Bioderma, Photoderm Flush Creme Teintee SPF 50

Bioderma, Photoderm Flush Creme Teintee SPF 50

Średnia ocena użytkowników: 3,1 /5

Pojemność 40 ml
Cena 49,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Krem tonujący do cery wrażliwej i cienkiej z widocznymi rozszerzonymi naczynkami. Należy nakładać go na dobrze osuszoną skórę, najlepiej co 2 godziny, jeżeli ulegnie starciu.

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 18

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 3,1 /5

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Nic z tego

Kolejny produkt anty UV Biodermy, ktory u mnie nie wypalil.
Kolor mi nie przeszakdza - pasuje idealnie do mojej karnacji, coz z tego, kiedy zbiera sie paskudnie w porach skory i wszelkich jej zalamaniach, walkuje sie nieznosnie pod skrobia ziemniaczana i pod koniec dnia wygladam jakbym cierpala na jakas straszna chorobe skory.
Chroni pewnie i dobrze, coz z tego, kiedy komfort uzywania - zaden.

Używam tego kosmetyku od/ ilość zużytych opakowań:
probka 5 ml i starczy

3 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

I tak i nie

Potrzebuję dobrej ochrony po glębokim złuszczaniu TCA i od pół roku wypróbowuję produkty Biodermy. Z kategorii blokerów (bo spray 20 do takich nienależy, a uwielbiam go) używam 2 tonujących: 50 i 100. 100 po zimie musiałam odrzucić z powodu zbyt ciemnego koloru - szyję chowałam wtedy w golf i można było funkcjonować na stoku. 50 jest pod tym względem duzo lepsza, ma jasny, naturalny kolor, który dobrze wygląda na mojej skórze. Dobrze chroni, pomimo wysokich temperatur podczas tego weekendu (ponad 30' w gorach :( ) moja skóra jest tak samo blada jak przed wyjazdem ;) Jednak ma poważny minus - warstwa kremu już po nałożeniu wałkuje sie, powstają nieciekawe beżowe kłaczki. Kolejny minus to świecenie się twarzy, ale z tym muszę się pogodzić. Podsumowując - dobra ochrona, ale dodatki - konsystencja? barwnik? sama nie wiem jak określić problem - do dopracowania.

3 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Niezły, ale...

To połączenie "Sensibio Flush" i "Photodermów". Zawiera wyciągi z miłorzębu japońskiego i z lukrecji (nie za dużo ale jednak), które zmniejszają nadmierną wrażliwość komórek skóry, zapobiegając rozszerzaniu naczynek, łagodzą i wzmacniają ściany naczyń krwionośnych oraz fotostabilne filtry, dające pełne spektrum ochrony UV.
Ma stosunkowo lekką konsystencję, ale pozostawia na twarzy tłustą warstwę. Jest barwiony (dość jasny, neutralny odcień) i trudno nałożyć go w odpowiedniej ilości (przynajmniej 1,5 ml) tak, aby był niewidoczny na twarzy (na szyi będzie brudził ubrania), nie tworzył maski i nie zbierał się z czasem w załamaniach skóry. Nie powoduje wysypu przyszczy, matuje go skrobia kukurydziana (ale jej moc pokona wszystko ;) ). Nawilża i z powodzeniem wystarczy, jako jedyny preparat pielęgnacyjny na dzień.

To jeden z nielicznych kremów z filtrem Biodermy, który ostatnio mnie nie podrażnia, ani nie szczypie, ale ponieważ nie lubię barwionych blokerów, więc szukam dalej. Trzy gwiadki.


Ilość zużytych opakowań: 1

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

całkiem dobry

Krem ten łączy w sobie cechy kremów: koloryzującego, ochronnego i wzmacniającego naczynka i ogólnie rzecz biorąc ze wszystkich tych funkcji wywiązuje się bardzo dobrze:
- nadaje cerze delikatny odcień opalenizny ożywiając lekko jej koloryt, co w przypadku takiego bledziucha jak ja jest dużym plusem
- lekko kryje, a raczej bardziej wyrównuje koloryt sprawiając, że naczynka są nieco mniej widoczne
- chroni twarz przed słońcem - nawet po długich spacerach nie jest ani trochę zaczerwieniona, nowe naczynka nie pękają, a buźka i tak nieco się opala
- uspokaja wrażliwą cerę, zmniejsza skłonność do rumienia
- wzmacnia naczynka
To by było tyle, jeśli chodzi o działanie. Zaś co do właściwości bardziej fizycznych to mam jedno główne zastrzeżenie - krem jest nieco za tłusty dla mojej mieszanej cery (nawet w suchych partiach) i trochę długo się wchłania tak czy siak pozostawiając tłustą warstewkę. Całe szczęście da się to załagodzić stosując puder czy podkład (akurat wolę puder, ale z rozprowadzeniem podkładu też nie było probelmu). Tylko jest jeden warunek - przed nałożeniem czegokolwiek na ten krem trzeba odczekać te 10-15min, zeby nie powstały nieciekawie wyglądające smugi :(

5 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

doskonały!!!

Myśle, że to doskonały produkt, godny polecenia. Nie dość że maksymalnie chroni przed słońcem to jeszcze pielęgnuje skórę zaczerwienioną. Mam skórę szczególnie wrażliwą, skołonną do rumienia, naderaktywną. Leczę się u dermatologa już parę miesięcy i własnie ten krem pani dermatolog mi przepisała. Zdecydowanie zmiejsza rumień, staje się bledszy, pielęgnuje skórę tak wrażliwą. Można wyjść na najgorsze słońce i skóra jest chroniona w 100 procentach.Nie ma mowy o żadnym poparzeniu słonecznym, skóra nie jest zaczerwieniona na słońcu. Ma konsystencję lekkiego podkładu o naturalnym kolorze, w ogóle go nie widać po nałożeniu.Może jednak dla niektórych być zbyt tłusty, pozostawiac świecącą powłokę. Można go stosować również pod normalny podkład. Jest rewelacyjny, najlepszy z jakim się spotkałam, a już wiele kosmetyków tego typu używałam. I co wazne jest bardzo wydajny. Jedyą jego wadą to cena, jednak ze względu na jego wydajność można to znieść.

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

w sumie dobry( a jednak kiepski)

Krem ma raczej tłustawą formułę, po nałożeniu świeci się na twarzy, ale na mojej suchawej buzi szybko się wchłania. Jest bardzo delikatny i nie podrażnia, nawilża,może nawet lekko pielęgnuje skórę. Kolor jest ok, równomiernie się rozprowadza, delikatnie wyrównuje koloryt, minimalnie tuszuje zaczerwienienia. Wycisza nadreaktywne naczynka. Właściwości ochronne bez zarzutu.

Mankamentem jest fakt, że zostawia jaby taką "silikonową" powłoczkę, która przy próbie nałożenia dodatkowej warstwy wałkuje się djąc efekt jak przy peelingu typu gommage.
------------------------------------
Mankamentem? - chyba byłam zbyt delikatna on po prostu zostawia powłoczke jak "scięty korzuch na gorącym mleku", nic tylko to zwałkować. Nawet nałożony cieńszą warstwą tworzy jakieś "kłaczki", nie sposób na to nałożyć podkład, czy choćby drugą wrstwę! Zabieram 2 *

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    0
    recenzji

    240
    pochwał

    10,00

  2. 2

    0
    produktów

    21
    recenzji

    552
    pochwał

    9,74

  3. 3

    0
    produktów

    2
    recenzji

    414
    pochwał

    8,53

Zobacz cały ranking