Eva Natura, Zioła Polskie, Szampon rumiankowy

Kupiłam za namową wizażanek no sie rozczarowałam :(
Po pierwsze szampon jak dla mnie śmierdzi :P
Po drugie nie da sie rozczesac po nim włosów
Po trzcie włosy są po nim matowe
Po czwarte- sianowate
Po piąte- sztywne jak druty
Po szóste- śmierdzą przez długi czas
Po piąte- na drugi dzień włosy mam juz przetłuszczone, co przy innych szamponach mi sie tak szybko nie zdażało.

Ta jedna gwiazdka to tylko za cene, bo zaplacilam niecale 4 zł.
Zuzyłam go do prania i częściowo jako żel pod prysznic.

Najlepszy szampon jaki do tej pory miałam (testowałam dużo różnych szamponów ).Dla mnie najwazniejszym plusem jest jego delikatność i to że przy używaniu nie swędzi mnie głowa. Do tego włosy są puszyste, ładnie pachną i nie powoduje siana na głowie(mam włosy suche i po farbowaniu). Jedyna jego wada jest plątanie włosów ale mi to nie przeszkadza - bo od czego są odżywki:). A i jeszcze jedno cena -kupiłam go w poromocji za 2,79!!

Kupiłam go w jakimś sklepiku na rynku :) Był tani - 2,50 zł i miałam wówczas ochotę na coś rumiankowego :) Ten szampon jest prawie bez żadnych wad. Do zdecydowanych plusów należą:
*Cudowny, rumiankowy zapach
*Nie powodowanie łupieżu
*PRAWDZIWE oczyszczanie - dopiero po nim wiem jakie powinny być czyste włosy
*lśnienie i puszystość włosów po umyciu
* włoski zaczęły mi się po nim elegancko kręcić z powrotem [wcześniej uzywałam gliss kura, spowodował rozprostowanie wszystkich fal, loczków itp. :(]
* rozjaśnił mi włosy :D Mam znowu cudo blond, tak jak wtedy , kiedy miałam 7 lat ^^

Jeden minus - plącze włosy i trochę trudno je rozczesać jak są mokre.

Używam tego kosmetyku od lutego z przerwami na inne, ale zawsze wracam :) ilość zużytych opakowań: 3

Za tą cenę nie spodziewałam się tak fajnego szamponu, L'oreale itp itd nie dorastają mu do pięt :)

Bez dwóch zdań - mój ukochany szamponik! Mam do niego sentyment, bo używam go od baaardzo dawna, a dla moich blond włosów jest idealny :) Przyjemnie pachnie, jest tani, ale naprawde super - pozostawia włoski czyste, puszyste i lśniące. Nie podrażnia skóry głowy, jest bardzo łagodny. Zawsze do niego wracam. Po prostu dobry, naturalny szampon.

Używałam tego szamponu(rumiankowego) od jakiejś IV klasy podstawówki chyba do IV klasy liceum...Kiedy patrzę na swoje zdjęcia z liceum ,aż sama podziwiam niesamowity połysk włosów:)
Lekki,o miłym, ziołowym zapachu, w życiu nie przetłuści włosów, po prostu brak w nim chemii, którą cuchnie na dwa kilometry z wielu innych szamponów...Myslę, że po przygodach z profesionalnymi kosmetykami do włosów, wrócę do niego, bo zdążyłam się już przekonać, że profesionalne, wcale nie znaczy dobre...

PS. Problem polega tylko na tym, że jakoś nie mogę na nieo trafić w sklepach...mieszkam w Łodzi, a Pollena Eva ma siedzibę w Łodzi. Bez komentarza!

UWAGA! Ja opisuję oczywiscie szampon duży, 1 litrowy, z rumiankiem na nalepce, zółta nakretkę , w kształcie walca - firma ta sama,rumiankowy, ale szampon - inny. Ten na zdjeciu rzeczywiście nei zachwyca !@

Jetem tym szamponem zachwycona. Mam bardzo wrazliwa skore glowy, podrazniaja ja newet niektore apteczne kosmetyki, a ten szampon bardzo mi pomogl. Lepszy od tego z serii Ziola Polskie. Ma "krotki sklad". Jest wydajny. Wielkim plusem jest szklane opakowanie. Pachnie delikatnie, ziolowo i przyjemnie. Mam wrazenie, ze nawilza moje wlosy. Jest bardzo delikatny. Chyba faktycznie rozjasnia, choc moze to zasluga slonecznej pogody. Po uzyciu moje wlosy sa puszyste, miekkie. Piata gwiazdke otrzymuje za smieszna cene. Polecam do wlosow normalnych i wrazliwej skory glowy. Nie zapewni jakis specjalnych efektow, ale pomoga utrzymac wlosy w dobrej kondycji. Jesli juz musze szukac minusow - slabo sie pieni. Mi to w niczym nie przeszkadza, ale dla niektorych to istotne.

uzywalam go dawno jako nastolatka od 5 klasy podstawowki do 2 klasy liceum jakposiadaczka dlugich blond wlosow mialam bzika na punkcie rumianku i ten bzik znow powrocil hihihi po myciu fundowalam moim wloskom plukanke z wywaru rumiankowego po 1-2 miesiacach moja kolezanka wykrzyknela jaka farba to jest ale byla zdziwiona ze zadna tylko zwykly szampon ktory uzywalam od lat i wywar rumiankowy ale jako 18-tolatka spapralam robote bo wlosy zaczely mi sie bardziej przetluszczac i kupilam z tej serii szampon pokrzywowy i wlosy mam juz ciemny blond...

Mam jasne, przetłuszczone u nasady i suche na końcach włosy, które muszę myć bardzo często - ten szampon jest dobry w oczysczaniu i jest go dużo w butelce za kilka złotych. Włosy się po nim nie elektryzują, nie ma żadnych negatywnych skutków ubocznych. Nie zafunduje nam włosów jak na reklamie pantine, ale żaden szampon (jak wynika z mojego doświadczenia) tego nie zrobi, więc dla osób potrzebujących czegoś łagodnego i ekonomicznego jest w sam raz. Na razie przy nim pozostanę.

Najzwyklejszy szampon do umycia włosów i skóry głowy. taki po prostu . Nie działa jakoś niekorzystnie, po prostu robi co trzeba, oczyszcza i nie podrażnia.