Bourjois, Libre Come L'air (Puder sypki w pędzlu)
0 HIT!
16 % kupi ponownie
Dodawaj swoje kosmetyki do ulubionych, dzięki czemu łatwo je znajdziesz, posortujesz i zaplanujesz zakupy.
Opis produktu
Zgłoś treśćJest to sypki puder, nowatorsko umieszczony w "kapsule z pędzlem", aby tym oto sposobem łatwo go aplikować na twarz, a także bez problemów i stresu związanego z rozsypaniem nosić go w torebce! Muśnięta nim twarz wygląda naturalnie, delikatnie i, o co tu przede wszystkim chodzi, matowo. Dostępny jest w trzech odcieniach: Abricot Volage 62 (jasny beż), Sable Fin 63 (pastelka), Dore Aerien 64 (najciemniejszy, opalony). Są tylko trzy kolory do wyboru, ale nie ma problemu, Libre Come L'air to taki mądrala, który potrafi się idealnie "wpasować" w koloryt naszej cery! :) Polecam gorąco!
Składniki
Pokaż wszystkieRecenzje 19
Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.
3 /5
26 lipca 2008, o 12:12
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
może być ale bez rewelacji
Czy kupisz ten produkt ponownie?
nie wiem raczej nie zakupie go ponownie.
ma za twardy pędzelek i za mało się go osypuje na buzię. dobre jest to że można go napełniać
Używam tego produktu od: 3 tyg
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1
3 /5
16 lipca 2008, o 12:45
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
niezly, ale...
Od samego poczatku stosowania dla mnie bylo nie mozliwe uzywac tego pudru w jego normalnej postaci z pedzlem, bo nic z niego sie nie wysypalo. NIC! Wiec musialam po prostu wsypac ten puder do innego pudeleczka i aplikowac za pomoca zwyklego pedzla. I wtedy dobrze sie sprawdzil - jest wrecz niewidoczny i dobrze matuje, ale juz do niego nie wroce. No i w dodatku jest okropnie wydajny.
Używam tego produktu od: 5 lat
Ilość zużytych opakowań: 1
2 /5
16 lipca 2008, o 11:54
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
pędzel bez sensu
Sam puder zasługuje na wyższą ocenę, ale niestety niewygoda użytkowania przeważa.
Moim zadaniem to bez sensu, by zrobić produkt, którego innowacyjność oparta jest na pędzlu dozującym, a jednocześnie zrobić beznadziejny szorstki, łysiejący pędzel. Poza tym pędzel raczej dobrowolnie nie wypuszcza kosmetyku - trzeba sporo sie nawymachiwać by puder wyleciał.
Ja robię to tak, że pracowicie wytrzepuję puder na wierzch dłoni zbieram go stamtąd tym pędzelkiem i nakładam na twarz uważając by sobie tą szczeciną nie powykłuwać oczu.
Sam puder jest fajny - udało mi się zakupić jasny odcień, jest miałki, nie osypuje się na ubranie. Matuje przez pwenien czas (nie za długo, niestety). Poza tym pięknie pachnie - mam słabość do zapachu pudrów Bourjois.
No i sam pomysł jest fajny - można go zabrać wszędzie ze sobą w torebce - czego nie zrobiłabym z żadnym innym znanym mi pudrem sypkim.
Używam tego produktu od:kilka mies
Ilość zużytych opakowań:1 w trakcie
4 /5
25 lutego 2007, o 13:47
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Bardzo fajny
Mam odcień nr 62 Abricote Volage. Podoba mi się w tym pudrze prawie wszystko. A więc:
Plusy
- opakowanie: lekkie, plastikowe, wygodne zarówno jeśli chodzi o aplikację kosmetyku jak i minimalną ilość miejsca jaką zajmuje w torebce. Nie uważam, że to iż wykonano je z plastiku dyskwalifikuje je. Nie wyobrażam sobie tachania w i tak z reguły przeładowanej torbie kolejnego, "ciężkiego" kosmetyku w szklanym opakowaniu.
- puderek jest bardzo drobniutki, więc prawie niewidoczny na buzi. Tak jak napisała moja poprzedniczka - jeśli ktoś lubi efekt typu pączek posypany cukrem pudrem, to Libre nie będzie mu odpowiadał. Ja nie lubię wyglądać jak pączek, więc i w tym przypadku +.
- bardzo dobrze matuje, nie wysuszając przy tym skóry, efekt jest bardzo naturalny (patrz wyżej).
- nie ściera podkładu, pędzelek jest wykonany z miękkiego włosia.
- bardzo naturalny odcień, odpowiedni dla tak bladolicej istoty jak ja.
- przyjemnie pachnie...pudrem.
- łatwy w nakładaniu i bardzo wydajny.
Minusy
- jako że pędzelka nie można oddzielić od "reszty", kuleje nieco możliwość utrzymania go w czystości.
Ogólnie - bardzo dobry, godny polecenia produkt.
Używam tego produktu od:
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego
4 /5
17 stycznia 2007, o 15:38
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
dla mnie jak najbardziej ok :)
właśnie wypróbowałam i odetchnęłam z ulgą :) puder kupiłam na allegro i dopiero potem sprawdziłam co się tu o nim pisze...i się przeraziłam że to jakiś badziew!!!
ale kupiłam za bezcen (15 zł) wiec to pierwszy plus :)
po za tym mój pędzelek wcale nie jest twardy - może go udoskonalili?? nie wiem...ale mój jest mięciutki i milutki.
opakowanie super, bardzo higieniczne, nic nie ma prawa się wysypać jak to przy pudrach sypkich bywa...ekstra gadżet :) sam puder świetnie matuje, daje naturalny efekt i jest świetny do wykończenia makijażu.kolorek dobrałam w sam raz co jest dla mnie zawsze kłopotliwe bo jestem bladolica :) poza tym wcale nie zauważyłam żeby wysypywało się go na pędzel za mało.wystarczy lekko potrząsnąć i pudru jest akurat w sam raz. no chyba że są panie które lubią wyglądać jak pączek posypany cukrem pudrem :) takiego efektu nie osiągniecie stosując ten puderek :) jest extra. jak się skończy i znów bedzie cenowa okazja to kupię na 100%, ale 60 zł za puder to przesada. no chyba że się nie ma na co pieniędzy wydawać.
Używam tego produktu od: dzisiaj
Ilość zużytych opakowań: narazie jedno
3 /5
20 sierpnia 2006, o 14:12
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Puder dobry, pędzel kicha
Mam odcień 61.
Tak jak napisałam - sam puder jest bardzo dobry - drobniutki, ślicznie matuje i delikatnie rozświetla (ale niedrobinkowo, po prostu odbija światło). Natomiast pędzel jest do zupełnej bani. Twardy, traci włoski przy każdym machnięciu, prawie nic z niego nie wylatuje. Kicha i tyle. Daję aż 3 gwiazdki - bo to średnia między rewelacyjnym pudrem, a beznadziejnym opakowaniem. Mam go z wymiany na targowisku - sama napewno bym go nie kupiła, bo płacenie za ten opakowaniowy bubel nie ma najmniejszego sensu, skoro i tak puder trzeba przesypać do innego pudełka. Mam nadzieję, że puder sypki tej firmy w tradycyjnym opakowaniu jest tak samo dobry jak ten w pędzlu, bo napewno jak skończę ten to go kupię. Ale ten pędzel...- serdecznie nie-polecam.
Używam tego produktu od:2 tygoni
Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego
2 /5
5 lipca 2006, o 16:26
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
no nie
gdyby nie fakt ze nabylam okazyjnie:-) chybabym sie poplakala. forma aplikacji jest tragiczna, szortki pedzel sciera z twarzy podklad dobrze jak i nie naskorek, puder saczy sie wolniutko, choc mam wrazenie (na podstawie tych mikrogramow ktore udalo mi sie strzasnac) ze sam puder nie jest zly, w kazdym razie nie zbija sie w plamy na twarzy. w dodatku pedzel po jakims czasie gubi wloski. niby ma byc porecznie ale co jest nieporecznego w pudeleczku z puszkiem. nadaje sie wylacznie do odswiezenia w ciagu dnia,a to nie jest zadanie pudru sypkiego.
Używam tego produktu od:wrrr, trzymam w pracy na emergencies:-)
Ilość zużytych opakowań:1 koncze
3 /5
15 maja 2006, o 20:02
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
trzeba umiec go nakładac
a mi ten puder bardzo odpowiada, trzeba go otrzepac na twarzy i swietnie sie rozprowadza tym pedzlem, owszem jest dosc szorstki, ale ja mam dobry podklad i nic mi sie nie sciera. wspaniale matuje, mam odcien 61 rose volatil i swietnie sie wtapia z reszta. naprawde polecam, nie trzeba zadnej gimnastyki ani filozofii do obsługi tego pudru, trzeba po prostu troche pomyslec.
4 /5
19 kwietnia 2006, o 19:13
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
polecam
posiadam odcień parme 66 lumineux. nie jest on pudrem brązującym lecz rozświetlającym. daje naprawdę doskonały efekt. skóra mieni się tysiącami połyskujących drobinek. jedynym mankamentem tego pudru jest to, iż z pędzelka wydostaje się go za mało.
Używam tego kosmetyku od:ponad rok
ilość zużytych opakowań: ...w trakcie 1
1 /5
24 grudnia 2005, o 12:08
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
pudło :(
Nie wiem , co mnie podkusiło, żeby zamiast klasycznego pudru w kamieniu kupić to nie-wiadomo-co :) Chyba tylko przecena -50% na ten kosmetyk. Ale 35zł to i tak o wiele za dużo, bo ile muszę się z nim teraz namęczyć :(
Wybrałam odcień brązujący. Kiedy tylko wróciłam do domu, zadowolona z nowego nabytku, postanowiłam od razu wypróbować to "cudo" :) Trzęsłam tym pudrem dobre 5 min, ale puder za nic nie chciał wylecieć na pędzelek :( Jedyne co udało mi się wydobyć to maleńkie, drobne drobinki, które widoczne były jedynie pod światło. Postanowiłam więc odkręcać wieczko, bo w końcu jakoś musiałam wydobyć puder :) Udało się, jednak przy okazji część wysypała się do zlewu :/
Puder nakładam dużym pędzlem, bo ten dołączony jest beznadziejny!Potwornie twardy, wychodzi z niego włosie, nałożenie nim równomiernie pudru graniczy z cudem.
Sam kosmetyk również nie zachwyca. Łatwo go przedawkować, robi smugi, plamy; łatwo o efekt marchewkowej buzi :D
Nie polecam, może dostałby więcej gwiazdek,gdyby nie opakowanie - ale za jakie grzechy ja mam się z nim męczyć?;)
2 /5
12 grudnia 2004, o 23:46
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Slabizna.
Kupilam go zaintrygowana "sposobem podania", pierwsza wizja, ze bedzie idealny do torebki (wprawdzie do poprawek bardziej nadaja sie pudry prasowane, ale ten wydawal sie byc bardziej poreczny).
+ latwo go nosic w torebce, zajmuje malo miejsca
+ idealnie dobralam kolor
- nie daje sie go aplikowac, mimo mazniec pedzlem puder sie z niego nie wysypuje
- z pedzla masowo wychodza wlosy
- efekt matu jest krotkotrwaly, ale gdy nie planuje zbyt intensywnego dnia moge powiedziec ze jest w miare ok.
Ostatecznie przesypalam go do zwyklego pudelka po pudrze sypkim i nakladam pedzlem, ale takie przesypywanie mija sie z celem, caly urok tego pudru mial byc w sposobie aplikacji.
1 /5
3 listopada 2004, o 12:15
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
beznadzieja
Zgadzam sie z przedmowczyniami. Aplikacja jest fatalna. Pedzelek jest zbyt szorstki, sciera podklad z twarzy. Ja go uzywam wysypujac troche na chusteczke papierowa i nakladam.... normalnym pedzlem. Tak wiec koncepcja fajna, gorzej z wykonaniem...To pieniadze wyrzucone w bloto.
-
1
0
produktów0
recenzji302
pochwał10,00
-
2
0
produktów2
recenzji1015
pochwał9,95
-
3
6
produktów3
recenzji1022
pochwał9,95