Cetaphil, MD, Dermoprotektor do skóry twarzy i całego ciała (stara wersja)

Krem zaleciłam mi moja pani dermatolog, razem z żelem do mycia twarzy i.... żadnych zapchanych porów, buzia jasna, nawilżona, bez wyprysków.

Minusów nie zauważyłam.

Polecam.

Używam tego produktu od: 3 lat
Ilość zużytych opakowań: ok. 7

Poleciła mi go koleżanka z ukierunkowaniem do stosowania na suchą skórę rąk. I tutaj także sprawdził się znakomicie. Ale jakie było moje zdziwnie jak zastosowałam go na przesuszoną skórę twarzy, tutaj również nie zawiódł: Efekty:skóra b. dobrze nawilżona, miękka, gładka. Krem pozostawia delikatny filtr ale nie powoduje to jakiegoś strasznego dyskomfortu. Szkoda tylko że ma taki apteczny zapach...ale to jest bardzo niewielki minus w porównaniu do zalet. Poza tym wydajny, i nie drogi jak na taką pojemność!

Używam tego produktu od:ponad miesiąca
Ilość zużytych opakowań:

duża pojemność a niska cena - wystarczy na lata pewnie bo uzywam tylko do twarzy
naprawdę pomaga nawilżyć skórę, nie tylko jej nie podrażnia, nawet przyspieszył gojenie się atopowego zapalenie skóry
zostawia na twarzy lekką warstwę ale taki koszt odżywiania jej, mimo to chyba nie zapycha (choć nie jestem pewna czy te niespodzianki czasem to nie po nim)
bez zapachu, nadaje się nawet jako krem pod oczy(a tam najwięcej kosmetyków mnie uczula), tu chyba nic go nie pobije - skóra świetnie go toleruje
polecam, mimo że znam lepszy krem do skóry wysuszonej przez mróz i ogrzewanie, to ten jest najlepszy w kategorii hipoalrgiczny krem nawilżający, do tego sprawdza sie na problematycznej cerze - mieszana+wrażliwa+przesuszona

parę razy nałozyłam go na wysuszone ręce - też pomógłUżywam tego produktu od: 3 miesiące
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Po nieudanej próbie z osławionym Humektanem przyszedł czas na moją ostatnią nadzieję - Dermoprotektor... Na przekór zaleceniom producenta postanowiłam wypróbował go na mojej kapryśnej, mieszanej, "lekko" trądzikowej i skłonnej do zapychania cerze po przeczytaniu pozytywnych recenzji. Do końca nie wierzyłam, że produkt, który jest przeznaczony także do całego ciała będzie dobry do mojej cery.. Obawiałam się ponadto obecności w składzie silikonów.
Ale przejdźmy do konkretów ;) :
- duża buteleczka, niska cena, dobra wydajność, całkiem dobra dostepność w aptekach;
- nie zapycha mojej cery, której nawet Humektan nie służył;
- pięknie nawilża skórę twarzy; wypróbowałam także jako nawilżacz lydek, kolan i łokci, a tam skóra była wyjątkowo długo nawilżona i miękka!;
- przyjemna konsystencja - dośc łatwe rozprowadzanie;
- wchłania się prawie do matu, ale pozostawia delikatna, ochronną powłoczkę;
- nie przyspiesza przetłuszczania się skóry; skóra zachowuje tylko przy tłustych partiach delikatny, taki "zdrowy" błysk, a dopiero pod koniec dnia widać ewentualne przetłuszczenie, co również nie jest tak bardzo dotkliwe;

Watpliwości i uwagi:
- balsam nie spowodował nasilenia trądziku, za co chwała mu, ale mogę mieć wątpliwości, czy jednak czasem jakiś pryszcz po nim nie wyskoczy;
- zaraz po aplikacji na twarz mam takie nieprzyjemne uczucie sztucznej powłoczki (trwa to około pół godziny do godziny)

Jest to świetny, wielofunkcyjny preparat, choć składowo z pewnościa mógłby być bardziej naturalny. Cenię w nim sobie brak substancji zapachowych, łagodne konserwanty i olejek makadamia.

Można mieć wątpliwości jednak, czy sprawdzi się na skórze typowo atopowej. Niemniej sprawdził się dla mnie jako balsam nawilżający i krem ochronny nawet na lekkie mrozy (twarz nie ucierpiała). Jestem z niego bardzo zadowolona, ale szkoda używać mi go na całe ciało.
Serdecznie polecam

Używam tego produktu od: cztery miesiące
Ilość zużytych opakowań: może z jedna trzecia.. trudno ocenić

przede wszystkim bardzo dobrze koi suchą skórę i zapobiega podrażnieniom - odkąd go stosuję ani razu nie pojawiły mi się plamy azs. Doskonale nawilża, jednakże odejmuję gwiazdkę ponieważ na twarz jest dla mnie trochę za ciężki. Jak rano się posmaruję to "wyłazi" i zauważyłam że więcej pryszczy mi się robi. Ale ogólnie jest bardzo dobrym kosmetykiem, ponadto jest bardzo wydajny.

Używam tego produktu od: ok 3 mies
Ilość zużytych opakowań: w trakcie1

Preparat naprawdę fenomenalny. Na twarz i do ciała. Jakieś cudowne skrzyżowanie kremu do twarzy BARDZO nawilżającego z rewelacyjnym balsamem do ciała. Cetaphil podsunęła mi pani dermatolog, za co będę jej dozgonnie wdzięczna. Nie natrafiłam na NIC lepszego, a wierzcie mi, że niejeden kosmetyk już przerabiałam na swojej wymęczonej alergiami, atopami i Bóg wie czym jeszcze skórze.Używam tego produktu od: dawna
Ilość zużytych opakowań: straciłam orientację

Być może dyskomfort jaki czuje smarując się tym kosmetykiem wynika z faktu, że nie ma aż tak suchej twarzy jak myślałam, bo nawilżam ją jak mogę... chciałam jednak zastosować go na noc jako nocny nawilżacz...i klapa.

Nienawidzę jak mi się klei twarz, kiedy kosemtyk nie wchłania się całkowicie.. i tu się tak dzieje. Wręcz przyklejam się do poduszki(((( okropieństwo.... Ja lubię lekkie błyszczenie na twarzy i kosmetyk nie musi sie wchlonąć do matu, ale NIE MOZE SIE KLEIC.

Co do działania też mam "ale".... balsam pozostawia na skórze lekki film.... ale ten dodatkowo jest taki......woskowy..... I dlatego mam podejrzenia, że te małe krostki to efekt zapychania balsamu.
Rano twarz nie jest mega nawilżona.

Używam tego produktu od: tyg.
Ilość zużytych opakowań: 1

Używam tylko tego kremu do twarzy ponieważ szkoda mi go na całe ciało(inne balsamy są odpowiednie takie jak np Nivea Intensive Moisturizing Lotion) i jak dla mnie jest najlepszy spośród tych które miałam.

Tak jak producent obiecuje:
*głęboko nawilża skórę
*stosowany codziennie zapobiega powstawaniu nowych podrażnień

Proszę tylko nie liczyć na to,że jeżeli ktoś zaczyna używać ten krem mając podrażnienia na buzi to on w 100% pomoże-tak nie będzie ponieważ ta emulsja ma za zadanie chronić skórę i ją nawilżać, jedynie może złagodzić objawy.Odkąd stosuje ten krem nie mam problemów skórnych podrażnień suchych liszai...a mam skórę bardzo wrażliwą atopową czytaj------wymagającą.

Do tego bardzo wydajny i szybko się wchłania, świetnie nadaje się przed nałożeniem podkładu(

Używam tego produktu od:roku
Ilość zużytych opakowań kilka

Moja pielegnacja ostatnio to wylacznie filtry i Atrederm ale brakowalo mi nawilzenia w lukach miedzy aplikacjami Atredermu, ktory mocno wysusza (alkohol jest glownym skladnikiem plynu). Niestety skora byla po tretinoinie bardzo mocno uwrazliwiona, nalozenie filtra LRP (ktory tez ma alkohol i mnie mocno podszczypywal przez pierwsze kilka minut od nalozenia) bylo katorga wymagajaca solidnego zacisniecia zebow.
Cicalfate Avene dobrze natluszcza ale malo nawilza zas zel aloesowy Palomy moze i nawilza ale niestety na krotko i trzeba sie co chwila nim dosmarowywac.
Na szczescie dobra dusza podsunela mi namiary na Cetaphil MD bo juz gotowa bylam rozstac sie ze znacznie wyzsza suma i zakupic sobie lzejsza wersje Toleriane LRP.
Na szczescie nie musialam tak gleboko siegac do portfela, w znajomej aptece kupialm ten nawilzacz - ideal po 26 pln (w aptekch, do ktorych wstepowalam po drodze byl po 32 pln!) i ciesze sie nim juz od kilku tygodni. Nim i swietnie nawilzona, elastyczna i niepodrazniona cera rowniez :)
Nie zauwazylam zeby zapychal, za to rewelacyjnie nawilza, tyle ile trzeba, minimalna ilosc wystarcza na cala buzie a pojemnosc - gigantyczna. Zapach nawet jesli jest, to doprawdy minimalny i zupelnie nieszkodliwy.

Używam tego produktu od:kilka tygodni
Ilość zużytych opakowań:minimalny ubytek w pierwszym

Niestety muszę obniżyć noty dla Cetaphilu. Używałam go wcześniej gdy nie miałam większych problemów z cerą. Ostatnio moja skóra nie była w dobrej kondycji, dostałam uczulenia i podrażnienia po maseczce oczyszczającej i ogólnie moja cera bardzo źle reagowała na niektóre kremy nawilżajace. Miałam nadzieję że Cetaphil załągodzi te podrażnienia, ale niestety się przeliczyłam. Czasami miałam wrażenie że skóra posmarowana tą emulsją jest jeszcze bardziej podrażniona i zaczerwieniona. Zwyczajny krem Nivea Soft za 7 zł lepiej ukoił moją cerę, dlatego już więcej nie kupię Cetaphilu.


produktu od: 3 miesiące
Ilość zużytych opakowań: 2 opakowania

Jest takie powiedzonko:: "jeśli coś jest do wszystkiego to jest do niczego" - w przypadku tej emulsji to bzdura:)jest cudowna zarówno na twarz jak i ciało.
-Nawilża, nie zapycha ( a wiele rzeczy mnie zapycha),
- wchłania się idealnie ( mam mieszaną cerę),
-uspokaja twarz,
-czuć komfort na twarzy.
-Jest bardzo wydajny, zakupiłam go w lutym i wciąż jest prawie połowa , a stosuje 2 razy dziennie do ciała i na twarz,

Polecam, ideał , brak minusów:)

Używam tego produktu od:luty 2008
Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1

Na początku jako baza pod Differin, nie zapychał, ładnie współgrał. Później długi czas nawilżał całe ciało - miejsca potrzebujące kołderki i ochrony. Wspaniały! Na mnie alergiczke działajacy idealnie. Wszelkie podraznienia rąk, twarzy, czy powysypkowe pieczenia, są idealnie utulone i uspokojone. Także teraz, sprawdza się, jako jedyny, przy kuracji kwasem azelainowym, pomagając przy nawilżeniu cery co drugi dzień. Nie zostawia tłustych filmów, jak dla mnie nie ma zapachu po wmasowaniu w skóre, miła emulsja, nie lepi się, nie jest rzadka. Cudowny nawilżacz.

Używam tego produktu od: ponad rok
Ilość zużytych opakowań: 2