Perfecta, Body, Galaretka przeciw rozstępom do ciała

Mi zupełnie nie pomógł. W ogóle nie zauważyłam poprawy. Niestety...:/
Każdy może spróbować go na własnej skórze, ale ja osobiście nie poleciłabym go.
Jedenm plusem jest przyjemny zapach...

Używałam tego produktu : dwa miesiące
Ilość zużytych opakowań: 2

Kompletnie nic nie pomógł, jak rozstępy były tak i są... i jeszcze gorsze.. oczywiście na pewno nie przez ten produkt.. po prostu... ale ładnie pachnie i nawilża.. i jest galaretką średnio ściętą ;)

+duży za zapach
-duży za brak efektów

Używam tego produktu od: dawno
Ilość zużytych opakowań: 1

Muszę przyznać (ku własnemu zaskoczeniu), że da się zauważyć efekty stosowania tego specyfiku. Oczywiście rozstępy ciągle są, ale spłyciły się i wygładziły, a przyznam się, że nie zawsze stosowałam go 2 razy dziennie, także pewnie mogłoby być jeszcze lepiej. Dodatkowo galaretka ma bardzo fajny zapach, jest raczej wydajna, dobrze się rozsmarowuje, chociaż kiepsko wchłania pozostawiając lepką skórę.


Używam tego produktu od: 1,5 m-ca
Ilość zużytych opakowań: 1

Nie spodziewalam się ani nigdy nie oczekiwalam, że rozstępy po prostu sobie znikną zupełnie, bo to oczywiście niemożliwe, ale tą galaretką jestem milo zaskoczona.
Po pierwsze, jeśli stosuje się ją regularnie, po zastosowaniu peelingu (ja co dzień poleruję miejsca dotknięte rozstępami peelingiem kawowym własnej roboty) to faktycznie widać różnicę.
Rozstępy zbladły, zbliżyły się do normalnego koloru mojej skóry (nie są ani "wybielone", ani ciemnoróżowe") no i zwęziły się trochę ( a miejscami miały nawet po 0,5 mm...). Na pewno są tez prawie niewyczuwalne w dotyku.
Jednym słowem kosmetyk spełnił wszystkie obietnice producenta i jestem zachwycona :):):)

Jedyna wada to mała wydajność ale i tak warto!

Używam tego produktu od:miesiąca
Ilość zużytych opakowań:1

nawet za darmo bym go nie wziela, stosowałam go dłuższy czas i nic :/
efektów brak, rozstępy pozostały
po prostu- nie polecam :(

zmieniłam na lepszy model :)

Używam tego produktu od: 4 miesiące
Ilość zużytych opakowań:2

Mam PCO - kto ma, wie jak wyglądają rozstępy u takich osób - nie tylko jest ich sporo, są głębokie, ale bardzo nieestetycznie fioletowe. Wybrałam galaretkę dla... zapachu - oprócz 2 innych środków, które były nieskuteczne, nic mi pozostałe nie mówiły.
Przyznaję, że nie stosowałam regularnie - bo z reguły raz (a nie 2 razy - jak zaleca producent) dziennie. Mimo to, po miesiącu, zauważyłam, ze rozstępy są znacznie jaśniejsze. Obecnie, po 3 miesiącach, został 1! fioletowy - reszta jest jasna, wiele z nich spłyciło się względem tego, co było początkowo. Natomiast nie znikają w 100%, ale na to nie liczyłam (takie cuda to chyba tylko skalpel dokonuje) :)

Przyjemna, lekko płynna konsystencja, kuleczki z witaminą rozpuszczały się po krótkim masażu. Jedyną wadą jest kleistość, ale utrzymuje się tylko kilka minut po wtarciu galaretki - w moim przypadku czasu wystarczało mi na wtarcie balsamu w resztę ciała i umycie zębów :)

Używam tego produktu od:4 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: początek 2

ubieglorocznej wiosny postanowilam powalczyc z moimi rozstepami. jako ze nie narzekalam na nadmiar gotowki zaopatrzylam sie wlasnie w w/w zel (jaka galaretka?? nazwa moim zdaniem beznadziejna i nieadekwatna do tego kosmetyku). sumiennie wsmarowywalam preparat w brzuch i ramiona- 2 razy dziennie, bardzo dokladnie, az do znikniecia zanurzonych w zelu kuleczek (tak zalecal producent). po miesiacu zauwazylam ze moje rozstepy na ramionach staly sie o wiele mniej widoczne, jasniejsze, delikatniejsze (o ile to wlasciwe sformulowanie na okreslenie tych stworow:) co prawda na brzuchu nie zauwazylam podobnego efektu, ale stan moich ramion ulegl wyraznej poprawie i za to cenie ten kosmetyk (w koncu o wiele czesciej pokazujemy ramiona niz brzuch). mysle, ze sprawdza sie on u osob, ktorym rozstepy pojawily sie niedawno, wtedy ma szanse sobie z nimi poradzic (zaznaczam, ze nie pomylilam tu dzialania zelu z typowym, naturalnym blednieciem rozstepow w czasie). moje "rozstepy brzuszne" troche czasu juz maja, wiec produkt okazal sie nieskuteczny, ale te na ramionach byly stosunkowo "mlode" i tu zel zadzialal w porzadku (choc wiadomo, ze nie powstal cud, ktory zlikwiduje istniejace rozstepy). dodam jeszcze ze zel jest bardzo wydajny-po ok. miesiacu stosowania na brzuch i ramiona zostalo mi pol tubki

Zaczne od tego iż żel ten wogule nie rozjaśnił mi moich rozstępów.Do tego jest klejący ,a gdy sie już wchłonie zostawia takie okropne uczucie.....Hmm..niesety rzostępy mi sie jeszcze powiększyły więc chyba bede musiała zakupić koncentrat Galenic--podobno jest rewelacyjny.

Mam po kilka rozstepów na biodrach i chciałam sie ich pozbyć, niestety galaretka w ogóle nie potwierdzila moich oczekiwan.Jedyną zaletą tego kosmetyku to ciekawa forma i estetyczne opakowanie. wad jest natomiast dużo wiecej:
-strasznie sie klei
-kuleczki z witamina E, które trzeba rozsmarować na skorze w ogóle nie dają sie rozsmarować, tzreba mocno trzec najpierw w dłoniach:(
-nie zauwazylam żadnego efektu zmniejszenia rozstepów, a smarowalam 2 razy dziennie i nic
-okropny, chemiczny zapach

Zdecydowanie nie polecam, kosmetyk w ogole nie wart, aby zwrócic na niego swoją uwagę...

Ładnie pachnie, nie wchłania się błyskawicznie, ale sprzyja to masażowi,
Niestety nie zmniejszył, nie rozjasnił, nawet nie zapobiegł powstawaniu nowych rozstępów, choć może gdybym niczego nie używała byłoby jeszcze gorzej

Kupilam tylko, zeby uzywac jakikoolwiek krem a juz po 4 dniach zauwazylam roznice (nie musialam czekac 4 tygodni:/)!!!! Bylam bardzo sceptycznie nastawiona do niego, ale zadzialal. Nie usunal glebokich rozstepow, ale sa o wiele mniej widoczne.
Używam tego kosmetyku od/ ilość zużytych opakowań: koncze wlasnie pierwsze opakowanie i zamierzam kupowac nastepne;)
Recenzja: ...

Sympatyczna ta galaretka, a raczej po prostu bardzo gęsty żel z kuleczkami witaminowymi. Jak na żel - dość odżywcza i wydajna. Miło nawilża, ale efekt ten nie utrzymuje się bardzo długo. Nie klei się, ładnie pachnie pomarańczami. Hamuje powstawanie rozstępów, ale nie działa jakoś spektakularnie. Pod koniec tubki pozostaje nadmierna ilość kuleczek i ciężko go wtedy rozprowadzić po skórze. Generalnie dobry, ale wolę coś treściwszego.

ilość zużytych opakowań: 1