Yves Rocher, Neblina
1 HIT!
48 % kupi ponownie
Dodawaj swoje kosmetyki do ulubionych, dzięki czemu łatwo je znajdziesz, posortujesz i zaplanujesz zakupy.
Zdjęcia recenzentek
Opis produktu
Zgłoś treśćRównowaga i harmonia między nutami mchu i korzeni skalnych, egzotycznych kwiatów i tropikalnego lasu. Tropikalno-roślinna mieszanka łączy w sobie nuty zapachowe: powietrza na szczycie Pico, Orchidei Sobralii i mchu.
Recenzje 33
Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.
5 /5
10 lipca 2007, o 15:57
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Zieleń-słodycz-ambra?-wanilia
Ostra zielona nuta wręcz wybucha na początku- trawy, zioła (ale nie gorzkie), trochę kwiatów- nawet fajnie, ale trwa tylko kilka minut. A potem w tle nadal kwiaty a na pierwszym planie porażająca ekstremalna słodycz- wata cukrowa i palony cukier/ karmel, totalny ulepek. Słodkości ustępują przeplatając się z kwiatowym wątkiem (trochę jakby z "pleasures", tylko mniej ostrym)- to wszystko trwa około godziny- ( podoba mi się to oddzielenie "czystej" słodyczy od kwiatów o bardziej "rześkim" aromacie a nie po prostu "słodkie kwiatki" które mnie męczą i nudzą). Następnie- najgorsza dla mnie nuta, jakby ambrowa (podobna do "voile dambre")- dominuje przez kolejne pół godziny, przechodząc ( na szczęście) w przyjemniejszą delikatnie waniliową końcową fazę. Zrobiłam jednocześnie test na skórze i pasku- kiedy na nadgarstku już tylko wanilia, to papier jeszcze cukrowo- kwiatowy... wolałabym dłużej zatrzymać te pierwsze 2 nuty- dlatego za zapach 4*.
... a jednak skusiłam się i kupiłam (w promocji). Neblina jest i zielono- leśna, i momentami kwiatowa, i słodka (czasem ta słodycz występuje w tle, a czasem wyraźniej się ujawnia)- i te nuty dobrze ze sobą współgrają, dlatego dodaję *.
Opakowanie: kształt ok; byłoby o wiele ładniejsze z metalowym zamknięciem, plastik zaniża ocenę.
Używam tego produktu od:kilku tygodni
Ilość zużytych opakowań:początek pierwszego
5 /5
19 marca 2007, o 17:21
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Niebanalnie seksowny
Zapach Nebliny jest dla mnie jak sprawdzona przyjaciółka : ciepły, przytulny, kojący i na tyle interesujący , że lubi sie do niego wracać ;) Według mnie pachnie przygodą i ciepłym deszczem. I ma w sobie coś ze zmysłowości orchidei... Dość trwały
Używam tego produktu od:kilku lat
Ilość zużytych opakowań:1 plus próbki
5 /5
26 stycznia 2007, o 09:50
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Jeden z ulubionych
Mój facet twierdzi że te perfumy pachną jak wiosna w Tunezji i to jest chyba najlepszy ze znanych mi opisów tego zapachu.
Zielony, roślinny ze słodkimi nutami, seksowny, doskonały na popołudnie i wieczór.
Myślałam, że jest mało trwały bo szybko przestawałam go czuć ale inni wyczuwają go na mnie nawet po 10 godz od użycia.
Opakowanie piękne, oryginalne, bardzo mi się podoba.
Używam tego produktu od:kilka miesięcy
Ilość zużytych opakowań:1
3 /5
9 kwietnia 2006, o 19:58
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Soczysta zieleń
Zapach ten urzekł mnie od pierwszego niuchnięcia. Zaintrygował mnie opis - co ten zapach ma odzwierciedlać, jak był pozyskiwany i jaki ma być tak ogólnie- tropikalny, zielony. Nigdy nie zwracałam uwagi na te perfumy, choć 70% moich zdobyczy ma zielony kolor. Flakon taki jakiś przekombinowany (całość OK, ale ta nóżka...).
Asekuracyjnie pierwszy test odbył się na blotterze -nie spodziewałam się takiego ciekawego aromatu. Zielony, soczysty, owocowy, wibrujący i mający w sobie jakiegoś pazura, coś co kojarzy mi się z lepkością, słodyczą. Na skórze brzmiał równie ciekawie. "Lepka" nuta była bardzo wyraźna. Jedyne czego się obawiałam to że zapach będzie zbyt duszny i rzeczywiście po zakupie po pierwszym użyciu miałam wrażenie, że ten zapach mnie przytłacza. Później trochę do niego przywykłam lecz z czasem te odczucia powróciły...Przez pierwsze 2-3 godz dość intensywny, narkotyczny wręcz, póżniej łagodnieje, robi się słodszy, ja czuję wanilię (w końcu wanilia to też orchidea ;)). Baardzo ładny pod koniec dnia- miękki, ciepły, waniliowy. Nie wiem jak pachną mchy i skały, ale nie z takim zapachem mi się kojarzą. Jak ktoś napisał- egzotyczne rośliny-owszem, mech i skały-nie.
Wyobrażam sobie, że dobrze musi pachnieć w ciepły letni wieczór,kiedy ziemia jest rozgrzana od słońca, świerszcze grają, powoli nastaje zmierzch :)
I wyobrażam sobie, że tak musi pachnieć egzotyczna baaaardzo słodka galaretka o intensywnym smaku owoców z dodatkiem czegoś karmelowego...
UWAGA! Należy używać z umiarem, bo można powalić kogoś lub też siebie ;)
Nosiłam go przez jakiś czas potem niestety znużył mnie swoją słodyczą i intensywnością mnie zabił po prostu. Krótki to był romans. Oddałam bez żalu.
4 /5
26 marca 2006, o 05:40
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Ma cos w sobie
Od pierwszego powachania nie moglam sie oprzec wrazeniu, ze ten zapach juz gdzies czulam.
Dla mnie on pachnie identycznie jak Kenzo Jungle Elephant. Bardzo ciezki waniliowo mchowy zapach, tanszy odpowniednik drogich perfum. Bardzo trwaly.
4 /5
5 marca 2006, o 15:58
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
romantyczne i tajemnicze
Piekne, kobiece, jedne z moich ulubionych. jest to juz 4-ty zapach jaki dane jest mi testowac z YR, a zarazem kolejny który mi przypadł do gustu. Niezwykle trwały, uwodzicielski zapach.
Jednak nie wydają mi się odpowiednie na codzień - na uczelnię, do pracy, do zatłoczonego miasta itp. Raczej ,,noszę je podczas wieczornych spacerów do parku itp.
Po dłuższym uzywaniu może trochę zmęczyć
3 /5
19 stycznia 2006, o 18:22
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
porazka
ja tam wyczuwam tylko mięte, i to bardzo intensywną mięte,oraz jakieś inne trawska,aż mnie mdli na samo wspomnienie,jest niesamowicie trwały, przynajmniej na mnie, nawet po dokładnym wyszorowaniu nadgarstka czułam to paskudztwo, i przez cały dzień za mną łaziło...a flakonik taki ciekawy:D
5 /5
22 grudnia 2005, o 10:51
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Ciekawy, niezwykły
W pierwszej minucie zapach dosyć ostry, później łagodnieje. Jest inny niż wszystkie , ciekawy jakby wytrawny, nie ma w nim słodyczy. Czuje w nim zapach mchu i wilgotnego tropikalnego lasu. Mnie sie podoba i to wersja edt. Napewno jeszcze kiedys się skusze.A cenowo bez promocji dość drogi, w promocji moge sobie pozwolić ...
4 /5
19 grudnia 2005, o 08:45
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
ciekawe
najpierw miałam testerek, zapach mi się podobał. niebanalany, ciekawy..taki inny. Nieco duszący. maiłam wrażenie,że wsdziłam nos do tropikalnej dżungli. Flakonik prześliczny, więc się skusiłam. Przez kilka dni byłam zachłyśnięta zapachem, ale po jakims czasie zaczął mi przeszkadzać. Zbyt męczący, ciężki. wyłącznie na zimową porę roku i na wieczór. Po zuzyciu 1/3 flakonika podarowałam teściowej, ktora zużyła je w zastraszającym tempie, więc kupiłam jej drugi:))))
4 /5
15 grudnia 2005, o 11:35
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Zauroczenie
Zapach mchu, korzenie skalne- nie, ta część opisu to moim zdaniem nieporozumienie. Egzotyczne rośliny- tak.Zapach zabiera mnie w tropiki, ciężkie, upalne popłudnie, powietrze stoi w miejscu, żar się z nieba leje:)Neblina jest mocna i wyrazista: w pierwszej nucie dość ostra, powoli uwalnia miękką słodycz, którą w ostatnim tchnieniu zapachu uwielbiam.
Opakowanie budzi we mnie ambiwalentne uczucia: raz mi się podoba, innym razem wydaje się okropne. Częściej jednak je lubię, stąd 4 gwiazdki.
5 /5
13 października 2005, o 17:30
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
ZACHWYCAJĄCO STONOWANY
Ten zapach ma w sobie niepowtarzalny aromat z jednej strony mocno zdecydowany, a z drugiej połączony nutka lekkości, takie zmieszanie zapachów jest wprost dla mnie. Opakowanie tez rewelacyjne, choć żal że nie ma rynku już perfum z tej serii były jeszcze lepsze
5 /5
1 lipca 2005, o 20:48
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Wow
Na razie tylko testowalam Nebline, ale juz sie przymierzam do zakupu. Wprawdzie bedzie ciezko zuzyc szybko te 50 ml, ale warto miec te perfumy. Zapach jest niesamowity, bardzo oryginalny i sexowny. Goracy, bardzo zielony i tropikalny. Opis producenta zgadza sie dokladnie z tym, co czuje. Na poczatku zapach swidruje troche w nosie i moze dusic, ale na tmy polega jego uroda. Z uplywem czasu staje sie lagodny i cieply, choc nadal mocny i wyczuwalny. Ma cos, co podnieca:D Zgadzam sie, ze Neblina jest przeznaczona dla odwaznych kobiet, troche dzikich lub wyrafinowanych. Nie mozan przejsc obok tego zapachu obojetnie. Opakowanie ladne i poreczne, wspolgra z zapachem, co sie rzadko zdarza. Swietny sposob na przykucie uwagi:)
-
1
0
produktów0
recenzji150
pochwał10,00
-
2
0
produktów21
recenzji419
pochwał9,77
-
3
0
produktów2
recenzji352
pochwał9,53