La Roche-Posay, Anthelios AC SPF 30 PPD 25 (Fluid ochronny do skóry tłustej i trądzikowej SPF 30 - wysoka ochrona)

Zacznę od faktu, iz nie ruszam sie z domu bez filtra.
Stężenia SPF18, SPF12, które posiadają standardowe (i w dalszym ciągu tylko niektóre) kremy - to ‘żarcik’. Wiec zawsze na krem (albo i pod) nakładam wysoki faktor; min. SPF30. W słoneczne dni - używam SPF50; czasem nawet SPF70! chociaż konsystencja tego typu tworów może być czasem zabójcza! I proszę nie twierdzicie ze ta 30stka bieli…
‘Naturalnie’, moje DNA uprzykrza mi zycie - zapewniając idealny przykład skory tłustej (w strefie T) - odwodnionej; myślę, najgorszy z możliwych wariantów; szczególnie dla facetów.

A wiec:
+ poręczne opakowanie, które zajmuje mniej miejsca niz standardowa tuba; a to szczególnie ważne w czasie podroży - lotniska nie lotniska, woreczki, ograniczenia... - w tym przypadku opakowanie sprawdza sie w 100%,
+ konsystencja fluidu, moim zdaniem; - to najlepsze rozwiązanie produktów zawieracjacych filtry UV szczególnie w wysokich stężeniach; - fluid kryje idealnie cala powierzchnie skory - pokrywając wszelkie niedoskonałości; pory, zagłębienia, - delikatne smugi zanikają po kilka minutach, - cierpliwości!
+ czy bieli? - mnie tam nie bieli, (to przecież 30stka) – koloryt wyrównuje się delikatnie; ujednolica,
- mat? - jest to oczywiście bzdura, ze względu na skład. ZADEN produkt tego typu nie jest w stanie zagwarantować takich właśnie właściwości; nie mniej - …jest to dość wysoki faktor; a moja skora nie sprawia wrażenia wysmarowanej olejem słonecznikowym.
Szkoda ze tylko 30 SPF jest w wersji Oily Skin; miałem nadzieje ze 50SPF jak Anthelios XL - pojdzie po tej samej linii... ale jest to chyba fizycznie a-wykonalne. No cóż.
+ wodoodporny; nie oznacza tylko faktu wodoopornosci, – również ogranicza on w znacznym stopniu odparowywaniu wody z naskórka, - ‘klima’ nie jest mi już tak straszna
+ nie ma szczególnej tendencji do \'spływania\' – nie migruje do oczu,
- posiada nieznaczna ilość tocopherol’u, jednak! posiada w swoim składzie alkohol denat. – co jest zaprzeczeniem podstawowych warunków i właściwości ; skutecznego produktu ochrony przeciwsłonecznej.

Zostaje oczywiście użytkownikiem Antheliosa na kolejne miesiące,– może z czasem znajdę cos lepszego ? – a może producent podrasuje incydentalnie skład ?! kto wie…
Po wypróbowaniu jednak dziesiątek kremów z wysokim faktorem; - wystawiam spokojnie ocenę 4, 0 – i jest to naprawdę wysoka nota…


Używam tego produktu od: 9 miesicy
Ilość zużytych opakowań: 2 x 50ml

Bardzo lubię ten filtr, choć jak wszystkie kosmetyki tego typu ma pewne wady.

Bardzo podoba mi się ultra lekka konsystencja przypominająca mleko, która ładnie "wpija" się w skórę i na niej pozostaje aż do wieczornego mycia twarzy. Producent chyba zapędził się obiecując efekt matujący, ale faktem jest, że ten filtr jako jeden z nielicznych nie tłuści i nie przyspiesza wydzielania sebum.
Zgodnie z obietnicą produkt jest odporny na wodę, a także pot- w sam raz na lato, podczas uprawiania sportów, na plażę.

Minusem jest efekt błękitnawo-różowej poświaty widocznej na twarzy w naturalnym świetle (na szczęście subtelny). Przez zawartość alkoholu filtr może również podrażniać wrażliwa skórę, dlatego nie polecam nakładania go na powieki i bezpośrednie okolice oczu.

Z pewnością kupię jeszcze nie raz, z myslą o używaniu wiosną i latem:)

Używam tego produktu od: 1,5 miesiąca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 2

Produkt godny polecenia! Szukałam czegoś naprawdę skutecznego dlatego postawiłam na krem "apteczny". Ten jest wyjątkowo lekki, szybko się wchłania nie pozostawiając białego filmu. Nie zapycha porów i świetnie nadaje się pod makijaż. Obawiałam się jego wodnistej konsystencji, myślałam że nie będzie wydajny, tymczasem wielkie zaskoczenie! Wystarczy niewielka ilośc, żeby pokryc całą twarz. A teraz najważniejsze czyli ochrona: krem spisał się nawet w gorących tropikach! Często używałam go tylko jednorazowo, rano, a opaliłam się naprawdę minimalnie. Jedyny minus to apteczny zapach i chemiczny smak kiedy dostanie się do ust podczas kąpieli, ale cos za cos!:) Warty wydanych pieniędzy!

Używam tego produktu od: 1 miesiąca
Ilość zużytych opakowań: niewielkie zużycie

Jest to jedyny filter który radzi sobie świetnie na mojej skórze, a skórę mam trądzikową, tłustą w strefie T a suchą na policzkach. Zmęczoną przeróżnymi mazidłami na trądzik.
Na mnie się nie roluje.
Nie zapycha.
Nie wysusza.
Nie bieli skóry.
Szybko się wchłania.
Zaczerwienienia na skórze sa mniej widoczne.
Jednym słowem bardzo polecam, może i nie jest tani ale bardzo wydajny. Konsystencje ma wodnistą ale mnie to nie przeszkadza.

Bardzo dobry produkt.! uwielbiam go. Jest bardzo, bardzo wydajny, chroni skórę przed promieniami UV, cera w ogóle nie błyszczy się, nie zapycha. Ma fajną konsystencję.Cena adekwatna do działania :) Jestem nim zachwycona, na pewno kupię go jeszcze nie raz. Rewelacjaa.!

Poleciła mi kosmetyczka kupić krem do cery tradzikowej z SPF hypoalergiczny. Wybrałam ten.

Lecz po codziennym stosowaniu przez 3 tygodnie pryszcze nie znikły a na dodatek przy nosie i na policzkach moja skóra zaczeła sie złuszczac jak łupież.

Widocznie tam gdzie nie mam tłustej (a mam w strefie T) za bardzo wysuszał.

Nie kupię 2-gi raz.
Musze poszukać innego hipoalegricznego kremu

Używam tego produktu od: 1 miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Krem na lato dla wszystkich walczących z zaskórnikami i wypryskami. Ma ultralekką konsystencję, jak delikatne mleczko, błyskawicznie się wchłania. Nie przydusza skóry, nie podrażnia. Dobrze chroni przed słońcem, bardzo wydajny. Czego chcieć więcej?:)

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Jestem wielką przeciwniczką filtrów ze względu na ich działanie zapychająco-trądzikujące...

Ale jakie było moje zaskoczenie gdy zaczęłam używać owego fluidu!

zero zapychania, zero świecenia, zero pryszczy.

buzia wypoczęta, matowa, świeża, odżywiona.

dodatkowo boski zapach ;)

Cena, owszem, wysoka, ale za to produkt jesty bardzo wydajny.

Jedynym małym minusikiem jest lekkie rolowanie się przy nakładaniu, ale da się to przeżyć :)

Używam tego produktu od: 3 miesiące
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Fluid stosuję tylko w okresie wiosenno - jesiennym.
Nie należy do tanich filtrów ale jest bardzo wydajny i starcza na długo. Nie zauważyłam poprawy stanu skóry jak obiecuje producent (działanie przeciwtrądzikowe) ale też nie pogorszyła się, a co najważniejsze fluid nie zapycha. Ma delikatną konsystencję. Przestał mi przeszkadzać zapach, a nawet to iż po nałożeniu moja buzia jest biała i wyglądam jak "śmieć" Stosuję go zazwyczaj pod puder (sypki lub w kamieniu) albo solo. Matuje na kilka godzin ale w upalne dni muszę zrobić poprawki. Nie zauważyłam wysuszenia buzi jak pisze większość wizażanek, a to pewnie dlatego iż nie używam go codziennie, tylko gdy wiem że będę przebywać na powietrzu dłużej niż 30 min.

Używam tego produktu od: od roku
Ilość zużytych opakowań: jedno

+ świetnie się wchłania
+ bardzo płynna konsystencja
+ delikatny zapach
+ efekt świeżości
+ nadaje się pod makijaż
+ wydajny

Wydaje mi się, że działa na moją skórę leczniczo i faktycznie ją chroni. Planuję kupować w ciągu najbliższych 10 lat :)

Używam tego produktu od: niecałego roku
Ilość zużytych opakowań: kończę drugie

trudno mi ocenić antheliosa, a to dlatego, że używam go przede wszystkim profilaktycznie przeciwzmarszczkowo. efekty będą (mam nadzieję) za kilkanaście-dziesiąt lat :-) nie powiem, żebym uwielbiała go stosować - po prostu traktuję to jako upierdliwą konieczność (coś jak demakijaż nawet po wielkiej imprezie).

mam jasną karnację i w moim przypadku filtr nie bieli skóry. niestety trochę ją nabłyszcza i natłuszcza (jak to filtr), dlatego konieczne jest "przypudrowanie noska" (co mnie wkurza, ale cierpię w milczeniu). nie zauważyłam, żeby przesuszał skórę, być może dlatego, że zawsze nakładam go na krem nawilżający.

z drobiazgów:
* pachnie średnio, ale nieinwazyjnie
* jest trochę zbyt płynny
* ma fajne opakowanie
* jest wydajny
* dobrze się rozsmarowuje

nie mam porównania z filtrami innych firm. temu ufam ze względu na markę i dobre recenzje na wizażu, youtube i wśród pań w aptece.

być może latem zamienię go na antka 50, chociaż z zasady unikam słońca, więc spalony nos to nie mój problem. ale może trafią się jakieś tropiki, kto wie :-)

Używam tego produktu od: 3 m-cy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

po prawie roku uzywania czas na ocene.
krem jest bardzo dobry dla mojej mieszanej cery,sklonnej do niedoskonalosci.
nie zapycha,jest leciutki.
bieli i tłuści minimalnie,a i tak szybko sie wchłania.
mimo ,ze jest biały,a moja cera nie jest porcelanowa,
ładnie wyrównuje koloryt skóry,nie wiem na czym to polega,ale skora z filtrem po prostu wyglada ładniej.

stosuje pod niego krem lub masło jojba,wiec mnie nie wysusza. troche smierdzi alkoholem,ale zapach szybko sie ulatnia.

nie stosuje przepisowej ilości na twarz,a mimo swobodnego wystawiania sie na słońce nie opaliłam się prawie wcale.




Używam tego produktu od: około 1o miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 2 opakowanie