Iwostin, Intensywny krem nawilżający o przedłużonym działaniu SPF 20 (stara wersja)

Wreszcie znalazłam dobry krem na lato (i nie tylko), który zawiera odpowiednio wysokie filtry, a przy tym nie jest tłusty! Ten kremik to moje odkrycie. Ma przyjemną konsystencję, taką "puszystą", bardzo delikatny zapach. Jest nawilżający, a nie tłysty tak jak większość kremów z wysokim filtrem. Można na nim wykonać każdy makijaż i nie będzie spływał. Niestety na blokerach La Roscha było to w moim przypadku niemożliwe. Po Iwostinie buzia się nie błyszczy jakoś ekstremalnie, jest miła w dotyku, odświeżona i gładka. Uwielbiam ten krem! Na dodatek ma dużą pojemność, aż 75 ml. i przy tym jest stosunkowo tani jak na swoją jakość. Niestety nie we wszystkich aptekach jest i musiałam się nachodzić zanim go kupiłam. Szczerze polecam, jest naprawdę świetny.

Kupiłam ten krem ze względu na wysokie filtry (używam kremu z kwasem) i właściwości łagodzące. Naprawde dobrze nawilża skórę, nawilżenie utrzymuje sie cały dzień. Szybko sie wchłania nawet przy mieszanej cerze skóra sie nie błyszczy.
Nie stosowałam La Roche Posay ani Avene, więc nie wiem czy jest tak samo dobry czy lepszy, ale jestem z niego zadowolona. W dodatku o wiele tańszy.
Myślę, że warto wypróbować.

Szczerze mówiąc nie dostrzegam większej różnicy od poprzedniej wersji. Wyjąwszy rzecz jasna skuteczniejszą ochronę przed UV!!! oraz wzbogacenie o delikatny zapach. O ile lepsze filtry to wielka zaleta, o tyle wersja zapachowa nie musi cieszyć, zwłaszcza posiadaczek cer nadwrażliwych oraz skłonnych do alergii. Ja na szczęście należę do grupy posiadaczek cer dość pancernych i owy cień zaledwie zapachu postrzegam jako zjawisko umilające aplikację kremu. Dostrzegam różnicę na korzyść w strukturze konsystencji kremu- stara wersja była nieco "bulwiasta", zaś nowa jest gładka i milsza;)
Jak wspominałam niejednokrotnie, darzę uwielbieniem ten krem i moja cera żyć bez niego nie może. Stopień nawilżenia dla mieszanej skóry wymarzony, utrzymujący się przez cały dzień. Cudowna baza pod makijaż(zimą nakładam nań matujący- a więc i wysuszający- Double Perfection i nie zdarzyło się, bym narzekała na przesuszenie suchych partii twarzy). Niekiedy serwuję skórze grubaśną warstwę preparatu jako maseczkę, choć ostatnio rzadziej ponieważ brakuje czasu, ale też nie widzę potrzeby.
Polecam gorąco, bo to cudo niezastąpione - tubka ogromna, starcza zatem na długo -w mocno przystępnej cenie.

Ilość zużytych opakowań: rozpoczęłam drugie. Kupię następne i następne...

Godny następca poprzednika (kremu na dzień SPF15). Ma świetne, fotostabilne filtry, chroniące przed UVA i UVB, nietłustą konsystencję, świetnie nawilża. Skóra po nim trochę się błyszczy, ale o wiele mniej niż po innych kremach na dzień. Polecam, polecam, polecam!