IsisPharma, Glyco-A 12% (Krem z kwasem gliolowym - stara wersja)
0 HIT!
44 % kupi ponownie
Dodawaj swoje kosmetyki do ulubionych, dzięki czemu łatwo je znajdziesz, posortujesz i zaplanujesz zakupy.
Opis produktu
Zgłoś treśćKrem z kwasem glikolowym w stężeniu 12% z serii Glyco-A /krem występuje również w wersjach o niższym stężeniu kwasu glikolowego/. Krem może być stosowany wspomagająco przy peelingach kwasami AHA lub samodzielnie. Poprawia stan cery tłustej i trądzikowej, zmniejszając pory i występowanie wyprysków. Zmiękcza i uelastycznia cerę, rozjaśnia zmiany pigmentacyjne, usuwa zrogowaciały naskórek, zmiękcza skórę i wpływa na poprawę jej nawilżenia.
Składniki
Pokaż wszystkieRecenzje 63
Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.
5 /5
15 września 2004, o 18:27
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
sprawdza się :-)
Skuteczny krem z kwasami, który robi to co kwasy robić powinny. Stężenie kwasów nie pozwala stosować go na moją skórę codziennie, dlatego używam 2 razy w tygodniu na noc, w te dni, kiedy nie robię peelingu. Złuszcza, oczyszcza i reguluje :-)Z czystym sumieniem 5 :-) Wydajny!
5 /5
21 maja 2004, o 22:28
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
5
Glyco-A to mój zdecydowany faworyt dzięki któremu powoli wygrywam walkę z niedoskonałą cerą. Początkowo odczuwałam dyskomfort podczas jego stosowania (lekko zaczerwieniona, podrażniona buzia, uczucie pieczenia), jednakże po niedługim czasie skóra się uodporniła i aplikacja nie jest już takim koszmarem ;)
Przez pierwsze tygodnie obserwowałam łuszczącą się skórę i zdecydowane pogorszenie jej stanu. Po około 5-6 tygodniach sytuacja się unormalizowała i procesy te zostały wstrzymane. Na chwilę obecną cieszę się gładką, miekką skórą, na której nie pojawiają się coraz to nowe niespodzianki, ani zaskórniaki. Glyco-A oczyszcza pory i hamuje ich zanieczyszczanie. Na dodatek powoli, ale jednak, rozjaśnia przebarwienia wywołane trądzikiem. Jestem naprawdę zadowolona z rezultatów i serdecznie krem wszystkim polecam!
4 /5
8 maja 2004, o 15:23
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
skuteczny
Kupiłam go zachęcona pozytywnymi opiniami na wizażu. Miałam spore problemy z zakupem, bo nie ma go w wielu aptekach, ale w końcu się udało. Pierwsze wrażenie po nałożeniu nie było zbyt przyjemne, bo skóra straszliwie szczypała, ale trwało to może z 5 minut. Potem było ok. Faktycznie uporał się z większością zaskórników na mojej twarzy, choć szczerze mówiąc oczekiwałam nieco lepszego efektu. Stosowany codziennie wywołał drastyczne przesuszenie mojej twarzy, więc zaczęłam go używać rzadziej i wzięłam się za porządne nawilżanie skóry, więc teraz jest ok. Trochę przeszkadza mi też fakt, że nie wolno wystawiać twarzy na słońce i ciągle pamiętać o kremach z filtrami przy używaniu Glyco A, no ale cóż.. dla urody trzeba czasem trochę pocierpieć :) Jest niezły, polecam.
4 /5
22 kwietnia 2004, o 15:56
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
są efekty!
Używam tego kosmetyku od 2 miesięcy / ilość zużytych opakowań: zaczynam drugie opakowanie
Mam trochę śladów po trądziku, przebarwień i blizn. Miałam robione kilka peelingów u dermatologa, które niestety nie zlikwidowały śladów. A ten krem powoli rozjaśnia skórę, spłyca blizny, dziurki robią się coraz mniejsze :-)
Zużyję jeszcze jedno opakowanie i robie przerwę do jesieni. Latem będę stosować st.ives z retinolem, który tez mam nadzieję zmniejszy przebarwienia.
4 /5
31 marca 2004, o 13:44
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Dobry, ale.....
Zgodzę się z szanownymi Koleżankami.
Krem wygładził skóre, rozjaśnił (z wielkimi porami, których jestem nieszcześliwą posiadaczką, już sobie rady nie dał ;(, ale niestety skóra się przyzwyczaiła do działania preparatu! Po roku używania krem przestał działać! Co miał zrobić to zrobił. Znów pojawiały się grudki, blizny i od początku ten sam koszmar!
Odstawiłam, kupiłam SVR - skład identyczny, ale rzeczywiście jakby gorszy i jak dla mnie nie skuteczny.
Zapewne znów wróce do Glyco-A, bo jak narazie jest najlepszy.
Może znów zacznie działać...
5 /5
27 marca 2004, o 18:52
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Niech inne się schowają
Najlepszy:)! Mój pan dermatolog kazał go stosować, wiec ja posłusznie to uczyniłam. Używałam go praktycznie całą zimę. Pięknie rozjaśnił mi skórę, doprowadził ją do stanu używalności, zmniejszył te okropnie rozszerzone pory i spłycił blizny po trądziku. A co dla mnie najważniejsze- zredukował ilość zaskórników właściwie do 0. Aż szkoda, że idzie wiosna i czas się pożegnać do jesieni. Na 10000000% wróce do niego.
Oprócz spektakularnych efektów, krem ten jest bardzo wydajny, mojej skóry nic a nic nie przesuszył:)!
5 /5
22 marca 2004, o 14:13
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
kosmiczny
Pięknie pachnie, dobrze sie rozprowadza, nie pozostawia tłustawej warstwy ja np. Lysanel. Nie jest też antybakteryjny. Moja skóra już po 3 tygodsniach stosowania, jest cudowna, znikają przebarwienia, grudki, i zaskórniki. Jest mój na zawsze.
Dla skóry naczynkowej może być niedobry.
4 /5
5 marca 2004, o 01:20
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
pomocny
Mój komentarz:
Kupiłam go po skonczeniu Lysanelu. Glyco-A także dobrze sobie radzi z moją cerą - zapobiega niespodziankom, wygładza skórę.
W przeciwieństwie do Lysanelu wchłania się błyskawicznie, nie pozostawiając po sobie śladu. Nie nawilża dostatecznie, przeważnie nakładam jeszcze jakiś krem. Nie ma okropnego, kwasowego zapachu. Dość wydajny, aczkolwiek trzeba go nałożyć więcej niż Lysanelu i jest troche droższy.
5 /5
1 lutego 2004, o 22:01
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
lekarstwo
Bez wahania daję najwyższą ocenę. W przypadku mojej skóry, krem wyraźnie ją wygładził, nie ma już grudek czy nierówności. Cera zanieczyszcza się znacznie wolniej. Moja skóra odzyskała zdrowy wygląd, koloryt, jestem z niej coraz bardziej zadowolona.
Nie odczuwałam większego dyskomfortu w trakcie stosowania: skóra dobrze przyjmowała (przyjmuje nadal) preparat. Jedynym minusem było łuszczenie się naskórka na skrzydełkach nosa i w okolicach brody, jednak przy jednoczesnym stosowaniu cudownego Epitheliale osiągnęłam efekt niemalże doskonały.
Stosuję na noc, od czasu do czasu robię kilkudniowe przerwy.
3 /5
9 stycznia 2004, o 01:02
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
upiornie piecze
nie wiem jak ocenic ten preparat, dla mnie soobiście to jakiś koszmarek - ja po prostu nie jestem w stanie wytrzymać tego pieczenia...jest to bardzo agresywny krem, piekło mnie nawet jak posmarowałam nim łydki-tu akurat było to do wytrzymania, ale na twarzy, nie mogłam go wytrzymać, próbowałam wiele razy przyzwyczaić do niego skórę, ale po prostu musiałam go zmyć...moze on i dobry, ale na pewno nie dla wrazliwej skóry
4 /5
8 stycznia 2004, o 11:19
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
bardzo dobry
Przy dłuższym stosowaniu (co 2 dni na wieczór) rozjaśnia i wygładza skórę w widoczny sposób. Świetnie się wchłania i poprawia napięcie skóry. Nie wysusza jak inne znane mi kremy z kwasami - ale i tak jak zawsze kładę na niego jakis krem nawilżający :) (no i rano filtry :D )
Minusy: przy podrażnionej, zaczerwienionej skórze nie bardzo mogę go stosować - musze odstawiac na kilka dni, gdyż zastosowanie go w takim przypadku jeszcze bardziej wzmaga podrażnienia. Pieczenia przy jego stosowaniu nie odczułam az tak bardzo, ale jestem do kwasów przywyczajona.
w sumie - jestem zadowolona z efektu :)
5 /5
14 listopada 2003, o 19:57
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Wspanialy
Uzywam Glyco A juz 3 miesiac i jestem z niego bardzo zadowlona. Poczatkowo uzywalam go troche za gruba warstwe i skora zaczela mocno piec i sie luszczyc, ale teraz jest ok. mam cere tradzikowa z licznymi bliznami, a krem wspaniale je rozjasnia, cera jest gladziutka.Pozbylam sie zaskornikow ktore zostaly rozpuszczone, a wieksze krostki wprost wysusza. Szkoda ze tak pozno na niego trafilam, wtedy nie byloby pewnie problemu z bliznami.
-
1
0
produktów61
recenzji530
pochwał10,00
-
2
0
produktów19
recenzji38
pochwał7,99
-
3
0
produktów1
recenzji423
pochwał5,99