La Roche-Posay, Rosaliac

La Roche-Posay, Rosaliac

Średnia ocena użytkowników: 2,5 /5

Pojemność 40 ml
Cena 67,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Kremz wodą termalną LRP. Krem nawilżający zapobiegający zaczerwienieniom dla skóry nadreaktywnej. Jest to krem dla osób z trądzikiem różowatym, pękającymi naczynkami lub po prostu czerwieniącymi się pod wpływem emocji, zmian temperatur itp. Przeznaczony dla mężczyzn i kobiet od 15 roku życia. Głównym składnikiem kremu jest vit. B3, która kontroluje wytwarzanie histaminy i neutralizuje drażniące składniki płynu surowiczego oraz Vit. CG - która została specjalnie opracowana na potrzeby skóry wrażliwej. Witamina ta pobudza syntezę kolagenu, przekształacając się pod wpływem enzymu w vit. C. Krem o lekkiej konsystencji i lekko zielonym zabarwieniu, neutralizującym dodatkowo zaczerwienienia. Krem nie tylko likwiduje istniejace zaczerwienienia, ale także przeciwdziała powstawaniu następnych. Zapakowany w opakowanie z pompką

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 64

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 2,5 /5

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

nie, nie, nie!!!

Posiadam niestety cerę naczynkową i rzucam sie na każdy krem byleby tylko pozbyć się problemu...jak dotąd tylko Sensibio BioDermy sprawdził sie jako tako...no i Ruboril...ale przecież recenzja nie o tych kremach miałą byc...:)
Rosaliac to zwykły krem nawilżający...nie spełnia oczekiwań co do naczynek...za taką cenę, to ja dziękuje...zwykła Nivea byłaby lepsza!
Co ciekawe po pewnym czasie trochę mnie uczulił...aj ja generalnie nie przepadam za tą firmą...jak dla mnie przereklamowana!!!
Jedyny plus to ładne opakowanie...ale mało funkcjonalne, bo jak krem ma sie juz ku końcowi, to ta pompka raczej go nie wessie...:P Musiałam wyrzucić opakowanie z resztką zawartości...nie było mi tego tak bardzo szkoda....

Używam tego produktu od:kiedyś przez 1,5 miesiąca
Ilość zużytych opakowań:1...i nigdy więcej

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Paskudztwo

Kupilam ten krem z wielkimi nadziejami, ktore niestety pekly jak banka mydlana. Poki co nie mam klopotu z popekanymi naczynkami (co za pare lat pewnie niestety sie zmieni) a tylko, a moze az, z nadmiernym czerwieniem sie np. pod wplywem alkoholu. Krem nawet mininimalnie nie zmniejszyl tego problemu. Wedlug producenta mial sie swietnie nadawac pod podklad, co wedlug mnie jest totalna bzdura, gdyz sie koszmarnie waleczkowal, gdy tylko dotknelam twarzy, wiec bylam zmuszona uzywac go tylko na noc.Poza tym efekt nawilzenia tez marny. Ogolnie zawieja i beznadzieja :(

Używam tego produktu od:pare mcy
Ilość zużytych opakowań:1

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

juz nie dla mnie

edutowałam recenzję ponieważ już go nie kupię.Moja skóra w tym roku zrobiła się sucha i bardzo wrażliwa i niestety nie mogłam używać rosaliaca. Wróciłam do kremów z parafiną(avene który służył mi lepiej).Polecam rosaliaca osobom z mieszaną lub tłustą skórą,które tak jak ja wcześniej nie mogły używać kremów cięzkich z parafiną.Rosaliac ładnie łagodzi rumień spowodowany emocjami,jedzeniem itd.,nie powoduje zatykania porów.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Jak dla mnie SUPER !!!

Najpierw miałam próbki a teraz kupiłam ten krem w aptece i jestem bardzo zadowolona. Może troszkę do konsystencji trzeba się przyzwyczaić ale poza tym minusów nie widzę. Moja cera się uspokoiła w widoczny sposób. Przede wszytkim mnie nie uczulił tak jak Avene. Jest bardzo wydajny, niewielka ilość starcza na całą twarz. Jestem zadowolona i mogę go z czystym sumieniem polecić. Nie rozumiem tez osób które piszą że makijaż słabo się na nim trzyma lub że używały go na dzień. Na opakowaniu jest wyraźna informacja że jest to krem na noc....Używam tego produktu od:
Ilość zużytych opakowań:1 i nie mogę skończyć :)

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

u mnie sie sprawdza

u mnie ten kremik sprawdza sie na 5 :) , wole go niz wszystkie specyfiki Avene po ktorych z kolei moja cera sie podraznila, nie wiem od czego to zalezy ze tak roznie dzialaja na nas kremy na naczynka ma chyba innej rady niz wyprobowac wszystko po kolei na sobie. Rosaliaca uzywalam rok temu i w szale eksperymentowania rzucilam dla Aven, potem dla Eris i wniosek dla mnie jest jeden - Rosaliac rules ;), wrocilam do niego pol roku temu i sa efekty , skora zrobila sie jasniejsza, zero krostek kolo nosa , no i nareszcie doczeklam sie na wersje z filtrami ( XL)

Używam tego produktu od:rok
Ilość zużytych opakowań:3

Wizażanki najczęściej polecają:

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

ściemka

Mam takie same odczucia jak moja poprzedniczka ale myślałam że może przesadzam. Moja skóra zamiast się uspokoic tylko bardziej się zaczerwieniła. Diroseal Avene był o niebo lepszy. Kremik stoi sobie na półce w łązience i kwitnie. Szkoda bo miałam lepsze mniemanie o tej firmie i oczekiwałam dobt\rego produktu.

Używam tego produktu od: pól eroku
Ilość zużytych opakowań: 1/100 pierwszego

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

CUDO!

Może na początek napiszę, ze mam 23 lata. Będąc nastolatkiem miałem kilkuletni "wysyp" trądziku, a także bardzo tłustą, łojotokową skórę. Przec ciągłe rozdrapywanie i wyciskanie pryszczy i zaskórniaków moja cera znacznie się pogorszyła, powstały blizny, pory bardzo się poszerzyły, policzki i nos stały się czerwone, nabrałem rumieńców. Dodatkowo na stan cery wpływało wiele leków przeciwtrądzikowych i przeciwłojotokowych w maściach, który w końcu uporały się z trądzikiem, ale bardzo agresywnie wpłynęły na moją skórę, która stała się wrażliwa, cienka, zaczerwieniona. Od roku jestem na kuracji lekiem IZOTEK, który sprawił, że obecnie moja skóra nie jest już tłusta (co prawda błyszczy się, ale w dodtyku jest sucha) a dodatkowo raz na zawsze pozbyłem się krost. Blizny i "pozostałosci po krostach" udało mi się zagoić przy pomocy różnych kremów pielęgnacyjnych i czasu. Jedynym mankamentem, z któym sie borykałem były zaczerwienione policzki i nos. Bardzo mnie to wkurzało, bo wyglądałem tak jakbym był notorycznie zdenerwowany :// Postanowiłem poszukać jakiegoś kremu, który by mi na to poradził. Początkowo szukałem w liniach pielęgnacyjnych dla mężczyzn, ale oczywiście nie było... Zakupiłem kilka kremów przeciwdziałających rumieniom, ale żaden z nich mi nie pomógł. Wreszcie natknąłem się na rosaliac i krem ten uratował moją cerę. Zaznaczę, że nie mam problemów z naczynkami, jedynym moim problemem są czerwone policzki. Dzięki rosaliacowi policzki stały się o wiele bledsze a rumień jest coraz mniej widoczny z każdym miesiącem, a bywają dni, że wcale go nie widać. Po nałożeniu kremu czuje się, że kosmetyk "walczy" z zaczerwienioną skórą, trzymajac ją w ryzach tak, żeby sie nie czerwieniła. Dodatkowo krem ten ładnie mi zwęził pory i wygładził skórę. Teraz jest o wiele grubsza, spokojniejsza i wygładzona. Kosmetyku używałem na noc. Obecnie używam także na dzień, ale z uwagi, że jest to krem dość tłusty to nakładam na niego również krem matujacy dla facetów vichy controle cg, żeby mi się skóra nie świeciła. Ogólnie jestem bardzo zadowolony z rosaliaca. Jest to jeden z niewielu kosmetyków, których działanie naprawdę czuć, a efekty są widoczne w postaci o wiele bledszych policzków niż były. Doskonale sie też sprawdza jako balsam po opalaniu się. Na pewno będę go stale kupował. Do wad kremu należy jego niewątpliwie "niewyjsciowa konsystencja", gdyż po nałozeniu go skóra się błyszczy i jest dość lepka w dotyku (dodam, że nie mam skóry tłustej), dlatego nie pokazuję się w nim ludziom bez uprzedniego nałozenia kremu matującego :P

Z serii rosaliac polecam tez żel do mycia twarzy, który jako jedyny z jakich uzywałem (a używalem juz mase preparatów do mycia twarzy) doskonale wręcz matowi moją skórę. Wszystkie inne pozostawiały na skórze efekt blasku, a ten wręcz przeciwnie matowi ją i sprawia, że jest taka "normalna" :)

Na allegro i w niektórych aptekach internetowych ROSALIAC można kupić za ok 55zł, więc nie wychodzi tak strasznie drogo w porównaniu z cenami aptecznymi...

Gorąco polecam, dla mnie ten krem jest the best!! (pomimo, że nie jest to krem dla facetów, a zazwyczaj nie lubie babskich kometyków ;P). Dzięki rosaliacowi moja skóra wrescie wraca do normalności, a to jest dla mnie warte o wiele większej ceny niż trzeba za niego zapłącić :)

UWAGA TECZNICZNA: Krem jest w higienicznym opakwoaniu, ale nauczony doświadczeniem innych kremów w ten sposób pakowanych postanowiłem otworzyć opakowanie po tym jak już nic nie wydostaje się z dozownika, więc rozwalam i patrze a tam w śrdoku jeszcze pełno kremu, tak na oko z 5ml!! Dlatego wolę kremy w słoiczkach, bo wtedy można wydobyć z nich 100% zawartosci, a nie tylko 90%...

Używam tego produktu od: styczeń 2006
Ilość zużytych opakowań: 2 i będą następne :)

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

jedyne co robi to wysusza

mam dosc rozszerzona naczynka, jednak nie to jest moim największym problemem.
Chodzi o ogólny rumień i o rumień, ktory wystepuje przy wysiłku czy po spożyciu małej ilośći alkoholu...
(po ktrej i tak wygladam jak burak)
Krem po prostu nie dziala. Uzywalam przez 3 miesiące rano i wieczorem. Po tygodniu skora byla bardzo sucha, jednak ratowalam sie innymi kremami nawilzajacymi i filtrami i zylam z niadzieja ZE KIEDYS EFEKTY UJRZE...jednak, niestety, TO NIE NASTAPIŁO...
uzywalam kremu wraz z plynem do mycia twarzy ROSALIAC.


Używam tego produktu od:3
Ilość zużytych opakowań: 1 + sporo próbek

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

PASQDA, ŻE AŻ STRACH!!!

Kupiłam ten krem jakieś 1,5 roku temu. Wydałam prawie 80zł i zafundowałam sobie koszmar!!!! Krem strasznie przesuszył mi cerę, podrażnił ją i tylko pogorszył stan naczynek!:( Stosowałam sumiennie przez kilka miesięcy, bo pasqda jest strasznie wydajna i nigdy więcej tego nie powtórzę! Owszem, opakowanie higieniczne, ale co ztego? Nawet ten zielony kolor nic nie daje.:( Wcale nie maskuje zaczerwienień, a mam naprawdę niewielkie. Strata pieniędzy po prostu, a do tego stan cery znacznie się pogarsza.:(
Używam tego produktu od: ok. 6 m-cy jakieś 1,5 roku temu
Ilość zużytych opakowań: 1

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Odpady radioaktywne!

jedna gwiazka dla Rosaliaca za to ze rzeczywiscie powstrzymuje rumien, mialam bladziutka twarz przez caly dzien...
Ale ta bladosc kosztowala mnie tyle, ze przez miesiac musialam reanimowac twarz super odzywczymi kremami!
Rosaliac tak przesuszyl mi twarz po 3 tg stosowania ze skora popekala mi do krwi na policzkach, a z czola i nosa schodzila platami !! Bo co to za wymysl dodawac denaturat do kremu do extremalnie wrazliwej cery naczynkowej?!! poza tym alkohol tak silny jak denaturat jak ma ukoic uczucie goraca itp?!!!
W kazdym razie robilam do Rosaliaca 2 podejscia: za 1 razem pomyslalam ze moze krem przeterminowany albo cos, odczekalam 3 miesiace i kupilam drugi - efekt ten sam TRAGEDIA !!!

3 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

dobry lecz nie za tę sume

więc zaczne od historii:) używam tego kremu od 6 tygodni- stosuję na dzień i na noc. Początkowo troszkę piekł i powodował zaczerwienienie buzi zaraz po nałożeniu jednak po kilku minutach to mijało. Przy dłuższym stosowaniu ten problem wogóle sie nie pojawia. Skusiłam sie na ten krem ponieważ jestem nieszczesliwą posiadaczką cery naczynkowej w początkowym stadium trądziku różowatego:( Mogę śmiało powiedzieć że kremik uspokaja zaczerwieniona buzię a przy dłuższym stosowaniu zauważyłam, że czerwień na policzkach blednie. Niestety naczynka jak były tak są. Sporym jego plusem jest to że ma pewne właściwości rozświetlające- skóra ładnie wygląda po nałożeniu. Jeśli chodzi o zielony kolor to nie ma on wpływu na maskowanie czerwieni na policzkach- i śmieszny jest fakt że producenci kurczowo trzymają sie tego założenia.
Krem dobrze nawilża, przyjemnie pachnie no i efekty jego stosowania widoczne tylko dla wytrwałych

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

super

krem jest bardzo wydajny, świetnie nawilża i koi skórę, ma lekką konsystencję i błyskawicznie się wchłania, już po nałożeniu cera wygląda rewelacyjnie! Zaczerwienienie wyraźnie się zmniejsza.

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    0
    recenzji

    333
    pochwał

    10,00

  2. 2

    6
    produktów

    3
    recenzji

    1155
    pochwał

    9,32

  3. 3

    0
    produktów

    4
    recenzji

    1106
    pochwał

    8,98

Zobacz cały ranking