Guerlain, Les Voilettes Pudre Libre (Puder sypki - stara wersja)

Nie wyłamię się i dołączam do jego wielbicielek. :)
Dotychczas miałam dwóch faworytów i byłam przekonana, że w kwestii matującego "wykańćzacza" na podkład już nic lepszego się nie pojawi - a tu TAKA niespodzianka. :)
To zdecydowanie mój numer 1 i nie wiem, czy jeszcze kiedyś kupie jakiś inny puderek.
Jest absolutnie transparentny, leciutki a jednocześnie świetnie wyrównuje koloryt buźki, sprawia, że nałożony pod niego podkład wygląda jeszcze naturalniej, świetnie matuje na dłuuugi czas.
No i ten zapach oraz opakowanie... :D
Po prostu duża przyjemność połączona z najwyższą jakością i najlepszym możliwym działaniem.

Dołaczam do entuzjastycznego chórku wielbicielek tego pudru :DJego podsatwowe zalety, to:+ bardzo delikatne (ale skuteczne) krycie - przy czym nie tworzy "maski" i jest niemal niewidoczny na twarzy+ bardzo ładny mat - natularny (nie jest płaski) i całkiem trwały (nawet przy mojej mieszanej cerze ze skłonnością do hiper-błyszczenia się)+ cudny zapach - mogłabym zanurzyć w nim nos i wąchać przez cały dzień ;)+ piekne, bizuteryjne opakowanie - które ozdabia toaletkęJa jestem posiadaczką pudru sypkiego (bo prasowany jest baaardzo malutki i bałam się, że szybciutko sę skończy). Na razie walczę z opakowaniem: z siateczką i puszkiem - ale mam nadzieję, że juz niedługo pokonam to ustrojstwo :D i nic nie bedzie zakłócało mi korzystania z tego genialnego pudru :)

ZANKOMITOŚĆ!! Jego jedyną wadą jest cena, ale w przypadku GURLAIN należy się chyba przyzwyczaić. A puder jest cudowny.Niezwykle wydajny,pięknie pachnie, matuje, wygładza rysy, buzia jest aksamitna i świeża- nawet moja-megatłusta,megakapryśna, która wcześniej wymagała nieustannych poprawek w ciągu dnia.Les Voilettes podpasował jej od pierwszego użycia i mam nadzieję, że moje finanse pozwolą, by nigdy nie musieli się rozstawać.

Puder IDEALNY (jestem szczęśliwą posiadaczką koloru No 2 Perlee w wersji sypkiej), pięknie matuje na wiele godzin (przestałam się "dopudrowywać" ;) w ciągu dnia, a mam cerę mieszaną). Opakowanie duże i wydajne, chociaż nadaje się raczej do postawienia na toaletce niż do noszenia w torebce. Ja jednak noszę w torbie i trochę się już porysowało/ poobijało,ale mimo to nie odejmę ani jednej gwiazdki.Poza tym, po upraniu gąbeczki do nakładania, nie rozpadła się ani nie straciła fasonu :)(rzadkość, nawet w pudrach z "górnej" półki).Polecam każdemu.

Ten puder spełnia wszelkie oczekiwania, po prostu uwielbiam GO!!!Pięknie pachnie, jest trwały i bardzo wydajny,no ite piękne złote opakowanie.....Dodam jeszcze, iz posiadam ten sam puder tylko w wersji prasowanej, zamknięty w malutkiej puderniczce z lusterkiem,idealny do torebki.Kochane musicie Go koniecznie mieć w swojej kosmetyczce.Będziecie bardzo zadowolone

spelnie marzenia o idealnym sypkim pudrze...sprawdza sie nalozony na podklad jak i na buzke pokryta tylko kremem. daje ladny kolor, nie zbiera sie w porach i w zmarszczkach, jest niewiarygodnie wydajny i na dlugo zamienia cere w aksamit. POLECAM!!!