Maybelline New York, Pure.Blush Mineral (Sypki róż mineralny)

jestem bardzo zadowolona z tego produktu. już od jakiegoś czasu myślała, nad kupnem różu, chodziłąm po drogeriach i perfumeriach, ale nie mogłam znaleźc nic dla siebie, to cena była zbyt wygórwoana, to nie podbała mi się konstystencja bądź kolory.
wreszcie trafiłam na minralny róż od maybelline i pomyślałam a spróbuję ;) ( choc osobiście nie przepadam za kosmetykami z tej firmy - kilka razy się już przejchałam...).

efekt - jestem zachwycona!

plusy:
- róż iedalnie się rozprowadza
- utrzymuje się na twazry, tak że nie muszę poprawiac makijażu
- nie ma zapachu
- niska cena (ja zapłaciłam 26zł)
- wydajny ( mam go już od 2 miesięcy a właściwie nic nie ubyło, jednek muszę dodac, że nie używam go codziennie, bardziej na jakieś szczegolne okazje, ale że jestem maturzystką to ostatnio się często przydaje)

minusy:
- na początku miałam mały problem z obsłygą tego poudełeczka, ale już jest ok
- mała palate kolorów, jadnek udało mi się znaleźc kolor dla siebie ( mam 50 opal rose)



Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: jedno w trakcie

Stosuję go od ok.miesiąca i jak na razie jest to mój numer 1 wśród róży/bronzerów (mam kolor Meteor Brown):

+idealnie brązowy odcień-nie jest pomarańczowy i pasuje do mojej jasnej karnacji
+nie zapycha porów,co często mi się zdarza przy innych kosmetykach tego typu
+cena-25 zł to nie majątek
+wydajny-wystarczy lekkie muśnięcie pędzlem by nabrać kolor
+idealnie podkreśla kości policzkowe



Używam tego produktu od:miesiąca
Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1

Mam odcień Meteor brown. Jest super uniwersalny! przy jasniejszej karnacji świetny jako róż lub bronzer a teraz gdy buzia zaczyna łapac sloneczka pieknie podkresla opalenizne i rozświetla:) mozna go dozowac, nie tworzy smug, kryje niedoskonałości a przy bardziej obfitej aplikacji twarz wyglada po nim jak po ziemi egipskiej! cuuudeńko!

Używam tego produktu od:2 miesiecy
Ilość zużytych opakowań:1

Fantastyczny róż!!!

Nie spodziewałam się po nim tak wysokiej jakości i jestem mile zaskoczona! Wcześniej zdarzyło się używać różu Expert Wear, który okazał się być bardzo nietrwały i nie wtapiał sie w skórę - smużył niemiłosiernie!
Róż mineralny natomiast pięknie pokrywa policzki delikatnym kolorem, można intensyfikować jego natężenie w bardzo wygodny sposób. Trwałość też bardzo dobra!
Ośmielę się napisać, że róż ten o wiele bardziej mi odpowiada niż znacznie droższy kosmetyk LOreala!!

Posiadam kolor Topaz Rose. Można się trochę wystraszyć, gdyż w pudełeczku wygląda bardzo rrróżowo, ale na licu prezentuje się świeżo (jedna warstwa)!

Nie rozumiem niestety dziwnej dostępności gamy kolorystycznej tych róży w Polsce. Na półkach drogeryjnych zastać można jedynie dwa kolory - Meteor Brown i Opal Rose, tak samo z resztą prezentuje się informacja na stronie internetowej... To zdecydowanie za mały wybór!!! Oby w przyszłości firma się bardziej postarała, gdyż mam wielką ochotę nabyć inne kolory.

Cena bardzo satysfakcjonująca (około 26 zł)!

Minusem jest brak pędzelka (w opakowaniu z pewnością by się nie zmieścił, ale miło by było, gdyby za rozsądną cenę firma zaproponowała jednak jakiś przyrząd do nakładania tegoż specyfiku:))

Edycja: Nabyłam również kolor Opal Rose - genialny!! Poważnie - najlepszy róż jaki miałam kiedykolwiek! Kolor super naturalny, matowy, delikatny. Polecam dla fanek naturalnie wyglądających, rumianych policzków, ale także dla początkujących, ponieważ uważam, że z tym cudownym kolorem nie da się ani przesadzić, ani źle umalować!

Używam tego produktu od:miesiąca
Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego

Mam odcień Opal Rose i jestem z niego baardzo zadowolona. Jest lekki, nie zapycha, świetnie współgra z pudrem mineralnym z Maybelline. Mam wersje bez brokatu, ale i tak super podkreśla moje policzki. Cena warta swojego produktu. Wytrzymuje nawet trudne warunki pogodowe co ja sama podziwiam inne nie wytrzymały tego, utrzymuje się cały dzień. Używam go bardzo mało, bo wystarczy odrobinka różu i już mam ładne policzki.
Polecam! ;)

Używam tego produktu od: w trakcie pierwszego
Ilość zużytych opakowań: od tygodnia, dwóch

mam kolor Mineral Coral , to jedyny odcien tego rozu bez drobinek dostepny w DE . odcien wpada w roz zlamany brzoskwinia, ani cieply, ani zimny odcien. mysle ze dopsc nieutralny i pasujacy cieplemu jak i zimnemu typowi urody. Jestem letnim typem urody z popielatymi wlosami i nawet mi ten roz pasuje. wydaje mi sie ze roz mineralny Astora w kolorze Coral, ktory to jest typowo chlodnym rozem bardziej wspolgra z moja cera, ale do Maybelline tez sie przyczepic nie moge. Wydaje mi sie, ze na lato Maybelline moze byc nawet lepszym odcieniem. To tyle jesli chodzi o odcien.
Sam roz bardzo dobrze sie trzyma. U mnie caly dzien, az sie dziwie, bo jak do tej pory to ten roz i Astor mineralny trzymaja sie u mnie caly dzien, z innymi rozami tak nie bylo, a recenzje opiewaly w zachwyty o trwalosci. Niestety u mnie trwalosc dawala duzo do zyczenia, a do Maybelline sie przyczepic nie moge. Roz daje transparentne wykonczenie, takie jak lubie, dobrze sie go naklada przy pomocy kabuki od TBS. mam ten od podkladu mineralnego Maybelline i jest on w sam raz maly/wielki zeby uzywac do rozu, ale jakos mi z nim nie po drodze. Zbyt mocno drapie moja wrazliwa cere, a kabuki TBS nie drapie i znacznie rownomierniej rozprowadza ten produkt.
Nie potrzeba duzo produktu , zeby zrobic ladne rumience, wiec mysle ze tego proszku starczy nam na dosc dlugo, wiec cena ok 8 euro nie jest wygorowana.
Nie mam sie do czego przyczepic, moze tylko do tego ze jest za malo odcieni, a te co sa w DE dostepne( a sa tylko 4) sa z drobinkami, oporcz mineral coral oczywiscie. Wolalabym wiekszy wybor odcieni i wiecej kolorow bez drobinek.

Używam tego produktu od:stycznia
Ilość zużytych opakowań:napoczete pierwsze

Wypróbowałam już wiele różów do policzków i jak dotychczas moim faworytem był Pastel Joues Bourjois. Teraz muszę przyznać, że Maybelline zachwycił mnie niebywale! Bałam się sypkiej postaci różu, ale teraz uważam, że to jego wielki atut! Posiadam kolor rose opal - delikatny matowy róż, po którego nałożeniu skóra wygląda bardzo świeżo i promiennie! Naprawdę mogę z czystym sumieniem polecić ten produkt każdej z Was! Spodziewam się jednak, że i tak opinii negatywnych też pewnie nie zabraknie - wszystko zależy od upodobań użytkowniczki i stopnia otwarcia na nowości ;)

Używam tego produktu od: tygodnia
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Kupiłam dwa odcienie na allegro, każdy za 15zł :
45-mineral coral- rozowofioletowy z brokatem
20-moonlight mauve- róż z brzoskwinia bez brokatu

ten pierwszy mial byc róż róż bez brokatu etc no ale trudno... myślałam, że już po jednym różu a jednak nie. brokat wkomponowywuje się ładnie rozświetlajac twarz nie tak jak niektóre pudry gdzie ocieka się mieniącymi drobinkami. Kolory ślicznie dopasowywują się do twarzy. Są genialne!

Utrzymują się ponad 12 h co jest dużym zdumieniem.
Nie czuć ich na twarzy :) miodzio
dość trwałe na ścieranie
bez zapachowe
wydajne

POLECAM!


Wpisałam nie wiem w ponowny zakup ponieważ nie wiem czy tak szybko mi się skończą:) a wtedy może juz uda mi się dorobić różu este lauder ;p

Używam tego produktu od: kilku dni
Ilość zużytych opakowań: w trakcie dwóch

Co tu duzo mowic:)jeszcze nigdy nie mialam sypkiego rozu i powiem wam ze nie zaluje zakupu,roz cudowmnie rozswietla policzki,sa naturalnie zarumieniaone,niestety moje szczescie bylo takie ze jak zwykle kupilam nie ten kolor,ale mam juz ten co chcialam a tamten moze zuzyje jako cien do powiek:)juz sprawdzalam calkiem niezle wyglada;)ale warto kupic to cudo,zaplacilam nie cale 8 euro.Lepszy niz jakikolwiek wysokopokowy roz.Naprawde warto sobie kupic,cena tez calkiem przystepna:)

Używam tego produktu od:1 tygodnia
Ilość zużytych opakowań:pierwsze

Najlepszy róż jaki miałam. Daje efekt zdrowych, lekko błyszczących policzków. Mam kolor Moonlight Mauve. Róż długo sie trzyma, nie tworzy placków na twarzy. Polecam wszystkim!

Używam tego produktu od:tygodnia
Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1

posiadam odcien Quartz Peach :) sliczny morelowo-brzoskwiniowo-pastelowy odcien :)

kupujac podklad mineralny tej serii skusilam sie rowniez na ten roz :)
strzal w dziesiatke :)
roz w niczym nie przypomina mi zadnego posiadanego przeze mnie rozu :) jest zupelnie nietuzinkowy :)
poczynajac od pastelowego koloru a konczac na tym, ze jest .. sypki :)

do nakladania uzywam pedzelka, zalaczonego do podkladu, swietnie sie sprawdza przy tym rozu :)

jednym slowem : SUPER!

daje swietny efekt pastelowych policzkow, "rumieniec" jest taki naturalny!
wyglada sie tak swiezo i wiosennie!
drobinki delikatnie rozswietlaja i ozywiaja buzie :)
swietnie sie naklada, bez obawy ze mozna przesadzic :)
niesamowicie lekki i delikatny.
nie zapycha porow, trwalosc swietna

polecam goraco, planuje zakup kolejnego odcienia


Używam tego produktu od: tygodnia
Ilość zużytych opakowań: zaczete 1,