Toni&Guy, Iron It Heat Defence Spray (Spray ochronny)

Kupiłam spray w drogerii Marrionaut (??) i zarz po przyjściu spryskałam sobie nim pasmo włosów suchych i faktycznie ślizga sie po włosach niesamowicie ma dosyć przyjemny zapach. Na drugi dzień spróbowałam na mokrych i jest jeszcze lepiej włosy są po nim błyszczące zdrowsze i takie cięższe jakby ale nie tłuste!!. Teraz pryskam nim włosy nawet jak ich nie prostuje bo produkt sprawia że wyglądają one po prostu lepiej i jest ich jakby więcej.


Używam tego produktu od:2 tyg
Ilość zużytych opakowań:

dostałam ten kosmetyk jako prezent, zawsze kupowałam jakieś kosmetyki typowo pod prostownicę gdyż włosy mam krecone, wiec praktycznie codziennie uzywam prostownicy. Z żadnego spreyu pod prostownice niogyd nie byłam do konca zadowolona, niektorę mają męczoce zapachy, inne włosy przetłuszczają, niektore robią włosy tak mokre że msuze 3 razy prostownica oprzejechac zeby w ogole wyschły! a tu idealnie, jedno spryskanie i wystarczy aby ujarzmić najbardziej skręcone kosmyki, włosy nie są sztywne nie widac abym uzywała jakichś ksometyków, sa lsniące i gładkie, wiem że cena nie jest mała, ale napewno bedę go szukac jak mi się skonczy. POLECAM dla osób ktore mają z prostowaniem tyle samo problemów co ja...

Używam tego produktu od:2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań:1 ( w trakcie )

Używam prostownicy każdego dnia a ponieważ mam obsesję na punkcie moich włosów staram się im zapewnić maksymalną ochronę przed wysoką temperaturą. Spray ten kupiłam gdyż inne produkty z serii toni&guy cieszą się nieposzlakowaną opinią. Wypróbowałam go tuż po przyjściu do domu i oniemiałam bo dla mnie ten produkt jest naprawdę bardzo przeciętny. Plusem jest to, że nie obciąża włosów a forma spraju bardzo ułatwia aplikację ale na tym koniec. Włosy stają się matowe i sztucznie sztywne w dodatku elektryzują się. Nie zauważyłam aby ułatwiał prostowanie wręcz prostownica zacina się na włosach. I ten zapach tandetnej wody kolońskiej. Ogólnie nie polecam go jako środka chroniącego lecz jako kosmetyk mający wygładzić fryzurę zaaplikowany na sam koniec stylizacji może się sprawdzić. Cena jest zbyt wysoka w porównaniu do jakości i przede wszystkim braku efektywności owego kosmetyku. W Douglasie za sprej o pojemności 50ml zapłaciłam 30zł! a to gruba przesada.

Używam tego produktu od:dwóch tygodni
Ilość zużytych opakowań:połowa pierwszego

Mam miękkie włosy i nigdy nie miałam poważniejszych problemów z prostowaniem loków. Ten spray to cudo! Spryskuję włosy przed prostowaniem i to już powoduje, że prostowanie jest czystą przyjemnością. Żelazka dosłownie ślizgaja się po kolejnych pasmach włosów i tak przyjemnie pachnie...:)
Po zabiegu włosy długo utrzymują się w nienagannym stanie i lśnią. Megalśnią! Mienią się jak po zastosowaniu doskonałego nabłyszczacza.Nie obciąża moich włosów. Nic dodać, nic ująć.

Używam tego produktu od:roku
Ilość zużytych opakowań:3