Chanel, Soleil Tan, Moisturizing Bronzing Powder (Nawilżający puder brązujący)

Chanel, Soleil Tan, Moisturizing Bronzing Powder (Nawilżający puder brązujący)

Średnia ocena użytkowników: 4,5 /5

Pojemność 11 ml
Cena 48,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Nowa linia kosmetyków brązujących Chanel zaprojektowana na lato 2008.
Soleil Tan de Chanel to lekko brązujący puder-róż z dwustronnym, czarno-beżowym pędzlem, który ułatwia precyzyjne nakładanie kosmetyku (delikatna, wykonana z włosia kucyka strona ciemna do nadawania słonecznego kolorytu większym powierzchniom skóry; twardsza jasna - z koziego włosia - do podkreślania kości policzkowych i modelowania owalu twarzy).
Puder gwarantuje zdrowy, lśniący efekt opalenizny, dbając przy tym o właściwą pielęgnację oraz ochronę skóry przed promieniami słonecznymi.
Występuje w 4 odcieniach: 61 Désert Corail, 62 Terre Epice, 63 Terre Ambre, 64 Désert Bronze oraz w limitowanej wersji 65 Sable d`Or.

Recenzje 20

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 4,5 /5

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

kosmetyk obowiązkowy

Od wielu lat jestem fanką pudrów brązujących, więc kiedy wypatrzyłam to cudo po prostu musiałam je mieć :).
Posiadam kolor 62 Terre Epice, który w zależności od nałożonych warstw może dać bardzo subtelny lub też wieczorowy, wyrazisty efekt. Na twarzy wygląda bardzo efektownie, naturalnie, jest trwały, mimo iż posiadam cerę mieszaną, na której tego typu kosmetyki utrzymują się dość krótko. Posiada przyzwoity pędzelek, który zapewnia szybką i dosyć precyzyjną aplikację. Puderniczka jest wyjątkowo trwała, do tego wyposażona jest w spore i wygodne lusterko. Do tego wspomnijmy o niesamowitej wręcz wydajności i mamy KWC :)
Nie wiem czy uda mi się powtórzyć zakup, gdyż jest to chyba limitowanka. Jeśli jednak miałabym taką sposobność i obecne opakowanie skończyłoby się (co nastąpi na pewno nieprędko) kupiłabym na pewno :) Polecam.

Używam tego produktu od: ok. 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego, które wygląda jak raz użyte

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

ma w sobie to cos ;)

jako sroka i od neidawna manaiczka brazerow wzielam odcien limitowany - zloto i braz w jednym :lol: i jestem z tego powodu przeszczesliwa :D

sable dor to jasny kolor ziemi nasycony zlotymi drobinkami. drobinki te sa widoczne na twarzy, owszem, ale ejsli nie przesadzi sie z iloscia kosmetyku to i efektu bombki choinkowej nie bedzie :)

ja klade ten kolor tylko na policzki, na cala twarz sie nie nadaje - ma za duzo zlotek.

do modelowania twarzy sprawilam sobie brazer matowy, a chanel jest upiekszaczem - w tej roli spisuje sie swietnie. moje policzki w koncu zyja, wygladam zdrowo, uroczo i slodko.

nakladam go pedzlem do modelowania twarzy - rozcieram granice miedzy blyszczacym chanelem a matowym bambusem, w ten sposob obydwa pudry sie lacza i nie wygladam jak wypacykowana lala a jak dziewcze, ktore dopiero co wrocilo z tropikow ;)

nakladac trzeba faktycznie delikatnie, puder jest niemal mialki.

opakowanie? ladne, typowe dla marki.

Używam tego produktu od: kilkunastu dni
Ilość zużytych opakowań: pierwsze w ruchu

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Ciężki, nianaturalny :(

Nie jest to rasowy bubel, ale od tej marki oczekiwałam czegoś więcej...
---puder jest ciężki, nie mogę nazwać go bronzerem , bo poprzez ciężką konsystencję przypomina zwykły puder - tyle, że w ciemniejszym kolorze
---sypie się bardzo przy aplikacji, bardzo łatwo można przesadzić z efektem i zrobić z siebie "ruską lalę :)

mam najjaśniejszy kolor 61, gdy byłam bladzioszkiem wyglądał nieniajgorzej ( nałożony jedynie na kości policzkowe) ale gdy dość mocno się opaliłam (wakacje w Hiszpanii ;) próbowałam nałożyć na cała twarz (jak zaleca Chanel) jednak wyglądało to bardzo nienaturalnie (niby ton ok, jednak twarz wyglądała maskowano)

---poza tym nie jestem w stanie używać dołączonego pędzla - z dosć dziwnego powodu - ohydnie śmierdzi :( nic nie daje nawet wielokrotne mycie :( wiem, że wiele pędzli z naturalnego włosia ma dość specyficzny zapach, jednak ten , jako jedyny przyprawia mnie o mdłości!

Pdsumowując - CHANEL mnie zawiódł, a raczej zawiodła



Używam tego produktu od:miesiąc
Ilość zużytych opakowań:1

5 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Cudo!

Kupiłam w ciemno i nie żałuję. Brązer jest przecudny. Posiadam kolor 63 Terre Ambre - początkowo był za ciemny, ale kupiłam go przed wyjazdem w dwutygoniowe upały i teraz, na opalonej skórze, wygląda idealnie. Absolutnie nie jest pomarańczowy ani ceglasty, daje efekt pięknego brązu, świetnie modeluje twarz. Dodatkowo drobinki ładnie odświeżają cerę, choć na twarzy są praktycznie niewidoczne (czego się nie spodziewałam, patrząc na puder w opakowaniu).

Nakładam go dołączonym pędzelkiem - jest naprawdę fajny. Zarówno pędzel,(z jednej strony) jak i puder są miękkie, więc nakładam ostrożnie, by nie przesadzić.

Opakowanie piękne, jak zawsze u Chanel. Ja jestem zachwycona :)

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

świetny

Mam odcień Terre Epice. Puder znajduje się w prześlicznym, eleganckim etui, pełen luksus, ale do rzeczy.
W opakowaniu widać spore drobinki, które jednak na twarzy wyglądają bardzo naturalnie i delikatnie rozświetlają. Odcień jest bardzo naturalny, absolutnie nie ceglasty czy pomarańczowy, na mojej twarzy(karnacja średnio-ciemna, raczej ciepła)daje efekt muśnięcia słońcem i delikatnej jasnobrązowej opalenizny.

Minusikiem jest to, że pudru szybko ubywa, jest malo wydajny, mimo, iż nie aplikuję na twarz niewiadomo jakich ilości. Dla mnie to KWC na równi z ukochanym Dior Bronze

Używam tego produktu od:2 tygodni
Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego

Wizażanki najczęściej polecają:

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Bardzo mi się podoba

Właściwie to gwiazdek 5 z minusem.

Wielkiego doświadczenia z pudrami brązującymi nie mam.
Ten kupiłam do stosowania jako róż - jakoś różu nie-brązera nie mogę sobie dopasować, ciągle wydaje mi się, że wszystkie, które do tej pory miałam, są albo zbyt intensywne, albo zbyt pomarańczowe lub różowe, w konsekwencji mało naturalny efekt.

Posiadam kolor 63 Terre Ambre - w kolorze mojej naturalnej opalenizny, chyba najchłodniejszy z dostępnych, z bardzo delikatnymi mieniącymi się drobinkami, nie za ciemny, pomarańczu zdecydowanie brak. Odpowiedni dla właścicielek średnio jasnych, chłodniejszych karnacji.

Puder rzeczywiście jest dość miękki, trzeba uważać, żeby nie przesadzić z ilością. Zapach cudowny.

Mały minusik za pędzel - choć bardzo przyjemny i gładziutki, to jednak trochę za płaski i szeroki do "różowania" się (myślę, że sprawdzi się do opalania całej buzi i dekoltu, choć ja póki co nie mam odwagi..).


Używam tego produktu od: 1 tydz.
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Super

Mam dwa,pierwszy kolor 61-najjaśniejszy puder brązujący jaki miałam czy testowałam.To prawda,wygląda jak ciemniejszy puder,ale dla osób z bardzo jasną karnacją jest rewelacyjny,bardzo naturalnie wygląda,jest zupełnie matowy tak więc do modelowania idealny.Drugi-limitowany odcień 65,bardzo błyszczący,w minimalnej ilości,na samych policzkach czy kościach policzkowych tworzy prześliczny,efekt,odświeża cerę,trzeba uważać,by nie przesadzić,ponieważ może wtedy wyjść kolor pomarańczowy.
Pudry są bardzo miękkie,bardzo łatwo nabrać je na pędzel,trzeba uważać,by nie przesadzić.Mają bardzo przyjemny zapach.Pędzelki dołączone do nich są przydatne,mięciutkie i można nimi z powodzeniem wymodelować cerę.
Podsumowując,odcień 61 będzie idealny tylko dla osób z jasną i bardzo jasną karnacją,inne osoby będą rozczarowane.Natomiast 65 tylko jako róż czy rozświetlacz :ehem:
Używam tego produktu od: około dwa tygodnie
Ilość zużytych opakowań:w trakcie dwóch

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Niefajny.

Nie spodobał mi się ten puder, a szkoda, bo wyglądało na to, że chanel ma jakiegoś asa w rękawie, jeśli chodzi o brązerki na ten sezon.
Najjaśniejszy odcień 61, to nie brązer, ale po prostu ciemniejszy puder typu kompakt czy prasowaniec. Puder jest bardzo miękki, podczas aplikacji sypie się dość porządnie, a do tego jest kryjący i daje tynkowe wykończenie. Przypomina konsystencją kompakt double perfection :(

Pozostałe kolorki to sporo pomarańczu i sporo drobinek brokatowych.

Odradzam zakup bez wcześniejszego przetestowania :(

Używam tego produktu od:jakiegoś czasu
Ilość zużytych opakowań:1

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    0
    recenzji

    281
    pochwał

    10,00

  2. 2

    0
    produktów

    21
    recenzji

    608
    pochwał

    9,65

  3. 3

    0
    produktów

    5
    recenzji

    464
    pochwał

    9,01

Zobacz cały ranking