AA, New Skin DHEA, Głęboki peeling do twarzy

AA, New Skin DHEA, Głęboki peeling do twarzy

Średnia ocena użytkowników: 3,5 /5

Pojemność 75 ml
Cena 39,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Peeling do skóry wrażliwej i skłonnej do alergii z kompleksem DuoDerm i ekstraktem z białej i czarnej masy perłowej; alternatywa dla mikrodermabrazji.
Delikatny i łatwy w użyciu, zapewnia efekt czystej, gładkiej i odnowionej skóry. Zapobiega nadmiernej pigmentacji, rozjaśnia plamy i przebarwienia. Zastosowanie w preparacie głęboko oczyszczającego kompleksu DuoDerm zainspirowane zostało metodą mikrodermabrazji stosowanej w medycynie estetycznej. DuoDerm to połączenie stabilizowanych w ciekłych kryształach enzymów typu proteaz o działaniu złuszczającym z mikrokuleczkami oleju Jojoba. Ten unikalny kompleks oczyszcza pory, wspomaga usuwanie zrogowaciałego naskórka, sebum i zanieczyszczeń skóry. Zawarty w peelingu ekstrakt z białej i czarnej masy perłowej wygładza skórę oraz odbudowuje jej zniszczone struktury, działając zarówno na keratynocyty, komórki naskórka uczestniczące w procesach odżywczych, jak i fibroblasty, czyli te komórki skóry, od których uzależniona jest jej gęstość. Masło malinowe wspomaga proces regeneracji. Po zastosowaniu peelingu skóra jest perfekcyjnie przygotowana do wchłonięcia maksymalnej dawki składników aktywnych zawartych w podkładzie i kremach AA Plus New Skin.

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 19

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 3,5 /5

3 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

dobry

Jestem zadowolona, bo ładnie wygładził mi cerę. Buźka jest czysta, rozjaśniona :-) ni i duży plus za to, że nic mi po nim nie wyskoczyło :-) (niestety miałam problem z niespodziankami po Bielendzie, który jest tak zachwalany) . Podczas pierwszej aplikacji pomyslałam, że to badziewie, bo prawie w ogóle nie czułam granulek, wcierałam go z siłą wodospadu przez 4-5 minut, potem jeszzce około 10 trzymałam na twarzy.... i efekt był naprawdę super! Do mikrodermbrazji jest bardzo daleko ale i tak jestem zadowolona :-).
PS. nie czułam żadnego pieczenia ani ciepła

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

dobry peeling. i tyle

lubię ten peeling i nie mam do niego zastrzeżeń. podejrzewam, że w dużej mierze dlatego, że jakoś od razu nie uwierzyłam w ten napis "głęboki" na opakowaniu...peeling z całą pewnością głęboki nie jest, ale jest po prostu dobry. ładnie pachnie, ma wygląd i konsystencję jogurtu, dobrze się rozprowadza, drobinki są ostre, ale nie upiornie, dobrze sciera martwy naskórek i usuwa suche skórki. wygładza, odświeża, nadaje jakąś taką fajną gładkość, ale niestety skóra chyba uzależnia się od jego efektów, bo byłam tym zachwycona na początku jego stosowania, a teraz ten efekt jakby się ultnił i skóra jest zwyczajnie oczyszczona.uważam, ze nie jest szczególnie agresywny, ale ja też nie stosowałam go częściej niż 3 razy w tygodniu. można sobie pozwolić na potrzymanie go słuzej niż te zalecane 5 minut (juz po masażu). i jeszcze jedno: ja nie odczuwałam ani trochę jego efektu rozgrzewajacego, o którym wspominały inne dziewczyny i skóra w ogóle nie była po nim zaczerwieniona... może ja mam skórę hipopotama...?:-))) i coś jeszcze: nie wydaje mi się, zeby był w stanie usunąć jakiekolwiek blizny i przebarwienia. moze odrobine je rozjaśnia, ale naprawde minimalnie.podsumowując: lubię go, ale będę szukać czegos innego, bo oprócz wszystkiego jest za drogi.

3 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

nie za dobry

chcialam na wiosne sie troche oczyscic i stad ten zakup.
szczerze mowiac nie jestem pewna, co o nim sadzic.
w sumie: taki przecietny peeling.
twarz jest po nim na pewni mia w dotyku, gladsza.
nie 'szoruje' jakos szczegolnie mocno, po masazu zostawi sie go na buzi jeszcze przez 5 min, wtedy dzizla podobno jak peeling enzymatyczny.
czyli przecietny produkt, na pewno sa lepsze.

a do tego producent nie pisze na opakowaniu (ani na swojej stronie internetowej) jak czesto powinno sie go uzywac, co wg mnie jest sporym niedopatrzeniem biorac pod uwage, ze jest to 'gleboki peeling'.


Używam tego kosmetyku od/ ilość zużytych opakowań: 1
Recenzja: ...

Używam tego kosmetyku od/ ilość zużytych opakowań: ...
Recenzja: ...

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

nie dla mnie

Nie mam wrażliwej skóry. Nie straszne mi głębokie peelingi, kwasy w wysokich stężeniach i tego typu akcje. Ten peeeling okazał się dla mnie ...za łągodny. nazywanie go głęboki to już lekkie nadużycie. Zresztą moze dla super wrażliwej ,suchej jak pergamin skóry to faktycznie ten peeling jest głeboki. Dla mnie jest poprostu niedobry, lepsze efekty daje mi morelowy peeling st.ives! Do peelingu Bielendy wogóle się nie umywa. i jeszcze ta cena totalnie nie odpowiadająca jakości. Używałam sumiennie (codziennie!) i nic ciekawego poza lekkim wygładzeniem skory nie zauważyłam. Nie zwężył porów, nie zmniejszył przebarwień. DAję 2 ** bo jest koszmarnie wydajny.

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Tak trzymać

Po pierwszej aplikakcji: zdziwienie- za
1. Delikatność
2. wygładzenie i zmiekczenie skóry
3. wydajność
Kosmetyk " trudny" dla osób niesystematycznych.
Nie zauważą efektów .
Trzeba być osobą cierpliwą.Osobiście polecam stosować go 3 razy w tygodniu.
Jezeli nie zamierzacie wytrwac w systematyczności, naprawdę będziecie rozczarowane. W takim wypadku: szkoda pieniążków.
Miałam jedną płytką blizenkę na policzku- pamiatkę po górskiej wyprawie rowerowej: po 2 miesiącach stosowania peelingu tylko ja wiem gdzie ona kiedyś była!Prawie znikła!
Moje pory się spłyciły,buzia stała się bardziej wypoczęta,szybciej się wyraźnie regeneruje i chociaż nie mam jeszcze 40-tki to będę wracać do tego kosmetyku pod koniec każdej zimy.

Używam tego kosmetyku od prawie 3 miesięcy
ilość zużytych opakowań: 2/3 pierwszej tubki

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

niebezpieczny

Nie jestem wrazliwcem, co to , to nie - i moze dlatego przefajnowalam z tym produktem :(
Na poczatku wydawalo mi sie ze nie dziala nic a nic.
Drobinki malutenkie, nic nie tra - potem producent kaze go zostawic na okolo 5 minut - zostawialam. Owszem, buzia gladsza niz byla, zaskorniki z nosa zaniknely, przebarwienie po dawno zaleczonym pryszczu na policzku, jakby bledsze...Ale wydawalo mi sie, ze to taki zwyczajny, lekki piling enzymatyczny. Ale na opakowaniu przeciez wyraznie napisano GLEBOKI!!!
Wiec uzywalam kilka razy pod rzad - powiedzmy co wieczor... az kilka dni temu, zmywam ci ja go z twarzy i? W lustrze widze gebe czerwona jak zadek pawiani, dokladnie w tych miejscach gdzie nalozylam ow piling. Wygladam jak po seansie snowboardowym - biale gogle dookola oczu i ust - reszta zywo czerwona.
Nie pieklo, nie szczypalo, tylko bylo mocno czerwono ;)
Teraz bede ostrozniejsza - nakladc go nalezy gora dwa razy w tygodniu...
Moim zdaniem efektow dermabrazji nie przypomina, chociaz buzia gladsza. Nie podleczyl malego pryszczyka jaki mialam ostatnio na czole (Bielendowy leczyl), tylko spowodowal, ze skora dookola sie nie luszczyla.
Znika zaskorniki i ciut przybladza zaczerwienione miejsca po ubieglych pryszczach - naturalnie, kiedy zywa czerwien zejdzie z twarzy po nocnej kuracji kremem AA z lagodzaca alantoina ;)
Moze byc niebezpieczny dla posiadaczek wrazliwej cery.
Nie wiem co robi z naczynkami bo ich nie mam rozszerzonych ale zalecam ostroznosc, mimo iz nie daje efektu rozgrzania.
Pachnie tak jak wczesniej uzywany przeze mnie krem z serii Oligovital.
Na razie uwazam, ze za 40 zl za 75 ml, to nie jest zly produkt. Dodam ewentualna gwiazdke , jak skoncze tube i mnie nie zje zywcem ;)

wrzesien 2005: wrocilam z wakacji i wrocilam do systematycznego uzywania tego pilingu (raz, dwa razy w tygodniu, czasem wymiennie z enzymatycznym Erisu lub zachomikowana maseczka drozdzowa :) )
Sprawia, ze zadbana cera staje sie jeszcze bardziej zadbana.
Dodatkowym plusem jest tez to, ze jest bardzo wydajny.
Rozpoczelam jesienna kuracje lekkimi kwasami i czasem "doprawiam" sie jeszcze tym pilingiem - nie ma juz zadnej reakcji w kolorze czerwonym!
Jesli tak samo dobrze bedzie sie sprawowal przy stosowaniu kilka razy w tygodniu Ystheala, co planuje na jesien i bede zadowolona z drugiej tubki - dodam kolejna gwiazdke :)
Moim zdaniem jeden z lepszych produktow producenta.

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Bardzo dobry

Kupiłam go bez przekonania, gdyż wcześniej kupiłam jego poprzednika i byłam bardzo rozczarowana. A ten jest bardzo dobry. Po jego nałożeniu i rozprowadzeniu twarz oblewa fala gorąca, skóra jest zaczerwieniona i lekko szczypie, ale po zmyciu peelingu, skóra jest aksamitna w dotyku, ładnie zaróżowiona (taka zdrowa) i pełna blasku. ...

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    21
    recenzji

    444
    pochwał

    10,00

  2. 2

    0
    produktów

    0
    recenzji

    157
    pochwał

    9,91

  3. 3

    0
    produktów

    2
    recenzji

    363
    pochwał

    9,53

Zobacz cały ranking