Timotei, Natural Spray, Lekka pianka

Timotei ma dobre szampony i odżywki. Na tym chyba się skończy bo kosmetyki do stylizacji im nie wychodzą :( Nie żeby mi to strasznie przeszkadzało bo jest wiele innych pianek które warto wypróbować.

Pianka Timotei jest przede wszystkim zbyt naturalna. Może to głupio brzmi ale taka jest prawda. Nie radzi sobie z utrwaleniem fryzury. Ja mam włosy kręcone i długie które są problematyczne więc dałam mamie do wypróbowania. Ona ma krótkie włosy i trzeba tylko podkreślić naturalne fale. Myślałyśmy że pianka sobie z nimi poradzi ale nic z tego :kwasny:
Efekt jest taki że po prostu się mniej puszyły. Nic innego nie zaobserwowałyśmy.

Jedyny plus to chyba te naturale składniki które podobno ta pianka zawiera. Ale to stanowczo za mało.

Nie polecam tej pianki

Używam tego produktu od: 1 tydzień
Ilość zużytych opakowań: 1 niecałe bo uzyłam 2 razy

Piankę tę zakupiłam razem z lakierem Natural Style Timotei. Lakier okazał się być znakomitym utrwalaczem, natomiast pianka nie jest już tak dobra.

Ja używam jej tylko czasem, gdy nadmiernie puszą się mi włosy - tutaj się sprawdza, a wystarczy tylko mała ilość. Większa doza skleja i obciąża włosy niemiłosiernie. Z moich cienkich włosów trudno ją wyczesać - włosy wtedy plączą się i wypadają. Zapach bardzo ładny, wydajność i opakowanie - w porządku.

Nie wiem czy kupię ponownie, bo odchodzę od kosmetyków do stylizacji (będę używać tylko na wyjątkowe okazje, nie na co dzień). A jeśli chodzi o ujarzmianie puszenia, to po prostu przejdę na jakąś bardziej wygładzającą odżywkę. Piankom natomiast podziękuję.

Używam tego produktu od: rok lub więcej, bardzo sporadycznie
Ilość zużytych opakowań: dopiero niecała połowa, ale zamierzam dokończyć opakowanie

jest lekka, nie skleja moich włosow, ładnie pachnie, unosi ,, nadaję objętości .

ale faktycznie bardziej na co dzień. trudno o spektakularny efekt.

Używam tego produktu od: 3 lata
Ilość zużytych opakowań: pięć?

No według mnie, to taka średnia ta pianka..
Może i coś daje, ale nie jest to jakaś szczególna super-objętość.. Poza tym efekt nie utrzymuje się cały dzień.
Jedyne co mi się podoba, to w miarę naturalny skład. Jednak mimo to raczej do niej nie wrócę, tym bardziej, że teraz mam zamiar testować produkty matrix.

Używam tego produktu od: 7 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Niby wszystko ok :
-nie plącze włosów
-jakoś tam utrwala fryzurę
-łatwo się wyczesuje

ale:

-nie podoba mi się zapach
-strasznie się lepi
-leży w szufladzie już drugi miesiąc i jakoś nie mam ochoty jej używać
Używam tego produktu od: kilka dni
Ilość zużytych opakowań: 1/8 opakowania

Pianka ma jeden gigantyczny minus- nie utrwala fryzury-do tego niby dodaje objętości,ale na dość krótki czas ale-znalazłam duuuużo lepszą piankę-kończę więc przygodę z tym produktem.

Plus jest jeden-nie skleja,nie obciążą i nie wysusza włosów-nie jest taka zła,ale są lepsze produkty.Lepsza niż żaden produkt do stylizacji.

Ciężko niestety o dobrą piankę.

Używałam przez jakieś dwa miesiące-jest wydajna bo mam ponad połowę.

Kiedyś miałam loki, teraz włosy samoistnie się wyprostowały - w pierwszym wypadku pianka OK, w drugim nie. Mam ją baaardzo długo, sięgam od czasu do czasu, bo NIE DA SIĘ rozczesać i w rozsądnym czasie wysuszyć i ułożyć włosów okrągłą szczotką po użyciu tej pianki. Włosy są tępe, matowe. Objętości nie widać nawet po suszeniu głową w dół. Za to nadaje się do ujarzmiania puszących się loków suszonych naturalnie.

Używam tego produktu od: dawna, bo stoi na półce
Ilość zużytych opakowań: niecałe 1

Pianka lekka,mnie zapach osobiście się nawet podoba.
Moje włosy są lekko kręcone. Stosuje ją po myciu gdy włosy są lekko wilgotne. Fajnie utrwala, nie obciąża włosów, nie skleja (gdy się umiejętnie nałoży - kilka razy nałożyłam i wyglądało to masakrycznie )

Podsumowując nadaje się powiedzmy do codziennego użytku żeby podkreślić naturalne walory włosków, do stylizacji bardziej wyszukanych fryzur nie polecam-za słaba.

Na drugi dzień efekt mizerny ale mnie nie przeszkadza - myje włoski codziennie.

Wydajna. Pompka pozwala nałożyć ile się chce.

Używam tego produktu od: kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań:3

Dostałam ją z wizażowej wymianki i powiem szczerze, że nie liczyłam na jakieś szczególnie dobre działanie, a jestem zadowolona. Włosy mam grube, gęste i kręcone, przesuszone i ze skłonnością do puszenia. Pianka potrafi nadać im pożądany kształ :) poza tym jest naprawdę lekka i wydajna, o dziwo, bo żeby wypąpować z opakowania odpowiednią ilość na moje włosy, muszę ponaciskać dobre 5 razy, więc pianka powinna szybko się zuzywać, a tu miła niespodzianka, ubywa jej naprawdę wolno.
i plus również za opakowanie z pompką, fajne i wygodne rozwiązanie, nie trzeba jakoś specjalnie wstrząsać i obracać buteleczki, żeby zaaplikować piankę. nie wiem, czy sama zdecyduję się na jej kupno, ale też tego nie wykluczam :)

Używam tego produktu od: miesiąc
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

moje włosy są cienkie, przyklapnięte i brak im puszystości. Piankę kupiłam w sumie przez przypadek, myślałam o kupnie innej ale ta się napatoczyła i pomyślałąm, że spróbuję :P
Rzeczywiście jest lekka, plusem jest też zapach, taki świeżutki i na tym zalety chyba się kończą... Strasznie skleja i plącze włosy, nakładam ją na lekko wysuszone i mam później problem z ich rozczesaniem...
Długotrwałe utrwalenie? u mnie włosy są puszyste i lekko uniesione gdzieś tak 1- 2 godziny ;]
nigdy więcej :P

Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Nie zachwycila mnie ta pianka... Chociaż nie zawiodla mnie przy tworzeniu lokow... przed kreceniem wlosów na lokowce zawsze uzywam tej pianki.. lekko usztywnia..Na krótko utrwala wlosy dlatego trzeba sie wspomoc lakierem.
Co do objętosci... albo jestem slepa albo jej poprostu nie ma...

Obleci ..Używam tego produktu od:1 miesiąc
Ilość zużytych opakowań:1

Mama kupiła mi tę piankę jak jej zaczęłam truć, że mam włosy przyklapnięte, w związku z czym kosmetyk miał czynić je bardziej puszystymi. Miał, miał.. coś Ty kotku miał? Otóż pianka jest bardzo lekka, ładnie pachnie i na tym kończą się jej zalety. Wydaje mi się, że po jej użyciu włosy szybciej się "brudzą", efekt puszystości wywołuje tylko gdy nałoży się ją na mokre włosy i wysuszy suszarką z głową w dół. Ale efekt ten nie utrzymuje się długo niestety. Pianka jak pianka, szału nie ma.

Używam tego produktu od:miesiąca
Ilość zużytych opakowań: trochę ml z pierwszego