e-Fiore Naturalne serum do rzęs

Długo szukałam odżywki o dobrym składzie, która nie będzie zawierała Biomatoprostu. Wcześniej używałam bardzo popularnej odżywki z tym składnikiem i rzeczywiście efekty były spektakularne ale odżywka ta podrażniała mi powieki i powodowałą ból głowy. Odżywka z e-fiore nie powoduje u mnie żadnych podrażnień ani skutków ubocznych. Efekt jest nieco mniej spektakularny, ale nadal jest. Osiągnięty w bardziej naturalny i bezpieczny sposób - a to się ceni. Opakowanie standardowe jak da odżywek do rzęs. Samo serum ma konsystencję olejku, więc trzeba nieco uważać żeby nie nałożyć za dużo. Nie widziałam go nigdzie stacjonarnie, więc kupiłam przez internet. Duży plus za cenę i naturalny skład. Myślę, że kupię ponownie.

Używam tego serum już od prawie 2 miesięcy systematycznie na noc. Muszę przyznać że widzę już spore rezultaty. Rzęsy są wzmocnione, mam wrażenie że się odrobię wydłużyły i zagęściły. Efekt nie jest u mnie jakiś bardzo spektakularny, bo z natury zawsze miałam długi i gęste rzęsy, ale ewidentnie od czasu stosowania tego serum ich wygląd się poprawił. Najbardziej cieszy mnie wzmocnienie, bo prawie codziennie katuje je tuszami, lubię bardzo mocno wytuszowane rzęsy. Forma aplikacji jest świetna. Brakowało mi tego typu kosmetyku z takim aplikatorem, którym można nałożyć serum u nasady. Są już naturalne odżywki z szczoteczkami ale zawsze mnie irytowało to że rano miałam tłustą warstwę rozmazaną wokół oczu, bałam się że może doprowadzić to do powstawania prosaków. Tutaj aplikator jest wygodny, nakłada się serum bezpośrednio na linię rzęs. Czasem jak przesadziłam i nałożyłam za dużo to oczy odrobinę szczypały. No i skład. Jest w 100% naturalny co sprawia, że może efekty nie będą błyskawiczne, ale na pewno bardziej długotrwałe oraz przede wszystkim nie ma składników szkodliwych dla oczu. Serum jest bardzo tanie, zapłaciłam za nie ok 14 zł, a stosuje już 2 msc i mam wrażenie że jest ta jeszcze prawie całe opakowanie tego serum. Także jest ogromnie wydajne. Na razie jest to serum nr 1 do którego będę wracać.

Nowa odsłona mojego ukochanego serum. Z początku byłam sceptycznie nastawiona, bo nie lubię aplikatora typu eyeliner. Szybko jednak przestawiłam się i nawet polubiłam to opakowanie. Serum nakłada się z łatwością. Nie spływa do oka, zostaje na swoim miejscu i nie wywołuje podrażnień. Produkt działa - trzeba tylko poczekać, a naprawdę warto. Moje rzęsy są gęstsze, mocniejsze i prezentują się dobrze nawet bez malowania.

Bardzo polecam ten produkt wszystkim!Efekt widziałam już po pierwszym zastosowaniu!Moja rzęsy stały się bardziej gęstrze i wzmocnione!Aplikacja jest banalnie prosta!Najlepsze jest to że świetnie to podkreśla moje oczy!Musicie sami spróbować!

Serum zrobiło na mnie bardzo duże wrażenie. Moje rzęsy wyglądają już o niebo lepiej a stosuje ten produkt dopiero 4 tydzień. Polecam każdej osobie , która chce poprawić wygląd swoich rzęs. Bez malowania można uzyskać efekt Wow i zmienia to wygląd naszego oka.

Która z nas nie marzy o długich i gęstych rzęsach? Dotychczas ratowałam się przedłużaniem rzęs u kosmetyczki, jednak rzęsy były w fatalnej kondycji. Do tego zaczęłam wyrywać kępki doczepianych rzęs wraz z moimi.

Nie sprawdziło się u mnie zupełnie. Skusiły mnie same pozytywne opinie tutaj i jeszcze kilka wpisów na Insta ... ale po 1,5 msc regularnego stosowania nie mam prawie żadnych efektów - lekko przyciemnione i gęściejsze rzęsy , ale po wystawionych tu opiniach spodziewałam się dużo więcej. Dodatkowo na pędzelek nabiera się za dużo produktu , który ma oleistą konsystencje wiec spływa do oczu i efektem ubocznym stosowania jest rozmazany obraz. Pędzelek za miękki moim zdaniem. Szkoda tylko czasu jaki poświęciłam - rzetelnie przez 1,5 miesiąca aplikowałam codziennie serum. Przy używaniu mojego ulubionego serum do rzęs Flosleku już po msc miałam rzęsy nie tylko grubsze, ale i mega długie a do tego pięknie przyciemnione brwi, także wracam do sprawdzonego produktu.

Całe życie przedłużałam rzęsy u kosmetyczki, swoje miałam słabe a do wszelkich odzywek do rzęs byłam sceptycznie nastawiona. Zwykle powodowały u mnie pieczenie i zaczerwienienie oczu. Niestety przez wszechobecna sytuacje z pandemią przestałam przedłużać rzęsy i postanowiłam wypróbować to cudeńko. Serum przekonało mnie przede wszystkim prostym składem. Nie wierzyłam ze zwykle naturalne serum może dać tak piękny efekt wachlarza rzes. Po około miesiącu regularnego stosowania rzęsy zrobiły się dłuuugie i dużo gęściejsze. Pomalowanie ich tuszem dopełnia efekt pięknego spojrzenia. Teraz jak narazie nie myśle już o przedłużaniu. ;) Naprawdę warto wypróbować to serum lecz na efekty trzeba odrobine dłużej poczekać. Z całego serducha polecam.