L'Oreal Paris, Excellence Creme Blonde Supreme (krem superrozjaśniający potrójna ochrona)

Moja przygoda z farbowaniem zaczęła się dosyć dawno.Na samym poczatku farbowałam włoski u fryzjera, jednak po pewnym czasie postanowiłam spróbować sama. Pierwszą farba jaką kupiłam była Loreal Excellence Creme w odcieniu super jasny blond naturalny czyli 01 i to był STRZAŁ W 10. Rozjaśniam włosy raz w miesiącu, wszyscy myślą i powtarzają, ze kolor moich włosów wygląda na 100% naturalny. Jedyna rzeczą po której można poznać, ze farbuje włoski jest odrost :(


Aby uzyskać, kolor taki jak jest "na obrazku" trzymam farbę ok 35 min, na odrostach, po czym nakładam resztę mieszanki na pozostałą część włosów i trzymam jeszcze ok 15min.

Jedynym problemem, są wypadające nadmiernie włosy, jednak nie jest w stanie przestać ich farbować, a to jedyny skuteczny sposób na wypadanie.




Trudno jest mnie zadowolić, jednak ten krem rozjaśniający jest MOIM JEDYNYM KWC !


Używam tego produktu od: 1,5 roku
Ilość zużytych opakowań: ok 15

wczoraj farbowalam wlosy ta farba w kolorze jasny popielaty blond, wczesniej farbowalam na jasny blond miesiac temu u fryzjera ale pojawily sie juz odrosty i lekko zzolkl mi kolor wiec postanowilam go troche ochlodzic dlatego wzielam farbe ktora miala "popielaty" w nazwie, to co wyszlo to koszmar, wlosy nabraly siwo niebieskiegio koloru takiego ciemnego, masakra, dzisaj farbuje od nowa safira

Używam tego produktu od:wczeoraj uzylam
Ilość zużytych opakowań:1 i zadnego wiecej

Miałam włosy po dekoloryzacji lorealem eclair declair i po nałożeniu blondu 7 z tej firmy. Wyszedł jasny brąz miedziany ze złotymi refleksami, ale dośc ciemny. Tydzień po dekolorze nałożyłam krem superrozjaśniający i efekt jest zdumiewający. Włosy są znacznie jasniejsze- o jakies 3 tony, mają wspaniały połysk, są miękkie a ruda poświata ustąpiła miejsca złotej. Takze jestem obecnie posiadaczką włosów ciemnoblond o karmelowym odcieniu.

Farbę nałożyłam najpierw na włosy zdekoloryzowane, a wiec jakies 2-3 cm od skóry głowy i trzymałam 20 minut, nastepnie nałozyłam na odrosty na 10 minut i kolor wyszedł dosc równo, choc przy skórze są jaśniejsze. Spodziewałam się tego, bo miałam ok 3 cm własnych ciemnoblond włosów i to musiało dosc jasno złapac, jednak w oglądzie ogólnym wcale tej różnicy nie widac.

Na pewno kupie ten produkt po raz kolejny aby uzyskac jeszcze jaśniejsza barwe włosów i miec pewnosc, że rozjaśnianie nie zawsze oznacza włosy zniszczone.

Ilość zużytych opakowań: 1 na włosy do ramion.

w porównaniu z innymi farbami. Schodziłam z jasno-rudo nie wiem...dziwny był kolor ale wszyscy mówili że mi pasuje do oczu takze na miesiac do kolejnej koloryzacji pozostałam przy nim . Wyrównał kolor na czubku głowy rozjaśnił końce. Jeszcze dwa użycia i myślę że uzyskam zamierzony kolor. Na razie mam słoneczny z refleksami złota i miodowego .Bardzo naturalnie wyszło. Mi się ten kolor nawet podoba ale chcę trochę jaśniejszy. Na pewno polecam!!! ;) Loreal po za szamponami nigdy mnie nie zawiódł także z tego względu również ;)Zapomniałam bym dodać że po 2-óch latach farbowania schodziłam z bardzo ciemnego koloru (coś koło mokka-londy)po dekoloryzacji(naturalny mam blond)Używam tego produktu od:pierwszy raz
Ilość zużytych opakowań:1

Zdecydowanie polecam! nałożyłam tą farbę na moje ciemno blond włosy z rudymi prześwitami i wyszedł jasny blond :) zero zniszczeń itp. użyłam odcienia 01

Używam tego produktu od:tydzien temu
Ilość zużytych opakowań:1

Dla mnie to najlepsza rozjaśniająca drogeryjna farba.
Nie śmierdzi(dla mnie nawet pachnie w porównaniu z innymi)
Bardzo łagodna, nie szczypie podczas koloryzacji.
Włosy są mięciutkie,nie są przesuszone.
Zawsze wychodzi śliczny, naturalny jaśniutki blondzik:)
Używam odcienia 01. POLECAM!

Używam tego produktu od:dawna
Ilość zużytych opakowań:wiele

Farbowałam się nią dwa razy, za każdym razem używając odcienia 03 - Super Jasny Blond Popielaty. Kolor wychodzi ładny, bardzo naturalny i subtelny, jednak nie jest to zimna platyna, przynajmniej na moich naturalnie jasnych włosach. Niestety popiel żółknie po jakimś czasie, wcześniej niż po superjasnych odcieniach Recital Preference. Matowieje też - mam wrażenie - szybciej.

Trójstopniowa ochrona pachnie mi trochę ściemą, bo po pierwszym zetknięciu z Excellence (tym w wersji normalnej) miałam na głowie strzechę, ale potem włosy się przyzwyczaiły (chyba?) i już tak nie schły na wiór podczas koloryzacji. Jednak serum nadal pozostaje dla mnie niewyjaśnioną tajemnicą - nigdy go nie zużywam do końca i nie bardzo wiem, czy cokolwiek ono daje.

Przeszkadzało mi natomiast uporczywe trwanie owych zgniłozielonych tonów na głowie: rozumiem, że to specyfika odcieni popielatych, ale 5 myć to absolutne minimum, by to jako tako zmyć z czupryny.

Cena podana w zgłoszeniu to chyba lekka przesada; ja nabyłam farbę za 26 zł. Tak czy tak to dość drogo.

Kolor żółknie pod koniec i smętnieje (farbuję włos co 2 miesiące). Za to tylko 3+. Ale dla blondynek opcja bezpieczna - nie grozi żółtkiem, kurczakiem czy innym drobiem na głowie.

Używam tego produktu od: pół roku
Ilość zużytych opakowań: 2

Bardzo dobra farba. uzywam popielatego blondu czyli 03. Nie ma żadnej niebieskiej poświaty, dla mnie mogłby byc jeszcZe bardziej popielaty;)
nie niszczy nwłosów tak mocno i dłuuugo utrzymuje sie na nich. zawsze wracam do tej farby po nieudanych eksperymentach kolorystycznych z tanszymi farbami, łudzac sie ze moze akurat...

Używam tego produktu od:roku na zmiane z numerem 9.1
Ilość zużytych opakowań:5

najpierw użyłam koloru 01 - wyszedł naturalny, ale jednak kiepsko pokrył moje odrosty, które miałam po pasemkach z bazą.
Dzisiaj farbowałam kolorem 03 i wyszedł piękny blond, jednak kolor popielaty mocno chwyta (u mnie tylko na pasmach, na ktorych były pasemka). Odrost pokryty świetnie (jestem naturalną szatynką).
Farba nie spływa, przyjemnie pachnie. Troszke przesusza końcówki - ale to chyba robi każda farba rozjaśniająca.
Ogólnie polecam!

Używam tego produktu od: 2 miesiące
Ilość zużytych opakowań: 2

Zacznę od tego, że używałam kolorków:
01 - naturalny - wychodził super jasno i naturalnie na szczęście nie jak na opakowaniu tego 01, bo tego obawiałam się. Chciałam extra jasnego i naturalnego kolorku. I taki właśnie był. Nawet moje Kochanie marudziło, że zbyt naturalny (beżowy) kolor, chciał abym miała włosy jak Pamela A.:D Oczywiście po kilku latach cenił już tylko naturalne blondy aczkolwiek bardzo jasne:)
02 - złoty - ten kolor był piękny i wyglądał jak kolor Pameli A. :D złocista a raczej słoneczna platyna i przyznam, że koledzy zachwycali się tym kolorem tym złotym 02!!! A mnie lepiej jest w złocistych, słonecznych kolorkach. Jestem typem urody wiosennej :)
03 - popielaty - uwaga mocno łapie na bardzo zimny
Nie mogłam pozbyć się niebieskiego poblasu na włosach. On łapie, jak platyna a nie popiel. Musiała się przefarbować po tym kolorze, bo w tak bardzo zimnym blondzie nie jest mi dobrze a ta niebieska poświata nawet nie zmalała po 3 tygodniach i myciu codziennie szamponem przeciwłupieżowym. Kolor wychodzi tak jasno jak na opakowaniu, ale połusk to ma ... niebieski.
Jeżeli komuś dobrze w tak zimnym blondzie, to polecam 03. Mnie twarz zlewa się wtedy z włosami tak zimnymi.
Zupełnie inaczej mi w perłowym, czy słonecznym, ale nie aż tak zimnbym kolorze. A tak podobały mi się mega jasne i zimne blondy ;)

Używam tego produktu od:
Ilość zużytych opakowań:5 opakowań

Od kilku miesięcy, stopniowo, wychodzę z bardzo ciemnego koloru włosów (kilkukrotnie farbowałam włosy brązem, który wyszedł na nich jak czerń). Jakiś czas temu rozjaśniłam włosy i wrzuciłam na nie blond Garniera (wiedząc, że wyjdzie mi brązik). Kolorek wyszedł bardzo fajny, ale z czasem (pod światło), włosy przybrały zielonkawy odcień (w sumie znajomi twierdzili, że nic takiego nie widzą, ale ja wiem swoje ;)). Już dawno miałam ochotę wypróbować superrozjaśniającą farbę L Oreal, więc w promocji farba + odżywka, za niecałe 22 zł, nabyłam odcień 9.3 (bardzo jasny złocisty blond). PLUSY: połączenie jakość-cena - za nieco ponad 20 zł uzyskałam efekt równomiernie, dobrze zafarbowanych włosów; farbowałam włosy średni brąz (z ciemnymi końcówkami), wyszedł mi brąz ze złocistymi refleksami, jaśniejszy (nie dużo, ale jednak), odświeżony; włosy są mocne, lśniące, naprawdę ładnie wyglądają; serum przed i odżywka do użycia po farbowaniu, są naprawdę dobre i pozytywnie działają nawet na suche włosy; farba ma fajną konsystencję, dzięki czemu jest łatwa w użyciu i bardzo wydajna. MINUSY: spodziewałam się ciut mocniejszego rozjaśnienia, ale z drugiej strony nie kładłam farby na najbardziej rekomendowany odcień włosów; w czasie farbowania i tuż po wypadło mi sporo włosów (jakby wszystkie już wcześniej osłabione pod wpływem farby opuściły moją głowę; jednakże potem wszystko wróciło do normy). PODSUMOWUJĄC: tuż po farbowaniu byłam lekko rozczarowana efektem - myślałam, że rozjaśnienie będzie mocniejsze. Jednakże potem z dnia na dzień moje włosy nabierały bardzo przyjemnego, jaśniejszego odcienia. Za kilka tygodni powtórzę farbowanie i myślę, że tym razem efekt będzie jeszcze lepszy. Polecam z czystym sumieniem i daję 4*.

Używam tego produktu od: farbowałam włosy jakieś 2 tygodnie temu
Ilość zużytych opakowań: 1

farbowałam tą farbą 2 razy - raz miałam perłowy blond, a raz ten jasniejszy popielaty
nie byłam zadowolona
wczesniej rozjasniałam włosy, tak aby farba mogła potem wszystko równomiernie pokryć i żeby nie było zółtka
ale co ? perłowy blond - brzydki odcien, popielaty to samo - jakis taki nijaki - ja wiem, nie podobał mi się
wogóle nie sprawdza sie tester kolorów, który propunuje loreal przy tej farbie
farba zdecydowanie za droga, jak na efekty, jakie mozna nia osiagnąć
pozatym niszczy włosy tak jak farby 3 razy tańsze, nic specjalnego
odzywka fajna, ale po co wydawac tyle kasy, żeby mieć próbke odzywki
o nie



Używam tego produktu od:2 latat temu
Ilość zużytych opakowań:2