Elizabeth Arden, Splendor EDP

Elizabeth Arden, Splendor EDP

Średnia ocena użytkowników: 3,8 /5

Zobacz oferty

E-Glamour.pl
zamknij×
Szczegółowa ocena
Średnia ocena: 4.89/5
  • Szybkość realizacji zamówienia

  • Poziom obsługi klienta

  • Jakość zapakowania przesyłki

  • Polecił(a) bym ten sklep znajomym

Więcej szczegółów i opinii
zobacz na Opineo.pl

makeup.pl
zamknij×
Szczegółowa ocena
Średnia ocena: 3.64/5
  • Szybkość realizacji zamówienia

  • Poziom obsługi klienta

  • Jakość zapakowania przesyłki

  • Polecił(a) bym ten sklep znajomym

Więcej szczegółów i opinii
zobacz na Opineo.pl

hairstore.pl
zamknij×
Szczegółowa ocena
Średnia ocena: 4.80/5
  • Szybkość realizacji zamówienia

  • Poziom obsługi klienta

  • Jakość zapakowania przesyłki

  • Polecił(a) bym ten sklep znajomym

Więcej szczegółów i opinii
zobacz na Opineo.pl

izapachy.pl
zamknij×
Szczegółowa ocena
Średnia ocena: 3.68/5
  • Szybkość realizacji zamówienia

  • Poziom obsługi klienta

  • Jakość zapakowania przesyłki

  • Polecił(a) bym ten sklep znajomym

Więcej szczegółów i opinii
zobacz na Opineo.pl

Bodyland.pl
zamknij×
Szczegółowa ocena
Średnia ocena: 4.64/5
  • Szybkość realizacji zamówienia

  • Poziom obsługi klienta

  • Jakość zapakowania przesyłki

  • Polecił(a) bym ten sklep znajomym

Więcej szczegółów i opinii
zobacz na Opineo.pl

zobacz więcej ofertzwiń
REKLAMA
Pojemność 125 ml
Cena 100,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Perfumy były talizmanem chroniącym przed czarami, miały też leczyć. Na szczycie wieży Babel kapłani palili zioła i żywicę, ofiarowując bóstwom magiczne zapachy.
Stąd wywodzi się nazwa perfum "per fumus" - "przez dym".
Starożytni Egipcjanie nacierali aromatycznymi olejkami całe ciało. Egipska elegantka nosiła na głowie woskową piramidkę nasyconą aromatami, która pod wpływem ciepła rozpuszczała się, uwalniając zapach. Egipcjanie preferowali olejek cedrowy, Rzymianie - szafran, którym skrapiali też przedmioty codziennego użytku.
Prawdziwe perfumy - olejki aromatyczne rozpuszczone w alkoholu - powstały w X wieku w Arabii. Do Europy trafiły za sprawą Krzyżowców... Poczatek długiej historii perfum to tylko preludium do opisania zapachu zapachu Splendor Elisabeth Arden.
Roziskrzony, kwiatowy zapach zamknięto w smukłej szklanej buteleczce. Na metalowym elemencie korka wygrawerowano logo - symbol salonów Elizabeth Arden.

Nuty zapachowe:
nuta głowy: groszek, hiacynt, biała peonia, dzika frezja
nuta serca: lilia wodna, jaśmin, magnolia, róża, mak
nuta bazy: drzewo sandałowe, drzewo hebanowe, piżmo.

Cechy produktu

Rekomendacja
na dzień, na wieczór
Nuty
kwiatowe, orientalne
Rodzaj
wody perfumowane
Pojemność
>100ml
Pokaż wszystkie Schowaj

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 77

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 3,8 /5
Trwałość:
Zapach:
Flakon:
Więcej ocen Schowaj
50% jesień/zima 50% wiosna/lato

5 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Kobiecy

Uwielbiam bardziej "duszne" zapachy, z wanilia, kadzidlane etc. ale szukałam czegoś neutralnego, uniwersalnego, na codzień...i znalazłam Splendor :)
Jest kobiecy, romantyczny ale pasuje mi np do "biurowego" stroju. Jest naprawdę ładny, podoba się mężczyznom :) Jest dość mocny i raczej trwały.
Czy kupię ponownie nie wiem bo lubię nowości a perfumy wręcz uwielbiam kupować :) Ale, że kupiłam je teraz jestem bardzo zadowolona :)

Używam tego produktu od: tygodnia
Ilość zużytych opakowań: 30ml w toku

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

  • Trwałość: 4
  • Zapach: 5
  • Flakon: 4

Śliczny

Wiele osób już pytało mnie co to za zapach :) Uważam, że świetnie nadaje się dla kobiet lubiących raczej delikatność i subtelność niż dla babeczek "z pazurem". Dobry na każdą porę roku - pasuje zarówno do letnich, zwiewnych sukienek, jak i zimowych sweterków.

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Perfumeria internetowa

Ocena szczegółowa:

  • Trwałość: 5
  • Zapach: 5
  • Flakon: 5

Kwiatowe oczarowanie

Perfum został kupiony w ciemno przeglądając jedną ze stron www. w internecie. Po pierwszym psiknęciu zostałam oczarowana tym, jak cudownie pachnie. Ma w sobie zarazem delikatność, jak i nutę zadziorności. Dominuje w nim woń kwiatowa, a szczególnie wyczuwam ukochany jaśmin. Perfumy są bardzo trwałe i lubiane przez otoczenie. Często ktoś pytał się jaki to zapach lub komplementował, że bardzo ładnie pachnę. Po skończeniu obecnej buteleczki na pewno zaopatrzę się w nowe opakowanie tego cudeńka.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Perfumeria internetowa

Ocena szczegółowa:

  • Trwałość: 5
  • Zapach: 5
  • Flakon: 5

Kwiatowy bukiet

Perfumy mają ładny zapach.. kwiatowy... Mają w swojej nucie zapachowej jakiś intrygujący aromat.ktory pozwala mi na pełen relaks gdy czuję na sobie ich zapach. Są zmysłowe.. są trwałe.. Nie używam ich często.. mają ciężki zapach.. Stoją i czekają na swoją kolej do użycia.

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: Inna perfumeria

Ocena szczegółowa:

  • Trwałość: 4
  • Zapach: 4
  • Flakon: 4

Wytwornie

W tej barokowej, stylowej buteleczce jest ukryty kwiatowy eliksir. Otwierając flakonik czuję się jakbym wąchała magiczną miksturę. Poniekąd tak właśnie jest. Perfumy przenoszą nas do tajemniczego ogrodu, pełnego cudownie pachnących kwiatów: konwalii, hiacyntu, lilii, jaśminu, frezji, piwonii i róży. Kwiaty skropione są olejkiem z bergamotki i jabłuszka.
Mam sentyment do tych perfum, są naprawdę ładne. Pachniałam nimi ja, pachniała nimi moja mama. Obie dobrze czułyśmy się mając na sobie ten zapach.
Trwałość przyzwoita, perfumy są wyczuwalne przez otoczenie kilka godzin, później są bliskoskórne, ale wciąż trwają.

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Inna perfumeria

Ocena szczegółowa:

  • Trwałość: 2
  • Zapach: 1
  • Flakon: 2

Mokry parasol

Cóż poradzę, że jedne zapachy od E.Arden uwielbiam i nie mogę się bez nich obejść a inne po prostu mi śmierdzą. Nie znoszę Sunflowers a Splendor odrzuca mnie jeszcze bardziej. Co w nim jest takiego, że mój nos reaguje bardzo dramatycznie.
Kompozycja w założeniu ma być świeża, zielona i kwiatowa. Podobno w składzie jest ananas, jabłko, groszek pachnący, dużo kwiatów w tym piwonii, frezji i hiacyntu. Baza to drzewo sandałowe, bursztyn, cedr i drzewo różane.
Niestety ja wyczuwam jakąś nieprzyjemną, deszczową wilgoć, brudny zapach mokrych roślin. Jakby mokry od deszczu parasol stał gdzieś w kącie i wydzielał nieprzyjemną woń.
Wiem, że z czasem mój odbiór tego zapachu może się zmienić ale w chwili obecnej nie mogę go znieść.

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Perfumeria Sephora

Ocena szczegółowa:

  • Trwałość: 5
  • Zapach: 2
  • Flakon: 5

Chyba jeszcze do nich nie dojrzałam

Zapach znajduje się w mojej szafce z przypadku, kupiony w ciemno, kolejna Elizabeth. Tym razem nieudana, a może jeszcze nie jest ich czas dla mnie? Zapach jak dla mnie jeszcze zbyt poważny, eksplozja kwiatów i jeszcze czegoś nieokreślonego, co mnie drażni. Oddałam mamie, jej się bardzo podoba, być może kiedyś do nich dojrzeję. Być może za dużo tego magnolie, konwalie, hiacynty, lilie...bukiet z takich kwiatów też nie pachniałby dobrze.
Za to trwałość u EA nie zawodzi jak zawsze.

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Inna perfumeria

Ocena szczegółowa:

  • Trwałość: 5
  • Zapach: 4
  • Flakon: 3

Nie na długo

Można się nim psiknąć od czasu do czasu lecz codzienne używanie staje się męczące dla zmysłów. Kupiłam go za niewielkie pieniądze. Zapach raczej dla młodszych niż starszych kobiet.

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: Inna perfumeria

Ocena szczegółowa:

  • Trwałość: 4
  • Zapach: 1
  • Flakon: 4

Kwiatowy, niby delikatny - a jednak "męczy"...

Lubię kwiatowe zapachy, a szczególnie te, w których wyczuwalne są mydlane akordy. Tak też było w tym przypadku. Zapach bardzo lubiłam, aż pewnego dnia uznałam, iż " męczy " mnie on niemiłosiernie i postanowiłam oddać perfumy teściowej. Wrażliwość na zapachy zaczęła mi przeszkadzać w ciąży i od tamtej pory już coraz częściej dopadają mnie migreny, które są wywoływane zapachem. No i niestety tak stało się z lubianym dotąd przeze mnie Splendorem. Zapach zaczął mnie drażnic i wywoływać mdłości - to chyba na wspomnienie tych pierwszych dni, kiedy odkryłam, że jakaś nuta zapachowa mi tu przeszkadza. Flakon ładny, duży plus za trwałość i zaskakująco wygodne opakowanie. Niestety na chwilę obecną nie mam ochoty wracać do tego zapachu. Ale kiedyś był jednym z moich ulubionych.

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: tydzień

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Perfumeria internetowa

Ocena szczegółowa:

  • Trwałość: 4
  • Zapach: 3
  • Flakon: 5

i wtedy wchodze ja, cała na splendor

ogólnie, historia była taka, że zawsze podobał mi się flakon, nigdy nigdzie nie uświadczyłam testera. Po kilku latach wodzenia wzrokiem po drogeryjnych półkach, zobaczyłam sobie kompozycję na fragrantice i stwierdziłam, że powinno pasować jak ta lala, a nawet jak dwie lale.

"tylko że zupa to co innego niż suma jej odizolowanych składników :/" - nie pomyślałam, bo nie umiem gotować.

No i tego...
kwiatów żadnych nie czuję prawie, gdzieś tam przebiegają czasem konwalie jak pijany kot przez wiejską drogę. A tak, to czuję chemię detergentu do prania.
Ale nie taką lekką, świeżą, tylko ciężką i przytłaczającą.
Zapach jest bardzo specyficzny, ale granicznie jeszcze na plus. Pachnie jak w przycmentarnej kwiaciarni prowadzonej przez raczej starszą panią przy akompaniamencie mody na sukces lecącej gdzieś w tle w maleńkim telewizorze z wielkim zadem i śnieżącym obrazem. Innymi słowy - "Flower" Cynthii Rowley, ale bardziej skondensowany, za to we flakonie niebędącym trumną.
Mówię na plus, bo femme karolka lagerfelda też jest specyficzny, ale nuta głowy to imbir do sushi, serca imbir do sushi, który stał na stole 3 godziny, zaś nuta bazy to stojący na stole imbir gdzie ktoś ma brudno w pokoju. I do tego nie idzie tego zmyć...więc kwiaciarenka całkiem spoko.
Nie mogę tu dać kategorii nobliwe i przyjemne retro, które chciałabym zawsze nosić, bo to zwyczajnie nie to. Nawet Premiere Luxe vs. Splendor to tak, jakby Violę Davis przy poseł Pawłowicz

dobrze, że flakonik ładny, bo trochę na półce postoi.

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Inna perfumeria

Ocena szczegółowa:

  • Trwałość: 4
  • Zapach: 4
  • Flakon: 4

Wdzięczne,romantyczne retro

Zapach jest typowo kwiatowy-najmocniej wyczuwam konwalię,jaśmin i lilię-choć na początku bardziej zielony.Wiosenny,czysty,elegancki,zwiewny-kojarzy mi si e z powieściami Jane Austin.
Trochę mydlany,nieco pudrowy-idealny na wiosnę i początek lata.Bardzo dobra trwałość,niska cena-dla kobiet ,które lubią przez świat iść z naręczem.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: 2 tygodnie

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Inna perfumeria

Ocena szczegółowa:

  • Trwałość: 4
  • Zapach: 5
  • Flakon: 5

Wspaniałe

Według mnie świetne! Piękny zapach, który strasznie mi się spodobał. Wcale nie jest prawdą, że to dla starych kobiet.. Moim zdaniem dla starszej młodzieży i m.dorosłych. Według mnie bardzo trwałe. Znajomi się mnie pytają co to za perfumy :D i jak pokazuję im flakon 125ml to łapią się za głowę. Kupiłam je na przecenie w Rossmannie za 56zł 125ml. Polecam ;)

4 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

konwalie

Kupiłam próbkę, bo nigdzie nie mogłam znaleźć testera. Zapach jest konwaliowy, typowy kwieciuch, ale nie przekonuje mnie. Niby przyjemny, ale chyba jednak się nie zdecyduję na pełną butelkę. Ja czuje konwalie, dużo konwalii, może w tle inne kwiatki. Z zapachów Arden wolę Piątą Alejke. Nie jest jednak zły, pierwsze wrażenie było pozytywne bo poczułam świeże konwalie.

Używam tego produktu od: wczoraj
Ilość zużytych opakowań: próbka

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    0
    recenzji

    131
    pochwał

    10,00

  2. 2

    0
    produktów

    21
    recenzji

    386
    pochwał

    9,94

  3. 3

    0
    produktów

    2
    recenzji

    323
    pochwał

    9,77

Zobacz cały ranking