St. Ives, Aroma Spa, Orzeźwiający żel pod prysznic `Orzeźwiający aloes i źródlana woda`

Cudny zapach, chyba najładniejszy z całej czwórki Aroma Spa, słodki i jednocześnie naprawdę orzeźwiający. Poza tym żel jest gęsty, wydajny, wytwarza przyjemną pianę, nie wysusza skóry a sprawia, że jest gładka i miękka.

Używam tego produktu od: używałam kiedyś
Ilość zużytych opakowań: 1

Od kiedy mieszkam w Kanadzie musialam zapomniec o moich ukochanych zelach Palmolive, gdyz nie moge ich tu kupic...Po wielu probach wlasnie zele St.Ives staraja sie godnie je zastapic. :) Wsrod zeli St.Ives szczegolnie lubimy (ja i moj maz): Aroma Spa - Orzezwiajacy Aloes i Zrodlana Woda.
Zel ma przyjemny zapach, fajna konsystecje (zabawne sa te niebieskie kuleczki), ladny kolorek...a co najwazniejsze dobrze nawilza skore... Choc uwazam, ze zel Palmolive: Thermal SPA - Hydrating Shower Gel nawilza znacznie lepiej.

Używam tego produktu od: ...
Ilość zużytych opakowań: 4 butelki po 532ml (w takiej pojemnosci zele St.Ives wystepuja w Kanadzie)

!!!!!!!!!!!! NIE dla nieuczciwych i niekulturalnych Allegrowiczów bezprawnie kopiujacych opisy kosmetyków z Serwisu Wizaz.pl !!!!!!!!!!!!!

Kupilam ten zel po przeczytaniu Waszych opinii i jestem nim oczarowana...pieknie pachnie, doskonale sie pieni i wspaniale orzezwia...relaks jak w Spa-super na upalne lato!Zaskoczyla mnie tez jego duza pojemnosc i niska cena : 345ml za 9 zl:)l...Polecam!

Używam tego produktu od:1 miesiaca
Ilość zużytych opakowań:3/4 pierwszego opakowania

Ten żel pachnie po prostu cudownie.Nie spodziewałam sie , widzac na etykiecie jakistam aloes.A w srodku melon i cos jeszcze, razem tworza fantastycznie aromatyczna mieszanke.Wczesniej mialam drugi z serii Aroma Spa - ten pomaranczowy(tez swietny).
Zel jest gesty, bardzo wydajny, rzeczywiscie orzeźwia i w ogóle sprawia, ze poranny prysznic jest uczta dla zmysłów:).
Opakowanie byle jakie, ale za to jaka zawartość..:)
Polecam z pełnym przekonaniem.

Używam tego produktu od:miesiaca
Ilość zużytych opakowań:1/2

Skusiłam się na ten produkt bo urzekł mnie jego zapach,wogóle lubię żele firmy St. Ives za to że nie wysuszają mojej skóry.Zapach jest naprawdę świetny chociaż baaardzo intenesywny (co nie każdemu będzie odpowiadać) taki trochę melonowy chociaż wyczuwam w nim charakterystyczną nutę słodkiego jabłka,dobrze się pieni ale jest jeden poważny minus-na opakowaniu napisali że zawiera masujące perełki ale one wcale nie masują jak dla mnie nie są wogóle wyczuwalne ale mimo wszystko z czystym sumieniem moge go wszystkim polecić.

Ilość zużytych opakowań: jak dotąd narazie jedno