Christian Dior, Diorskin Nude, Natural Glow Hydrating Makeup (Nawilżający podkład mineralny) (stara wersja)

Posiadam najtrudniejszą cerę z możliwych - tłusta trądzikowa blizny przebarwienia i jednocześnie przesuszona i zaczerwieniona. Mam wszelkie wady do ukrycia i spore doświadczenie z podkładami które wykazało (kope lat a kasy nawet nie chce myśleć ile) że na takiej cerze najlepie funkcjonuja podkłady nei kryjące i matujące a właśnie nawilżające, lekkie. Dlatego sięgnęłam po niego bo od podkładu oczekuję że :

- ujednolici cerę tak że wyrównując koloryt pokryje niedoskonałości nie wtowrząc maski czyli delikatnie jak druga "lepsza" skóra

- nawilży nie przesuszy przez co nei podkreśli zmarszczek i skórek ( wiem wiem że trzeba twarz nawilżać ale mimo tego )

- nie podkreśli moich mega rozszerzonych porów nie zacznie się tam zbierać

Dior nude niestety mimo że lekki to :

- za szybko zastyga
- po czasie zbiera się nieestetycznie w porach
- wysusza jest za suchy
- podkreśla zmarszczki i wszelkie nierówności
- po paru godzinach nadmiernie się świeci

+ owszem kolort wyrównuje
+ nie jest ciężki ale go czuję na twarzy

dodam że minusy nie są efektem moich przypadłości cery ani złej pielęgnacji gdyz stosując Bourjois 10 hours sleep effect osiągam o niebo lepszy efekt a i przy maybelline mineral w płynie jest lepiej.

Zatem w mojej ocenei nie wart kompletnie ceny. Może nei jest jakiś zły i komuś taki efekt podpasuje ale powyższe u mnei go dyskwalifikują.


aha i najważniejsze : TO NIE JEST PODKŁAD NAWILŻAJĄCY czy mineralny to juz nie istotne dla mnie bo nie spełnia żadnego z moich oczekiwań.
Używam tego produktu od: 2 tygodnie
Ilość zużytych opakowań: 3 próbki

Przyznam się, że nie tego spodziewałam się po podkładzie marki Dior za tą cenę. Podkład jest najzwyczajniej w świecie przeciętny gdybym nie wiedziała, że to Dior pomyślałabym, że kosztował góra 30 zł. Podkład szybko zastyga na twarzy, kryje dosyć dobrze ale mimo to twarz nie wygląda rewelacyjnie niestety...teraz już wiem, że na razie moim numer jeden jest Photogenic Lumesssence Lancome. Ogólnie nie polecam i dziwie się skąd tyle pozytywnych opinii.

Używam tego produktu od: 2 tygodnie
Ilość zużytych opakowań:zaczęte pierwsze

Mam kolorek 020, czyli do jasnej karnacji i jestem barzdo zadowolona. Przepięknie stapia się ze skórą, to chyba zasługa mineralnego pudru. Bezbłędnie się rozprowadza, nie ma mozliwości narobić plam. Nawilża solidnie buźkę, rozświetla i utrzymuje się calutki dzień. Matuje ale tak naturalnie, nie zmienia koloru po nałozeniu. Jest mega wydajny. To najlepszy podkład jaki do tej pory posiadałam.

Używam tego produktu od:1 tydzień
Ilość zużytych opakowań: wciąż jedna próbka;D

No wiec kupilam sobie ten podklad kilka dni temu.Zanim wydalam na niego ciezko zarobione pieniadze pogrzebalam w necie i znalazlam recenzje-wszystkie bardzo pozytywne.No wiec skusilam sie,poniewaz podklad jest jedynym kosmetykiem kolorowym,ktorego uzywam codziennie.Jestem posiadaczka cery suchej,z tendencja do przetluszczania w strefie T,delikatnie zaczerwienionej na policzkach.Ogolnie cera jasna,do tej pory uzywalam Revlona Color Stay odcien Buff.Kolorystka w Sephorze pomogla dobrac mi odcien-light beige,bardzo ladny,jasny bezyk.
Do nakladania produktu uzywam pedzla do podkladu Revlon,ktory swietnie radzi sobie z kazdym podkladem.No wiec wstrzasnelam buteleczka,nacisnelam pompke i moim oczom ukazal sie rzadki i wodnisty podklad.Zaczelam nakladac na twarz i ten sliczny jasny bezyk momentalnie sciemnial ! Pierwszy minus.Ogolnie podklad latwo sie rozprowadza,jest delikatnie kryjacy.Napewno nie kryje tak jak Revlon Color Stay i nie daje sobie rady z ujednoliceniem koloru cery.Efekt-bardzo przecietny wg mnie,taki sam uzyskuje stosujac podklad Loreala Tru Match.Cena jest jednak o wiele wyzsza.Zastanawiam sie zatem,za co zaplacilam 45$?Czyzby marka,piekne opakowanie?Przyznaje,ze podklad bardzo fajnie sie nosci na twarzy-bo wogole nie go nie czuc.To na plus.Mimo wszystko bardzo latwo sie sciera,nawet poprawiajc makijaz zauwazylam,ze w niektorych miejscach sie wazy.Nakladam go na krem Eucerin,oczywiscie po wchlonieciu kremu.Moja cera nie wyglada po tym podkladzie jak po Photoshopie,wyglada calkiem jak pomalowana "byle czym".Jestem niezimsko rozczarowana,ale bede kombinowac z tym produktem,moze sprobuje pod inny krem,a moze pod baze.Na dzien dzisiejszy jestem zdecydowanie na NIE.

Używam tego produktu od:kilku dni
Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego

Na początku wyjaśnienie, daję mu 5 gwiazdek bo nie mogę 4.5 a 4 gwiazdki to stanowczo za mało.

Plusy:
- doskonałe krycie
- bardzo długa trwałosc, wytrzymuje nawet cało-nocne imprezy, śmiało mogę porównac z moim faworytem trwałości YSL Teint Mat Purete
- nie wysusza cery
- ożywia i pięknie wygładza buźkę, śmiało porównuje z Diorem Pure Light
- nie tworzy maski na twarzy, wygląda bardzo naturalnie
- duża gama kolorów, znajdzie sie wiele kolorów dla posiadaczek nawet bardzo jasnych karnacji
- bardzo wydajny

Minusy:
- mogłabym się uczepić średniej gamy kolorów, ponieważ nie ma pośredniej barwy pomiędzy 23 a 31chociaż 31 śmiało można użyc w lecie na opaloną buźkę
- zalecam ostrożnosc w nakładaniu, dość szybko wysycha więc trzeba szybko i wprawnie go rozprowadzic na buzi aby nie narobić sobie tzw "zmarszczek make-upowych"

Nie mogę jeszcze nic napisać o trwałości w lecie, podczas wysokich temeperatur.

Cena warta kosmetyku.


Używam tego produktu od:grudnia
Ilość zużytych opakowań: jestem przy pierwszym

Podklad nawilza, kryje moje niedoskonalosci w stopniu satysfakcjonujacym, dopasowuje sie do cery. Jednak mam pare zastrzezen, mianowicie:
1) po 5 godzianch cera wymaga poprawek ze wzgledu na swiecenie,
2) podkresla zmarszczki wokol oczu... a musze zaznaczyc, ze moje zmarszczki sa zdecydowanie mlode... Moj sposob: zaczelam uzywac pod oczy: Christian Dior - HydrAction Deep Hydration Skin Tint lub po prostu Christian Dior - Diorskin Nude, Natural Glow Fresh Powder Makeup SPF 10 (Sypki podkład mineralny).

Mimo powyzszych: uzywam i uzywac bede... :)
Moj odcien, odrobinke za jasny, 023 PEACH nie zolknie, nie zmienia koloru w ciagu dnia.
Reasumujac: podklad Diorskin Nude daje efekt zdrowo wygladajacej buzki o naturalnym blasku.

Używam tego produktu od: 20 stycznia
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego


!!!!!!!!!!!! NIE dla nieuczciwych i niekulturalnych Allegrowiczów bezprawnie kopiujacych opisy kosmetyków z Serwisu Wizaz.pl !!!!!!!!!!!!!

Mam cerę mieszaną w kierunku tłustej.
Przed Nude używałam DW, który wysuszył mi buzię.

Mam wrażenie, że nawilża bo już nie czuję ściągnięcia jak po DW a kremu nie zmieniłam...

Trzyma się ładnie ale przy cerze jaką mam ja jednak potrzebny jest dobry puder do poprawek w ciągu dnia bo po kilku godzinach zaczynam się świecić - i jest to jedyny minus dla mnie.

Jeśli ktoś oczekuje matu to nie jest to podkład dla takiej osoby.

Ładnie rozśweitla, przez co cera wygląda na zdrową.
Kryje średnio, ale można go stopniować dla lepszego efektu krycia.

Łatwo się rozprowadza i nie pozostawia smug.

Jestem zadowolona :-)
Nie jest to moje KWC bo jeszcze takiego nie znalazłam, ale to jest naprawdę dobry podkład :-)



Używam tego produktu od: m-ca
Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego

Make up no make up - taki efekt daje u mnie.
Ślicznie stapia sie z cera, nie kryje idealnie - stad nadaje się tylko na lepsze dni mojej cery. Daje efekt leko rozświetlonej cery.
Trwałość - ok, ale wymaga poprawek w ciągu dnia.
Nie zapycha i pozwala cerze oddychać.
Łatwo i miło się nakłada, ładny zapach.
Nie wysusza i mam nadziję ze lekko nawilża.
Moim zdaniem nie nadaje sie dla tłustych i miesznaych cer. Ja mam suchą i lekko miszaną w strefie T i jest ok.Używam tego produktu od:miesiąc
Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1

Jest idealny ,nawilza nie sciera sie i buzka po calym dniu wyglada ciagle apetycznie :) Jest to moje kwc i koniec poszukiwan idelnego fluidu :) skora wyglada promiennie a jadnoczesnie, nie swieci sie nie podraznia a mam dosyc wrazliwa cere to wielki plus nie mam sie do czego przyczepic.

Używam tego produktu od:miesiaca
Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego:)

Genialny podklad. Swietnie kryje, wygladza, nawilza, trzyma sie na buzi od switu do nocy (nie przesadzam, a cere mam tlusta!), bije na glowe EL DW! Nie tworzy tapety, ale niestety nie zgodze sie z pierwsza recenzentka, ze jest niewiadomo jak super naturalny - NIE JEST. Nazwa "Nude natural" jest zdecydowanie zwodnicza, nie polecam fankom make up - no make up, lecz dziewczyny majace cos do ukrycia powinny byc zachwycone. Ja jestem. Nie szukam dalej. Przebil Shiseido SPF43, EL DW, Dior Sculpt, Lancome Teint Idole, Lancome Photogenic i wszystko inne, czym do tej pory mialam okazje sie wysmarowac. Swietnie wspolgra z kremem z filtrem Shiseido SPF 55, nie wysusza, wrecz nawilza, ma duzo odcieni do wyboru (ja mam najjasniejszy, 01 Ivory). KWC bez dwoch zdan.

Jestem ciekawa jaka jest jego sypka wersja ...

Używam tego produktu od: 3 tygodni
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1.

posiadam probke odcienia nr 31, jest to zloty bez przeznaczony do srednich karnacji z zoltawym odcieniem skory.
Jest to swietny podkladzik, w ogole nie czuje go na buzi, znakomicie kryje niedoskonalosci, wygladza, rozswietla, a problemowe miejsca lekko matuje. Moja buzka wyglada jak po photoshopie, sama nie moglam sie nadziwic, iz jest to tak dobry podklad!! !!! Od rana do wieczora moja twarz jest swieza i swietnie nawilzona ,co bardzo sobie cenie., a milo jest wiedziec, ze nakladam na buzke cos co nie tylko upieksza, ale tez pielegnuje:-) Zwykle jestm bardzo wybredna, albo podklad jest dla mnie za ciezki, albo zbyt matujacy, albo zbyt nablyszczajacy:-) Dior nude bije wszelkie inne podklady na glowe,a uzywalam i testowalam ich miliony!
Wielbicielki totalnego matu oraz panie, ktore preferuja makijaz w stylu Doda(czyt. tapeta widoczna na kilometr) nie beda zadowolone, gdyz Dior nude daje naprawde wspanialy naturalny efekt! polecam Używam tego produktu od:miesiaca
Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego,ale bedzie ich wiecej:-)

postanowilam edytowac! Odcien, ktory posiadam niestety jest za zolty, a w ciagu dnia ciemnieje, Natomiast kolorek o ton jasniejszy nr 23 jest juz o wiele za jasny! Trudno dobrac odcien...Poza tym ze wzgledu na wyjatkowa lekkosc podkladu, bardzo latwo sie on sciera, a po kilku godzinach zaczyna sie swiecic, wiec bez pudru sypkiego makijaz bedzie wygladal nieswiezo:-(

Totalne zaskoczenie!

Do tej pory używałam lancome teint idole albo dermablend vichy, postanowiłam więc spróbować czegoś innego, zupełnie nowego. Na początku byłam sceptyczna,ale... rozczarowałam się pozytywnie !

- buzia jest jak porcelana
- matuje
- ładne odcienie
- wydajny
- długotrwały
- nie uczula
- delikatnie kryje niedoskonałości
- równo się rozprowadza, bez smug

Minusem dla mnie jest konsystencja... bałam się na początku bo straszliwie wodnista! ale jakoś dałam radę.... No i odcień chyba wybrałam za jasny.

Nie wiem czy kupię go ponownie, bo zamierzam próbować dalej szukać idealnego podkładu,ale jeśli nie znajdę, ten będzie moim KWC. Naprawdę - godny polecenia.Buzia jak z katalogu mody :)Używam tego produktu od: tygodnia
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego