Shiseido, Suncare, Very High Sun Protection Lotion N for Face & Body SPF 50 (Lekki fluid do twarzy i ciała z bardzo wysoką protekcją)

Jestem zwolenniczką teorii, która głosi, że najlepszy krem przeciwzmarszczkowy to krem z bardzo wysokim filtrem:) Trzymam się tej zasady od lat i póki co dobrze na niej wychodzę;) Kremów z filterem przetestowałam setki. W końcu trafiłam na Shiseido.
Szukałam filtra, który szybko będzie się wchłaniał i będzie stanowił idealną bazę dla podkładu - dlatego zdecydowałm się na beztłuszczowy lotion.
Rzeczywiście, emulsja ta to płynny biały krem, który idealnie rozprowadza się na twarzy mimo swojej "beztłuszczowości";), chroni bardzo, bardzo dobrze i równie długo. To prawda - filtr jest oporny na pot sól, słońce i długie godziny spędzone na plaży. Zabrałam go ze sobą do Turcji. Wychodziłam z domu wcześnie rano i wracałm po zachodzie słońca. W tym czasie (po porannym posmarowaniu twarzy), na plaży dosmarowywyałam tylko nos. Po powrocie nie zauważyłam żadnego piega ani przebarwienia. Krem zdał egzamin znakomicie:)

Emulsja jest bazzapachowa i nie podrażnia, a do tego jest bardzo wydajna. Używam jej już trzeci miesiąc i końca nie widać.

Dlaczego zatem nie dostaje 6 gwaiazdek? Ano dlatego, że trzeba się sporo namęczyć żeby uniknąć efektu "białej twarzy". Nie ma żadnych szans żeby filtr się wchłonął czy roztarł nie pozostawiając białych smug - bez względu na to ile kremu nałożę na twarz i ile czasu poczekam żeby się wchłonął. Ja znalazłam patent. Najpierw nakładam na twarz lotion z Kanebo, a zaraz, szybko (póki twarz jest jeszcze wilgotna) nakładam emulsję Shiseido. Wtedy jest idealnie, bo w połączeniu z lotionem bloker wchłania się idealnie i rónomiernie. Makijaż nakłada się cudnie, podkład trzyma się na tej mieszance cały dzień, no i buzia jest zmatowiona. Szkoda tylko, że nie osiągam takiego efektu po użyciu samej emulsji...

Używam tego produktu od: 3 miesiące
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Używam go od lata 2007. Nie miałam lepszego filtra. NIe uczula,nie zostawia na mojej skórze filmu. Szybko się wchłania, nie podrażnił mnie ani razu. Dobrze ochronił moją skórę przed słońcem w około 40 stopniach C. Jak dla mnie ideał.

Używam tego produktu od: 3 lata
Ilość zużytych opakowań: cztery

gdybym miala wystawic recenzje temu produktowi po pierwszym uzyciu bylaby to jedna gwiazdka, kupilam go w sumie w ciemno, w perfumerii tylko roztarlam na rece i wzielam, w domu otwarlam nalozylam i ... zalamka, biala twarz, nic nie chcialo sie wchlonac, jakiekolwiek proby wtarcia tego w skore konczyly sie fiaskiem, pierwsza moja mysl byla taka ze utopilam 130 zł ale postanowilam jeszcze poprobowac
moje wnioski sa takie ze produkt trzeba nakladac kilkoma cienkimi warstwami jedna po drugiej i lekko wsmarowywac inaczej nie ma szans ze sie to wchlonie, tym sposobem skora pochlania kosmetyk na tyle dobrze ze do zmatowienia wystarczy juz tylko sam puder bez hauschki ktorej uzywam do filtrow avene, twarz przyproszona pudrem nie zdradza zadnej obecnosci filtrow
powiem szczerze ze nie wyobrazam sobie nalozenia 2 ml tego mleczka, jest to dla mnie chyba niewykonalne, nakladam go sporo ale na pewno nie te przepisowe 2 ml
jedyna wada dla mnie jest slabe i dlugie wchlanianie sie, rano nie mam za bardzo czasu zeby siedziec i czekac pol godziny az sie to samo wchlonie
zapach jest fajny ale troszke zbyt intensywny
cena do przelkniecia przy sporej wyajnosci (filtr 100 ml starcza mi na ponad 3 miesiace)

po glebszym zastanowieniu zabiore mu jedna * - to wchlanianie jednak stanowi dla mnie problem, robia sie maziaje ktore nie do konca chca sie wchlonac
Używam tego produktu od:miesiac
Ilość zużytych opakowań:jedno

Zdziwiłam się , że jeszcze nie zrecenzowałam tego kosmetyku, a może inaczej cudu! Używam go od kilku lat, nie pamiętam już jak na niego trafiłam, ale była to długa i bolesna droga. Mam fotodermatozę. Ci co mają, albo są świadomymi użytkownikami kąpieli słonecznych to wiedzą co to oznacza. Nie lubię się ze słońcem od pierwszych promieni az do pierwszych jesiennych chmur, a potem to już nie lubię się tylko trochę mniej tak na filtr 30, bo latem to 50 PA+++ jest obowiązkowy + Telfast. Wstęp był aby stwierdzić, że filtrów to się natestowałam w swoim życiu i wiem o czym piszę.
A teraz o kosmetyku: lejące, delikatne mleczko. Białe w kolorze musi być, inaczej się nie da aby zawierał stabilne filtry. Po nałożeniu , dość szybko sam wnika, bo filtrów się nie wciera ( to do poprzedniczki). Nikomu to jeszcze na dobre nie wyszło, a na pewno dobrze na twarzy nie wygląda. Zapach miły, aksamitna gładkość ale przede wszystkim SKUTECZNOŚĆ. Od kiedy go znalazłam skończył się ciągły dylemat czy dobry filtr czy komfort stosowania i wyglądu + matowienia skrobią żeby ludzi nie straszyć ;) Bardzo wydajny

Używam tego produktu od:3 lat
Ilość zużytych opakowań:kilka

Jest to moja największa filtrowa porażka. Zachęcona pozytywnymi opiniami nabyłam to "cudo" i gdyby nie cena, z pewnością wylądowałoby w koszu. Czegoś tak beznadziejnego jeszcze nie stosowałam. Krem ma niesamowicie tępą konsystencje i po prostu nie da się go nałożyć na twarz i wyglądać przyzwoicie. Smuży się i maże, zostawiając na skórze białą warstwę.
Wchodzi we wszystkie pory, osadza się na brwiach i uwidocznia meszek na twarzy. Za żadne skarby świata nie chce się wchłonąć i funduje oblicze
upiora za niebotyczna cenę. Żadnych walorów pielęgnacyjnych nie dostrzegłam, za to udało mi się się osiągnąć wygląd nieboszczki po ekshumacji. Polecam przed zakupem zaopatrzyć się w jakieś próbki, bo to droga i wątpliwa przyjemność.

Używam tego produktu od: 8 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: jedno

po długich poszukiwaniach filtra idealnego (testowałam Avene, LRP, Klorane, Vichy) udało mi sie kupic to cudo i juz za nic go nie zamienię.
Zalety:
- nie klei się i nie bieli nawet nałożony w przepisowej ilości 2ml (choć ja nie jestem ortodoksem i nakładam mniej)
- wchłania się do matu! nawet nałożony na krem nawilżający (dobrze jest odczekać parę min) a cerę mam raczej w stronę tłustej
- świetna wydajność - nawet przy cenie w Polsce się opłaca, mi opakowanie (100ml) starcza na ok. 3 m-ce

wady:
brak!!! (no cena mnie skręca trochę, ale jak dolar spadnie to polecam zakup na truskawie)

Używam tego produktu od: 6 m-cy
Ilość zużytych opakowań: kończę 2-gie

Mam już drugie opakowanie tego kremu. Używam też Shiseido VHSP do twarzy.
Oba są rewelacyjne. Dobrze się wchłaniają, są woodoodporne ale nie zatykają porów. Nie zostawiają tłustej ani kleistej warstwy. Nie widzę wad. Może jedynie cena ale ten kosmetyk jest bardzo wydajny i warto zapłacić trochę więcej.

Używam tego produktu już drugie lato
Ilość zużytych opakowań:2

Jest fantastyczny. Choć w pierwszej chwili wydaje się być cięższy niż np. fluid LRP, lepiej się rozsmaowuje i wchłania. Nie podrażnia oczu, bardzo wydajny. Buzia po nim jest gładka, trochę jak po zastosowaniu bazy pod podkład. Nawilża. Świetny pod makijaż. Polecam.

Używam tego produktu od:2007
Ilość zużytych opakowań:2