Kolastyna, Active Body, Balsam brązująco - rozświetlający

Może i ma fajne drobinki, i nawet całkiem nienajgorzej pachnie ale... na mojej skórze robi się żółciutki gdy chcę utrzymać opaleniznę po innym samoopalaczu. A gdy smaruje bledszą skóre efekt jest za słaby. Wolę typowe samoopalacze i typowe balsamy. No i mojej skóry raczej nie nawilża.

Doskonały!Wczesniej używałam jedwabistego balsamu z drobinkami Dove,ale odkryłam ten balsam i zauważyłam w nim same plusy:

-nawilża doskonale
-świetnie,dyskretnie i dokładnie brązuje
-zostawia migoczące lekkie złote drobinki
-duża,wydajna butelka
-przystępna cena


Po prostu POLECAM! :)

Mam mieszane uczucia. Balsam ślicznie rozświetla, genialnie nawilża, czym jestem bardzo mile zaskoczona. Mam tylko jedno ale - gdzie ten efekt brązowienia?? Moja skóra jest tak samo blada, jak wcześniej. Więc balsamik praktycznie nie spełnił swojej funkcji. Szkoda, bo dzięki nawilżeniu, rozświetleniu i bardzo znośnemu, w prównaniu z innymi tego typu kosmetykami, zapachem zarobił u mnie dużego plusa.

Okropny! Jedyne z czym sie zgodze, to to , ze drobinki ladnie wygladaja. Reszta to kompletna porazka! Robi plamy, nie nawilza ( moje suchej skory), po zastosowaniu moze i ladnie pachnie, ale po godzinie smierdzi jak typowy samoopalacz. Nigdy wiecej tego balsamu, uzylam pare razy i za kazdym razem bylam niezadowolona.

Naprawdę bardzo dobry balsam:))) Świetnie się wchłania, dobrze nawilża, ładnie brązuje (stosowałam na jeszcze opaloną skórę po lecie), no a te drobinki sa naprawdę super:))) Ma dość trwały zapach, ale nawet całkiem ładny (czytaj śliczny jak na balsam brązujący czy samoopalacz:)))

Od razu uprzedzam, że będę porównywać najnowszą wersję balsamu brązującego z poprzednimi (których użyłam naprawdę dużej ilości). Generalnie balsam cięzko się wchłania, ciężko się rozprowadza (poprzednia wersja była dużo lżejsza), długo się wchłania, ale dzięki temu solidnie nawilża skórę (to już zmiana na plus). Czyli tak jak w tytułowym "coś za coś". Efekt brązujący subtelny, bez smug - jak dla mnie w sam raz. Oczywiście pojawia się dopiero po kilku użyciach, utrzymuje się przy regularnym stosowaniu, znika wraz z odstawianiem.
Jeśli chodzi o złote drobinki, to jestem szczerze zawiedzona - jest ich mało, są mało widoczne i jak by tego było mało, to jeszcze krótko trzymają się na skórze:( Oczywiście, że są osoby, które z tego faktu mogą byc zadowolone - ale takie powinny kupować balsam bez drobinek. Jak kupuję balsam z drobinkami, to własnie po to, aby je mieć!!!

i tylko po to.No, i jeszcze dla drobinek.
Wyróżnię się,ponieważ mi balsam nie odpowiada,dla mnie jest kosmetykiem utrwalającym opaleniznę,a nie balsamem,który brązuje.
Bo moją skórę brązuje baaaaaaaaaardzo lekko,aż za lekko.
Ale ma ładne drobinki, nawet nawilża,szybko się wchłania.
Jako przedłużacz i rozświetlacz POSIADANEJ JUŻ opalenizny- ok.

naprawde super kosmetyk na lato i na impreze:) Bardzo ladnie brązuje i ma zlote drobinki ,ktore ślicznie sie mienia w slońcu,rozswietlaja skore:) I cena jest bardzo przystepna:D..

Kupiłam go zachecona waszymi recenzjami i nie żałuje. Dobrze sie wchłania, z tymi drobinkami to jakas przesada, ale to dobrze ze nie mam az tylu;) To co w inim jeszcze mi się podoba to efekt opalonej skóry -skóry Bardzio ładnie zbrązowionej. Miałam wczesniej zjaje ale ta paskudnie brudziła ubrania i zmywanie jej z twarzy i reszty ciała przypominało koszmar. To co moge zarzucić to mimo wszystko charakterystyczny zapach który czuc kilka godzin po balsamowaniu (choc nie taki intensywny jak u zjaji) :( No i na razie nie jestem przekonana do nawilżania (choc jestem przed okresem i wtedy zawsze mam bardzo mocno wysuszona skóre;)) Ogólnie bardzo polecam na zime:)
W trakcie 1 opakowania: .

Balsam ten jest dla mnie rewelacyjny!Zawiera drobinki zlota,ktore
cudownie sie blyszcza dajac efekt opalenizny.Ma tez sliczny
zapach.Goraco plecam!


Używam tego kosmetyku od/ ilość zużytych opakowań: 1
Recenzja: ...