Maybelline New York, Everfresh, Korektor do twarzy

Do tej pory używałam korektoru z avonu, ale ten jest o niebo lepszy. Przede wszystkim ma świetną konsystencję, aplikator, dobrze się nakłada, wklepuje palcami i efekt jest świetny. Używam na podkład, maskuje bardzo dobrze wszelkie niedoskonałości i cienie pod oczami, wytrzymuje cały dzień i się nie ściera, nie zbiera się w smugi- słowem najlepszy na jaki mogłam trafić. Jest bardzo wydajny.

Jest to mój drugi korektor w życiu, pierwszy raz styknęłam sie z czymś takim 4 lata temu :P w gimnazjum rysowałam kreski(sztyft visions ,oriflamu) i rozsmarowywałam na nosie,brodzie ,policzkach :P teraz wiem juz jak prawidłowo stosowac takie specyfiki.Ten korektor jest moim pierwszym w płynie z aplikatorkiem.Muszę przynać że jest bardzo łatwy w obsłudze wystarczy wklepać kilka kropeczek a na długo tuszuje cienie pod oczami. Jest mocno spigmentowany, trwały,ładnie sie stapia ze skórą, nie wchodzi w zmarszczki, nie podrazna skóry wokół oczu.Do wyboru tylko dwa odcienie chyba ale jasne, mój light beige idealnie sie wpasowuje bo jest troszkę jaśniejszy dzięki czemu rozświetla :) i to mi sie podoba, tani i chyba starczy na długo.Póki co nie zamierzam sie z nim rozstawać :D

uzywam go juz od jakiegos czasu,i musze przyznac ze wyglada troche niepozornie ale jest bardzo dobry.kryje,ale nie odcina sie od twarzy.mam ten jasniejszy odcien
kosmetyk nie ma zapachu,co uwazam za plus,posiada wygodny aplikator i nie wygorowana cene.to sprawie ze uwazam go za najlepszego w tej kategorii cenowej.

Od dłuższego czasu szukałam idealnego korektora. Mam duże cienie po oczami. Nie z niewyspania, czy zmęczenia, ale ot taka moja uroda.
Wypróbowała z 15 różnych korektorów. i zawsze albo się ważyły na twarzy, albo zbierały w jednym miejscu, albo po prostu nie kryły odpowiednio.

To pierwszy korektor z którego jestem zadowolona!
Maskuje cienie idealnie, rozświetla skórę pod oczami i utrymuje się przez cały dień.

BOMBA!!

Najlepszy korektor jaki miałam. Nakładałam go na początku pod fluid, ale dobrze wygląda przykryty tylko pudrem. Używam odcieniu light, do niego podkład Fresh Matte ( kiepski ) i puder Pure Powder ( świetny ) z tej samej firmy. Trzeba uważać z ilością przy nakładaniu, bo podkreśla zmarszczki, nawet te których wcześniej nie zauważałam :-( a wchłania się expresowo. Zapach szybko się ulatnia, a w opakowaniu jest go sporo. Dobrze kryje cienie pod oczami i przebarwienia, ale nie czyni cudów.

Ogólnie - godny polecenia, ale mógłby być lepszy.

Zapłaciłam za niego 19. 90zł

Nie jest to moze jakaś rewelacja(zresztą wcale się jej nie spodziewałam ;) ) ale to całkiem niezły kosmetyk. Uzywam tego korektora od tygodnia(odcień light beige) i przyznaję że jestem dość zadowolona. Nie ukryje on może idealnie jakiś wielkich zmian skórnych, ale na wszelkie przebarwienia, nierówności i drobne wypryski jest bardzo dobry. Kryje bynajmniej lepiej od podobnego Rimmela Hydrasense którego używałam do tej pory, bo preferuję korektory z takim aplikatorem. Jest także trwalszy, nie ściera się tak szybko. Stosuję raczej na podkład. Minusem jest to ze na aplikator nabiera sie zawsze za dużo kosmetyku. No i żeby był zupelnie niewidoczny na twarzy trzeba go oczywiście dokładnie wklepac palcami :) Jest chyba dość wydajny i na szczęscie jest niedrogi więc myślę że spokojnie można wypróbować.