Bell, Glam Star, Błyszczyk do ust z efektem powiększającym

BArdzo dobry błyszczyk!
Jako jeden z niewielu mogę go używać bezpośrednio na usta i nie mam efektów ubocznych typu mrowienie , szczypanie czy szybkie przesuszanie ust.
Mam kolor 024 taki ładny toffe.
Nawilża, nabłyszcza i nadaje ładny kolor.
Jak mi się skończy to kupie odcień jaśnieszy czyli 023.
W/g mnie lepszy Vipery Sweet&Wet.
Ten z Vipery trochę szczypie.
A ten z Bell jest super! Jedyne do czego mogłabym się
przyczepić to zapach, taki syropu z apteki ale można się przyzwyczaić:)
TAk więc polecam i szykuję się do zakupu kolejnego:)

Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań:1

Przez przypadek zobaczyłam nowość n mojej naturze. wzielam dwa koloru ze względu na ich inność :) mam najjaśniejszy róż i jasny beż, chłodny. swietnie nadają sie do uzyskania efektu nudelips czy jak juz ktos tu napisal ust krolowej sniegu skuszę się jeszcze na mocniejszy chłodny róż. blyszczyk naprawdę powieksza usta. przyjemnie chlodzi, ma super konsystencje! dlugo sie utrzymuje ,nie zbiera w zalamaniach. ladnieblyszczy sie .plus za efekt wylakierowanych ust! polecam jak na razie dla mnie najleprzy , a mam tyle blyszczykow ze moge go smiało porownac z odpowiednikiem YSL czy dior!Używam tego produktu od:tygodnia
Ilość zużytych opakowań:w trakcie dwóch

po paru zdradach bell chciałam wrócić do mojego faworyta z tej firmy a tu pani w drogerii mi mówi że już go nie ma!
poleciła mi ten, więc w geście rozpaczy wzięłam go na próbę...i jest całkiem całkiem, póki co sie nie zbiera (a bell jako jedyny nie zbierał sie NIGDY), ładnie błyszczy i wybledza usta
jak zaczął chłodzic to myslałam że mnie szlag trafi, bo nie cierpie szczypiących błyszczyków, ale to było lekkie i przeszło dość szybko
nie wiem czy powiększa, pewnie tylko wizualnie (mam naturalnie duze usta)ale pachnie fajnie balonówą:)



Używam tego produktu od:paru tyg
Ilość zużytych opakowań:1

Oceniam kolor - a to niespodzianka - 022 :D

Całkiem niezły błyszczyk. Podstawową zaletą dla mnie jest fakt, że jego czerwone i różowe barwniki mnie nie uczulają.
Poza tym ma raczej wygodny aplikator-gąbeczkę, w środku maleńkie drobinki (w żadnym razie nie tzw. "ordynarny brokat" ) i utrzymuje się na ustach ok. godziny.
Efekt: zależy ile się go nałoży - jeśli dużo, wtedy, tak jak napisała Tyris robi straszne smugi i roluje się na "wewnętrznej" granicy ust. Za to nałożony w minimalnej ilości ładnie się mieni, dając efekt jasnych, srebrzysto-różowych, zmrożonych warg Królowej Śniegu. Za tą cenę w sam raz dla tych, którzy właśnie wykosztowali się na "mroźne" Meteoryty Guerlaina i nie chcą wydawać zbyt wiele na błyszczyk, który uzupełni wymarzony "look" ww. Królowej Ś.
Efektu powiększenia nie zauważyłam, zapach jest słodki, owocowo-miętowy. Chłodzi usta i daje taki efekt "lekkiego drętwienia" - świetny na lato.
Wady? Jest dość płynny, więc przy wyciąganiu aplikatora trzeba uważać, żeby nie kapnąć na ubranie. Lepią się do niego włosy (ale mnie się lepią do wszystkiego, oprócz sztyftów pielęgnacyjnych).

Używam tego produktu od: ok. pół roku
Ilość zużytych opakowań: ciągle pierwsze

Kupiłam ze względu na kolor, niewiedząc że to błyszczyk powiększajacy(bo nie wierzę w takie bzdury jak powiekszanie w 5 minut). Zaaplikowalam w drodze do domu bo mi usta spierzchły i ku memu zdumeniu nie mogłam uwierzyć w to co widzę.. albo zwariowałam albo usta serio się powiekszyły trochę!

+ Lekko/optycznie powiększa usta
+ ma ładne drobinki
+ całkiem ładny kolor (022) taki mleczno różowy
+ pięknie sie mieni i daje efekt tafli

- jest za rzadki, przez co robi straszne smugi na ustach. Kolor bardzo jasny wchodzi w każde załamanie ust robiąc efekt marmurku.
- bardzo nierówno schodzi z ust, a niedajboze zeby potrzec wargami o siebie-roluje sie na granicy tarcia i zostawia białą kreske :/
- zapach okropny. Początkowo jak guma balonowa a z czasem robi sie jakas taka "witaminka"
- to super mrowienie po kilku aplikacjach wywoluje u mnie lekki obrzęk i wygląda to fatalnie.. bo usta sa jasne a dookola jest czerwona obwodka jakby mi ktos przylożył

Ogólnie jestem nawet zadowolona, chociaż szukałam błyszczyka kryjącego a ten jest transparentny

Używam tego produktu od: około tydzień
Ilość zużytych opakowań: 1 napoczęte

Niezamierzony zakup, ale... jak najbardziej na plus ;) Mam kolor chłodny róż (nr. 022) - przy nałożeniu dużej ilości kolor jest taki jak w opakowaniu, ale wolę delikatny efekt i dlatego nakładam mniej a usta subtelnie się błyszczą, drobinki mienią się w słoneczku.
- błyszczyk trzyma się ust, dosyć długo na nich zostaje
- nawilża, chroni przed czynnikami zewnętrznymi
- chłodzi, co jest naprawdę bardzo przyjemne
- ma przyjemny zapach gumy balonowej
- opakowanie ładne, wydajność normalna
Polecam ! :DUżywam tego produktu od: dwóch tygodni
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

z tym błyszczykiem ;D. Naprawdę,jest godny wielkiej pochwały. Kupiłam go właściwie przypadkiem,kiedy zaczynałam przygodę z kosmetykami Bell. Nawet mi się spodobał :).
Chłodzi. Bardzo chłodzi. I za to ogromne dzięki,bo chłodzących kosmetyków mam i miałam multum,codziennie biorę lodowaty prysznic,używam chłodzącego balsamu z mentolem, lubię czuć orzeźwienie. Na ustach teraz także mogę mieć :).
Podoba mi się kolor,który delikatnie podkreśla,uwypukla, rozjaśnia,czego nie robi..odcień 022-chłodny róż ( na zdjęciu ten w środku ) nawilża,chłodzi..
Przypadł mi do gustu też zapach ;). Guma balonowa,nie inaczej.
Warto też zwrócić uwagę na dość ciekawy aplikator ;P. Wydaje się być inny,niż u reszty błyszczyków. Jedyne co,to trochę się wylewa. Ale daję radę.
Ogólnie,polecam ;)

Używam tego produktu od:Miesiąca
Ilość zużytych opakowań:Pierwsze
Cena;12.50