Oriflame, Colour, Fine Finish Loose Powder (Puder pyłkowy) (stara wersja)

posiadam kolor Natural - jest dość jasny i nadaje sie raczej do nieopalonej skóry.
:) ładnie matowi i odświeża buźkę na (mojej mieszanej cerze utrzymuje się ok 2-3 godz.),
:) wymaga częstych poprawek w ciągu dnia
:) dobrze stapia się z podkładem
:) jest bardzo wydajny

Puder ma same plusy:
- wygładza cerę;
- rozświetla buzię, drobinki są niewidoczne, to nie jakiś brokat na twarzy, zatem dyskrecja i elegancja;
- rozjaśnia buzię, nawet gdy użyję zbyt ciemnego odcienia podkładu;
- nakłada się znakomicie, bez smug, bez plam, bez ciemnych łatek nawet na tłustym kremie,
- sprawdza się idealnie na wielu podkładach, np. Oriflame, Loreal, Revlon;
- można go nakładać na blokery, cera gładka, brzoskwiniowa, a po innych pudrach zostają ciemne ciapki;
- jest drobnoziarnisty, nie widać go na twarzy, wtapia się idealnie, zmiękcza rysy, uszlachetnia twarz, nie gromadzi się w załamaniah, nie podkreśla zmarszczek mimicznych
- matuje mnie na jakieś 3-5 godz. w zależności od tego, co nałożyłam pod spód, podkład czy krem;
- eleganckie pudełko.
Jedyne, co mi sie nie podoba, to cena. Kupuję w promocji.
Używam tego kosmetyku od dawna / ilość zużytych opakowań: kilka
1 opak. wystarcza na 6-8 mc.

Ujednolica kolor cery, matuje i nadaje aksamitną gładkość. Zawiera rozświetlające pigmenty, ale na tyle mało, że nie rzucają się w oczy- twarz wyglada po prostu ładniej i bardziej zdrowo :) Kolor jest dosyć jasny, ale zauważyłam to dopiero niedawno, odkąd pierwszy raz w życiu się opaliłam ;) ,dla ciemniejszej karnacji może być niedobry . Jest bardzo wydajny. Warto kupić, szczególnie w cenie promocyjnej...

ilość zużytych opakowań: 2

Na mojej twarzy wygląda dobrze. jest delikatny, ładnie rozświetla. Trzyma się długo i matuję moją buźkę na kilka godzin. Plusem jest duża pojemność 12 g. Warto ale po cenie promocyjnej. Za regularna cene można dostać lepsze.

ilość zużytych opakowań: 1

nie jest tragicznie zły, ale też nie powala.dobija mnie jednak jego kolor, ma być niby transparentny, tymczasem moja twarz wygląda jak posypana mąką.jego właściwości matujące, a także upiększjące są bardzo przeciętne.taką samą jakość można mieć za mniejsze pieniądze, ale w zasadzie po co, skoro można mieć o wiele lepszy puder za mniejsze pieniądze.

Bardzo długo czekałam aż będzie na promocji,mam go już ok.pół roku i jest jeszcze połowa.Nie przeszkadza mi odcień dla mnie jest super.Dzięki temu jest niewidoczny na twarzy i daje bardzo ładne delikatne i aksamitne wykończenie makijażu.Gwiazdka mniej tylko za sposób wydobywania go ze środka.

Lekki, pyłkowy, dobrze dozuje się przez dziurki w nakładce. Rzeczywiście transparentny, choć może ciemnieć na podkładzie. Dobrze się rozprowadza, nie tworzy smug. Pokrywa twarz równomiernie i delikatnie, niewidoczny, dodaje szlachetności, delikatnie matuje z efektem skórki brzoskwiniowej. Twarz staje się delikatna, szlchetna, aksamitna. Niestety, matuje na krótko, juz po kilku godzinach twarz zaczyna się świecić.

Dobry puder. Ładne opakowanie, choć myślałam że będą z nim problemy, bo wieczko trzeba wciskać a nie zakręcać, z początku opornie, ale teraz łatwo się otwiera. Sam puder jest drobniutki, daje aksamitne wykończenie, zawiera delikatne, ledwo widoczne drobinki rozświetlające. Kolor jak dla mnie jest idealny, dopasowuje się do karnacji, nie ciemnieje w ciągu dnia i nie tworzy plam. Matuje na jakieś do 4 h, ale nie spotkałam się jeszcze z czymś co zachowywałoby mat na dłużej. Szkoda że nie ma puszka. W promocji warto się skusić.

Puder jest bardzo delikatny, rzeczywiście jak pyłek, ładnie wykończa makijaż, wygładza, matowi (ale na kilka godzin) skórę. Odejmuję gwiazdkę za to, że jest tylko w jednym odcieniu- niby transparentny, ale i tak za jasny. No i cena mogłaby być niższa... :P

Używałam go przed chyba 3 lata (2 opakowania) - i byłam z niego bardzo zadowolona. Ładnie "finiszował" makijaż, był delikatny i subtelnie wyglądał na twarzy. Niestety, za małe dziurki w opakowaniu producent zasługuje na karę chłosty, więc wyciągałam wieczko. Kolor najjaśniejszy jest faktycznie przeznaczony dla cer "mlecznych" i nie ciemnieje na twarzy.Ponieważ przerzuciłam się na inne pudry, koncówkę Oriflamu zostawiłam dla bratowej, która z kolei z roztargnienia położyła go na pralce, a jej 4-letni synek wziął i dosypał do mąki przygotowanej do robienia ciasta, o czym powiedział Mamie dopiero po tygodniu :) Wobec czego okazało się, że cała rodzina zjadła resztkę pudru w babce piaskowej. Nikomu nic nie było :)

Lekki puder z drobinkami odbijającymi swiatło.Bardzo łatwo się rozprowadza ,nie przykleja się do wcześniej położonego podkładu.Skóra długo pozostaje matowa (moja wymaga jednej poprawki w ciągu dnia).Oprócz niego wypróbowałam 3 inne pudry sypkie w tym jeden z górnej półki i nie uważam,żeby były lepsze.Polecam.

Mam ten puder juz.. grubo ponad pol roku.. jest straszliwie wydajny ! Nawet nie wiem czy 1/3 mi ubylo ! A uzywam narpawde czesto.. minimum co 2 dni (okolo). Swietny naturalny kolorek, doskonaly do cery tlustej, mieszanej, nie wysusza, matowi.. drobinki ladnie rozswietlaja buzie.. a cena jest bardzo adekwatna do tego pudru. Trzeba uwazac, by za duzo nie dac, bo nienaturalnie wyglada, z 2 strony nie wolno go zbyt oszczedzac, bo zaraz buzia sie bedzie swiecic. W polaczeniu z podkladem przetrwal swietnie cala noc nie jedna impreze.. wiec chyba naprawde warto go kupic :)