Garnier, NutriDermist, Kofeinowy roll-on pod oczy przeciw opuchnięciom i cieniom

Zalety:
- krem ma bardzo fajne opakowanie,łatwa i przyjemna aplikacja
- nie podrażnia
- przyjemny efekt chłodzący
- wydajny

Wady:
- nie zauważyłam zmiany kondycji skóry pod oczami.

Używam tego produktu od: pół roku
Ilość zużytych opakowań: 1 sztuka

Kompletnie nie wart takiej ceny! Jeden z moich najmniej udanych kosmetycznych zakupów... Powyżej 30 zł oczekiwałam czegoś, co naprawdę zadziała... Efekty? Oprócz uczucia schłodzenia (zresztą tylko do czasu wchłonięcia kosmetyku) - żadne...

Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1 niecałe

Straszny... Kupiłam go, jak w zeszłym roku w Anglii przecenili go na 2,5 funta za sztukę, a ja skuszona reklamami baaaaardzo chciałam go wypróbować. No cóż, dobrze, że nie wydałam tych 30-paru złotych w Polsce, bo chyba bym się popłakała. Też żel, oprócz tego, że chłodzi oczy to nic, kompletnie nic innego z nimi nie robi. Mam straszne problemy z cieniami pod oczami, urodziłam się z cienką skórą wokół oczu i nic już na to nie mogę poradzić, zawsze wyglądam jak niewyspana... Plus przez to, kiedy rzeczywiście się nie wyśpię- wyglądam jak popuchnięty miś panda. Ten roll-on nic nie pomógł, dodatkowo wysuszył mi skórę wokół oczu, przez co zmarszczki mimiczne były jeszcze bardziej widoczne... jedno wielkie zło czai się w tym zielonym opakowanku. :P Jak na złość jest na tyle wydajne, że nie chce mi się to cholerstwo skończyć, więc po prostu skończy w moim koszu na śmieci.

Nie polecam i na pewno nigdy więcej tego nie kupię. Cieszę się, że dane było mi na niego wydać te 2.5 funta, chociaż za wyrządzone mi krzywdy, powinni to rozdawać za darmo. :P

Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: jedno w trakcie

Kosmetyk nie robi nic! Po prostu nic, sądziłam ze jak wydam te 35zł to na cos dobrego jednak tak nie jest.
Daje tylko uczucie chlodu po nalożeniu.

Nigdy więcej!

Używam tego produktu od: 6 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Kupilam garnierka jakis czas temu,bo mam sucha skore pod oczami,pojawiaja sie since z niewyspania itd.

Plusem tego produktu ktory jest tylko jeden jest:
+chlodzil skore pod oczami.

Minusy to takie ze obiecywanki producenta nie spelniaja sie w zaden sposob.

Używam tego produktu od: jakis czas
Ilość zużytych opakowań: niecale jedno

Produkt nie robi nic oprócz chłodzenia okolic oczu (tutaj polecam trzymanie w lodówce )
Nie redukuje cieni pod oczami
Czasami piecze
Nie czuję nawilżenia
Przed nakładaniem warto najpierw "rozkulać"kulkę na dloni, żeby cała pokryła się żelem, czasami zacinała się podczas rollowania



Używam tego produktu od: 1 roku
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Przyjemnie chłodzi, ale na pewno nie zmniejsza cieni, nie nawilża też dobrze, bez dodatkowego nawilżacza się nie obejdzie. Jak dla mnie to zbędny gadżet. Używałam jedynie na noc bo pod makijaż się nie nadawał.

Używam tego produktu od: 6 miesiący
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Produkt niestety bardzo mnie zawiódł.
Miałam wobec niego spore nadzieje, które jednak okazały się płonne.
Po pierwsze muszę zaznaczyć, że od wielu lat borykam się z ciemnymi cieniami pod oczami. Opuchlizna nie jest dla mnie wielkim problemem, aczkolwiek od czasu do czasu budzę się z podpuchniętymi oczami.

+ przyjemnie chłodzi (trzymam go dodatkowo w lodówce)
+ niweluje opuchnięcia (masaż chłodną kulką pomaga tu najbardziej!)

- nie wpływa na wygląd cieni pod oczami, mimo obietnic producenta


Używam tego produktu od: 2 lat
Ilość zużytych opakowań: jedno

plusy:
+ ładnie nawilża skórę pod oczami
+ wygodna, szybka, niesamowicie przyjemna aplikacja w formie chłodnego masażu
+poręczne, estetyczne opakowanie

minusy:
- przy nieco większej ilości lekko piecze skóra (to chyba wina kofeiny), ale to uczucie po chwili mija
- nie nadaje się na dzień- niekompatybilny z większością korektorów i maskar-makijaż się rozmazuje

Dodam jeszcze,że redukcja cieni,to czysta fantazja producenta, ale przecież takie rzeczy w większości przypadków są uwarunkowane genetycznie i kosmetyki tu niczego nie zmienią.

Mimo tych zastrzeżeń zasługuje na wysoką notę!

Przed aplikacją zróbcie energiczny ruch ręką, jakbyście coś strzepywały, wtedy płyn szybko dotrze do kulki i unikniecie efektu "szorowania" suchą kulką po skórze.

Osobiście mam wrażenie, że produkt lepiej działa, kiedy nie stosuje się go codziennie,ale co jakiś czas, inaczej skóra się przyzwyczaja.



Używam tego produktu od: 1,5 roku
Ilość zużytych opakowań: 1 całe, jestem w trakcie drugiego

ekhm... To jest mój drugi kosmetyk typowo pod oczy. O ile mnie pamięć nie myli, on bardziej ma działać przeciw opuchnięciom niż cieniom tym bardziej, że zawiera kofeinę. Jak chodzi o to, żeby kosmetyk działał na cienie pod oczami, to zależy od źródła problemu i wtedy przydałoby się szukać odpowiedniego składu preparatu lub działań mechanicznych. Względnie zmiana dietki :)

Uważam ten kosmetyk za wręcz rewelacyjny jeśli nanieść go na płatek, zostawić w zamrażalniku na kilka minut i położyć na oczach na około 2 minuty. Jest to jednak sposób na pojedyncze okazje, gdyż skóra pod oczami chyba nie jest do końca zachwycona z takiego zimna. Fakt, nawet cienie potrafią mi się wtedy zmniejszyć, ale to chyba kwestia temperatury powodującej lepsze krążenie.

Świetny wiosną i latem, zimą wolę coś bardziej treściwego, choć paradoksalnie lubię go na noc :). Staram się teraz dobrać odpowiedni korektor pod oczy, a ten roll-on chyba sprawy nie ułatwia. Mam wrażenie, że sporo produktów z powodu garniera "spływa". Plus do tego mam tłuste powieki, ale... z roll-onu nie zrezygnuję, przynajmniej na razie.

Zdecydowanym plusem jest wydajność, nie pamiętam, kiedy kupiłam obecne opakowanie :)

Używam tego produktu od: dawna
Ilość zużytych opakowań: kilka

Żadna atrakcja nie spełniająca żadnej funkcji.
Plusy? Hm, może to że mało miejsca zajmuje i szybko się wchłania i za to mocno naciągana gwiazdka....
Konsystencja wodnista, a mimo wszystko czasem miałam wrażenie że kulka zaschła i patrzyłam pod światło czy jeszcze zostało coś produktu w pojemniczku, bo przez ten zielony plastik nic nie widać. Mimo że produkt w środku jest to czasem mimo kręcenia kulką za nic nie chce wypłynąć. Jak już się ten cud zdarzy, to wyleci nieco zapachowej wody która natychmiast wsiąknie i zaschnie nie czyniąc żadnych cudów ale i żadnej szkody. Stosowałam więc ten roll on rano przed nałożeniem właściwego kremu pod oczy.
I to by było na tyle atrakcji zastosowania tego produktu:-(

Używam tego produktu od: pół roku
Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Trzymam go w lodówce, rano daje ulgę mojej wiecznie niewyspanej skórze ;-) Bardzo przyjemna aplikacja, chociaż moja mama, która także używa tego roll-onu często narzeka, że kulka jej się blokuje, co uniemożliwia dobrą aplikację. Ja tego problemu nie mam.

Jak dla mnie ciut za długo się wchłania, zawsze muszę go jeszcze wklepywać delikatnie w skórę.

Wydajny, mam go już dosyć długo. Wciąż szukam idealnego kremu pod oczy, ten Garnier nim nie jest, choć jest całkiem przyzwoity.



Używam tego produktu od: ok. 4 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: końcówka pierwszego