveilles` oraz `Parfum des Merveille` domu Hermes. Piękny flakon przypomina swoich poprzedników.

Nuty zapachowe: kandyzowana skórka pomarańczy w czekoladzie, klementynka, karmel, wanilia, bób tonka, kremowe mleko, drzewo sandałowe, kadzidło, żywica, ambra, balsam Peru, balsam Siam, dąb, paczula, cedr.

Cechy produktu

Nuty
ziołowe / fougere, orientalne
Rodzaj
wody perfumowane
Pojemność
50 - 100ml
Pokaż wszystkie Schowaj

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 56

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 4,3 /5
Trwałość:
Zapach:
Flakon:
Więcej ocen Schowaj
67% jesień/zima 33% wiosna/lato

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

słoneczna pomarańcza

nie wiem czy kupię bo w sumie to myślałam o Eau des Merveilles i tenże testowałam, ale naczytawszy się opini na temat trwałości (a raczej jej braku) postanowiłam wypróbować Elixir. Ciut słodszy, bardziej kandyzowana ta pomarańcza niż ziołowa - chłodna... takie miałam pierwsze wrażenie. Porównałam teraz oba zapachy i już nie czuję tej różnicy, jedynie trwałość na korzyść elixiru, ale też nie powalająca... Lubię, podoba mnie się i buteleczka i zapach, zużyję sama całe 50ml ale czy wrócę? Chciałabym więcej orzeźwienia, dzikości której spodziewałam się po opisach politury i słonawej bryzy. Wiecej tych męskich akcentów wyczułam w Eau... i to mnie odstraszyło a potem przyciągnęło do tego zapachu, tyle że lepiej się one objawiały na bloterze, na skórze wybrzmiewają słodziej, łagodniej i... krócej. Ale jest fajnie, dosyć ciekawie, oryginalnie. Na zimniejsze dni wskoczę w 24 fabourge bo znajduję w nim kontynuację tych klimatów...
Zastygający karmel zaprawiony olejkiem pomarańczowym do ciast... czuć coś sztucznego, chemicznego, może rzeczywiście jak politura... Zapach rozgrzewający i rozweselający a jednak potrafi zmęczyć tym oblepiającym wszystko karmelem pomarańczowym...
Używam tego produktu od: tygodnia
Ilość zużytych opakowań: 50ml i schodz w szybkim tempie....

4 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

kobieta w sztruksie

Zapach kobiety szlachetnej, bardzo skupionej na rzeczywistości. Dla tych, które lubią niszowe zapachy. Gorzka skórka pomarańczy, płynność słodkiego miąższu, świetlistość. To kobieta, która ma świadomość wszystkich wydarzeń, rozczarowań, wspomnień, uroków i niebezpieczeństw. Stąpa twardo po ziemi i lubi zapachy naturalne. Nie jest to typowo kobiecy zapach. To zapach dla wojowniczki. Nieustającej w codziennej walce.

Używam tego produktu od:kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 7/30ml

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Pomarańcze i czekolada

Elixir plasuje się u mnie zaraz za klasyczną wersją EDM ale tak samo go uwielbiam i wielbić będę ;)
To mocniejsza, słodsza i cieplejsza wersja klasyka ale z tą samą boską nutą bazową w którą mogę się wwąchiwać godzinami. Jest słodki ale nie przesłodzony; to taka gorzkawa słodycz, która nie męczy. Dla mnie jest zapachem idealnym właśnie jeśli chodzi o ilość słodkości, gdyż ostatnio jadalne słodziaki trochę mi się przejadły i szukałam czegoś pośredniego.
Poza tym uwielbiam pomarańcze w perfumach a tutaj tworzą one z czekoladą bardzo apetyczną całość. Co prawda nic nie pobije klasyka EDM jeśli chodzi o kompozycję pomarańczy, jednak Elixir niewiele mu ustępuje. Jak dla mnie te dwa zapachy są po prostu na dwie pory: zimną i ciepłą i każdy ma swój czas ;)
Elixir jest dość specyficzny, jest w nim trochę aptekarskich nut, trochę męskich i chyba dlatego są niebanalne i wyjątkowe.
To jeden z niewielu zapachów, które kupiłam w największej pojemności (co nie zdarza się u mnie często). Trwałość świetna, choć nie ciągnie się wielkim ogonem a raczej stapia ze skórą tworząc całość.

Używam tego produktu od: kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 100 ml. (w trakcie)

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

kocham lato!

Szok....nie ma tam żadnej politury do drewna...

jest białe, przeżarte solą drewniane molo,świeci słońce roztapiając powoli położoną obok rozgrzanych pomarańczy baaaaaaaaaaaaardzo mleczną czekoladę...Znów wiatr od morza...kryształki soli błyszczą na drewnie...Wciągam w płuca ten wiatr,twarz wystawiona do słońca....

Cudownie się nosi,wtapia w skórę.Tworzy całośc z człowiekiem.Super trwały.Miłość na dłużej...Jeżeli szukasz czegoś niezwykłego,magicznego,znudziło Cię to wszystko co jest dostępne na półkach w perfumeriach,i trafiasz ciągle na znane już nuty, powielane i miksowane w nieskończoność to jest to coś co powinnaś przetestować na 100%.Może zakochasz się jak ja...Używam tego produktu od:miesiąc
Ilość zużytych opakowań:pierwsze 100 ml

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

męski świeżak

Takiego zaskoczenia mój nos jeszcze nie przeżył:-) Sądząc po tych wszystkich słodkościach w składzie i pomarańczowej buteleczce, spodziewałam się czegoś słodkiego, dusznego, orientalnego, kobiecego. Powąchałam i poczułam Hugo Boss Pure, którego używa mój luby. Może nie od razu, bo na początku czuć trochę te karmelki, ale po pół godziny robi się niebiesko i lodowato.Używam tego produktu od: testy
Ilość zużytych opakowań: próbka

Wizażanki najczęściej polecają:

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Lekko meskie

Poczatek- sklep meblowy, a nawet z antykami. Dalej sie przebija pomarancza w syropie. Drzewny moment EdM zbliza sie do zapachow meskich. Czuje w nutach bazy krysztalki soli :) Ogoniasty, nie plaski.
Zapach bardzo trwaly, ale odstrasza mnie jego pierwsze nuty- wlasnie to drewno albo politura do drewna.
Zapach jedyny w swoim rodzaju i naprawde warto sie z nim zapoznac.

Używam tego produktu od:jesien 2008
Ilość zużytych opakowań: w trakcie setki

4 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Bajkowy blask pomarańczowy

Elixir des Merveilles rozjarzył się na mnie pomarańczowym kolorem.Czułam się jak obsypana pomarańczową oranżadą w proszku.W niektórych miejscach proszek lekko musuje i zamienia się w pomarańczową pianę,Smakowite uczucie.Banał ale Elixir przeniósł mnie w upalne lato 10 letniej dziewczynki.Kiedy wiszę na trzepaku i wybieram językiem ostatnie kryształki pomarańczowej oranżady w proszku z papierowego kartonika.EdM jest cytrusowy,słodki,delikatnie waniliowy,słonawy. .Lekko kłujący,ma zdecydowany charakter,jest trwały.Pierwsze słowo które pojawiło się po aplikacji Elixiru to RADIANT.Mocno świecący pomarańczowy punkt z delikatną złotą poświatą.Blask mojego dzieciństwa.Używam tego produktu od:test
Ilość zużytych opakowań:próbka

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

a miało być tak pięknie

niestety. żadnych cudów. mój nos i moja skóra nie uświadczyły tych wszystkich nut, które tak mnie zachęciły do testów. na mojej skórze i przez mój nos pachnie, jak tanie perfumy przeznaczone dla starszej Pani, cos na wzór perfum Pani Walewska tylko bardziej osłodzonych. wiem, to trochę chore, ale niestety nic innego nie czuje. ciężkie i męczące, trochę męskie, bardzo piżmowe, skończyło się na testach nadgarstkowych.

szukam dalej mojego perfumowego cudu.


flakon *4
zapach *1


Używam tego produktu od: testy
Ilość zużytych opakowań: zero

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

slodko-gorzki

zapach przedziwny, wzbudzajacy skrajne emocje: raz przyciaga, jak magnes - chce sie go wachac, probowac, kapac sie w nim; a zaraz potem ma sie go dosyc, chce sie czym predzej zmyc mgielke zapachu.

ale jest niezaprzeczalnie piekny.

bardzo soczysta pomarancza, ktorej skorka "suszy" na fajerkach kaflowego pieca, troche klementynek, ktore maja wlasnie taki charaktersytyczny, gorzki zapach, troche czekolady, ktora pobrzmiewa gdzies tam w tle, troche wanilii, ktora otula wszystkie skladniki swoim cieplem i miekkoscia. taki jest wlasnie eliksir cudow, z tym charakterystycznym zapachem suszonej skorki pomaranczowej.

z czym mi sie kojarzy? nie umiem jednoznacznie stwierdzic. to jest zapach, ktory ma wiele twarzy, za kazdym razem kojarzy mi sie z czyms innym.

nie wiem, czy moglabym miec caly flakonik. nie wiem, czy elixir des merveilles chcialby stac na mojej toaletce. to zapach bardzo wymagajacy. i chyba sam wybiera sobie ludzi, ktorzy moga nim pachniec ;)

Używam tego produktu od: testy
Ilość zużytych opakowań: probka

5 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Orange world....

Posiadam próbkę tego zapachu. Ogólnie mi się podoba lecz nie jest moim ulubionym. Ładna buteleczka. Zapach długotrwały i nawet kuszący... Polecam dla fanek pomarańczy :))))

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 1,2 ml

5 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Pomarańczowa biznes klasa

Elixir des Merveilles to zapach niezwykły, bardzo trudny do rozgryzienia...

Ma swoje poglądy i należy do tych apodyktycznych jednostek, które nie przyjmują do wiadomości innych stanowisk w określonej sprawie. Właściwie to nawet raczej niezbyt uważnie słucha co też inni do niego mówią ;) Jest pewny siebie (i ma ku temu podstawy), trochę majestatyczny, wzbudzający duży respekt... Należy do biznes klasy, absolutnie o nic nie musi zabiegać - ba, to raczej inni rozpaczliwie zabiegają o jego względy i uwagę, dyskretnie naśladując pewne charakterystyczne zachowania, chcąc przemycić trochę tej wyjątkowości dla siebie ;)

Uwaga, wcale nie jest tak po prostu egzotycznie słodki jakby wskazywał na to nuty zapachowe wchodzące w skład perfum. To bardzo nietypowy zapach, nigdy przedtem żadne perfumy nie pachniały w ten sposób. Mojej mamie przypomina zapach wnętrza ekskluzywnego sklepu z bajecznymi ciuchami i dodatkami, gdzie metki przedstawiają kompletnie niedorzeczne cyfry. Mi samej? Dobre pytanie ;)

Woda Cudów pachnie na mnie jak kremowy, waniliowy Addict ze szczyptą kwasku cytrynowego i dwoma kryształkami soli morskiej. Tak więc i Eliksir Cudów zapewne nie pachnie na mnie jak na większości populacji ;) Wyczuwam w nim to co Katt - jest tam ciasteczko Delicji. Biszkopt, galaretka pomarańczowa i gorzka czekolada. Nurza się to ciacho w bogatym, bardzo esencjonalnym, gęstym otoczeniu drzewnych i skórzanych nut, żyje, wibruje i tworzy niesamowity klimat. Są w nim też charakterystyczne, trochę drapiące, trochę mleczne nuty balsamiczne. Wyczuwam też minimalny fałsz w postaci już kilkakrotnie przywoływanej w recenzjach politury do drewna. Ale ten dodatek ma swój urok, kreuje styl. Całokształt jest bardzo szlachetny, wyjątkowy, niespotykany...

Trwałość równie zachwycająca. Zapach jest wyjątkowo trwały, dość intensywny i pięknie leży na skórze. Raczej nie tworzy banalnego ogona, ale łączy się ze skórą i tworzy zjawiskową zapachową aurę :)

Mam niedużą flaszeczkę i w najbliższym czasie na pewno nie kupię wiekszej pojemności. Po pierwsze jak na razie nie czuję specjalnej więzi z biznes klasą a po drugie nie mam do czego nosić takich perfum ;)

Używam tego produktu od: parę tygodni
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

ujdzie

Przez długi czas chciałam przetestowac zapachy hermesa, bo sa dosc znane na perfumach. Dzisiaj nastał ten dzien i bedac w sephorze i zobaczywszy ten flakonik wiedziałam, ze zaraz wyladuje na mojej łapce:D

Przy samym juz otwarciu doznałam szoku. Perfumy pachna, jak dosłownie sklep meblowy troche paskudnie i nie przyjemnie, bo to nie moje klimaty. Ten moment trwa jednak z poł godziny i potem fkraczaja słodkosci troche karmelu, skorki pomaranczowej i tak juz trwaja do samego konca. Niestety na mnie ten zapach nie jest zbytnio trwały ani nie ciagnie sie ogonem musze przyłozyc nadgarstek do nosa, aby cos poczuc. Nie załuje jednak, bo perfumy sa ewidetnie nie moje.

Buteleczka brzydka.Używam tego produktu od:testy
Ilość zużytych opakowań:0

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    21
    recenzji

    475
    pochwał

    10,00

  2. 2

    0
    produktów

    0
    recenzji

    161
    pochwał

    9,87

  3. 3

    0
    produktów

    2
    recenzji

    377
    pochwał

    9,27

Zobacz cały ranking