Miss Sporty, Studio Lash Mascara (Tusz do rzęs)

Jest to jedyny tusz który unosi moje rzęsy! Zawsze musiałam używać zalotki, a tu maluje i rzęsy prawie brwi dotykają :)
Ładnie wydłuża.
Jedyny minusem jest to,że troszeczkę skleja.


Używam tego produktu od: 2 tyg
Ilość zużytych opakowań:

Świetny, świetny, świetny!. Używam tylko do górnych rzęs, gdyż do tych na dolnych powiekach mam już znaleziony ideał ;). Ten tusz jest genialny :D.
-unosi rzęsy
-baaardzo wydłuża
-cudowny odcień czerni :)
-lekko pogrubia.
-można nim wymodelować rzęsy bez obawy, że się posklejają.
-żadnych grudek, ani większego sklejania.
-niestety troszkę się kruszy, ale to można wybaczyć:P

Używam tego produktu od: kilku tygodni :)
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

swietne opakowanie, wydajny
nie rozmazuje sie, fajowa szczoteczka, chociaz wole wieksze typu SS avonu :)
fajnie pogrubia, ale cos srednio wydluza :) ale i tak jest super!Używam tego produktu od:miesiaca
Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1

Bardzo fajny tusz, najlepszy ze wszystkich z Miss Sporty i nie tylko...
PLUSY:
+bardzo dobrze separuje rzęsy
+nie skleja
+pięknie je wydłuża i unosi
+lekko pogrubia(choć producent tego nie obiecywał)
+nie tworzy grudek, ani owadzich nóżek
MINUSY:
-trochę się kruszy
W sumie jestem bardzo zadowolona z tego tuszu, poniewaz pięknie podkreśla oko i jest 100 razy lepszy od wielu droższych marek!Używam tego produktu od:tygodnia
Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1

+ podkręca rzęsy
+ wydłuża
+ przy 2 warstwach nawet pogrubia
+ nie skleja
+ zero grudek
+ żadnych owadzich nóżek
+ trwałość
+ CENA - 12 zł za to cudo
+ szczoteczka uwielbiam

- nie zauważyłam

Lubię plastikowe szczoteczki i ten tusz jest jednym z moich faworytów, zaraz obok super shock avonu. oba są super z tym że SS ma głębszą czerń ale jak na takie efekty to nawet " płaska " czerń studio lash nie przeszkadza.Używam tego produktu od:2 tyg
Ilość zużytych opakowań:1 w trakcie


edytuję bo zakupiłam nową wersję " black diamonds " zawierającą brokat. może śiesznie to brzmi bo przecież jak ma brokat błyszczeć jak oblepiony jest tuszem ale daje fajny efekt iskierek przy pewnych kątach padania światła. no i czerń jest znacznie lepsza :D

naprawdę bardzo lubię te tuszę :D obecnie na zmianę z Masterpiece używam właśnie tego ( miss sporty na dzień masterpiece przy wazniejszych okazjach bo daje lepszy efekt wydłużenia. na co dzień miss sporty jest miszcz :D

Bardzo fajny tusz, niby Miss Sporty to taka podrzedna firma, ale ostatnio mam wrazenie ze te nowe produkty niczym nie ustepują drozszym. Szczoteczka swietnie rozdziela rzesy i podnosi, tusz sie nie osypuje i nie odbija pod brwiami. Z czystym sumieniem polecam!:)

Używam tego produktu od:1 tydzien
Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1

Od dawna przymierzałam się do zakupu tuszu z plastikową szczoteczką, ale nie potrafiłam się zdecydować który wybrać. Pewnego dnia zauważyłam ten i postanowiłam go kupić, gdyż stwierdziłam ,że nawet jeśli nie okaze się zbyt dobry to i tak dużo nie stracę, bo nie jest drogi. Poza tym czytałam recenzje innych kosmetyków tej firmy i zauważyłam, że tusze do rzęs mają dobre noty.
I nie mam co żałować zakupu, bo mile mnie ten tusz zaskoczył: szczoteczka rozczesuje rzęsy bardzo dokładnie, nie sklejając ich. Nie skleja rzęs mimo nakładania kolejnych warstw, a dla mnie to ważne, bo lubię mocniej podkreślać oczy.Zgodnie z obietnicai producenta bardzo unosi i wygłuża rzęsy, w moim przypadku ładnie je podkreśla, gdyż moje rzęsy z natury są długie i gęste. Po kilku godzinach nie ma śladu rozmazywania ani czarnych placków pod oczami.
Używałam już wielu tego typu kosmetyków, ostatnio tuszu Air Max Astora za ok.30 zł i muszę przynać że ten jest lepszy, gdyż Astor nieznacznie skleja rzęsy.
Zauważyłam tylko jedną wadę: posiadam odcień czarny, któremu do głębokiej czerni trochę brakuje.Można go bardziej określić jako ciemny grafit.
Sądzę, że kupię go ponownie.

Używam tego produktu od:1,5 tygodnia
Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego