Soraya, Care & Control, Krem nawilżająco-matujący

Krem kupiłam walcząc z trądzikiem juz jakis czas temu. Niestety nie zmniejszyl on czestotliwosci wystepowania zmian ani nie pozwolil na gojenie sie juz starych. Nawilzenie było w miare dobre za co daje plus oraz za dostepnosc i cene. Mysle jednak, ze warto wyprobowac cos innego.

Używam tego produktu od: ok. 4 lata temu

Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Dużo dziewczyn narzeka na zapach tego kremu - mi on właściwie odpowiadał. Niestety na tym się skończyło. Długo się wchłaniał. Nie nawilżał. Na początku nieco matowił - i pewnie dlatego skusiłam się na zakup drugiego opakowania. Potem jednak było tylko gorzej. Oddałam go bratu - któremu się bardzo spodobał.
Już go więcej nie kupię! - no, może jako prezent dla brata ;)

Używałam tego produktu przez: 1 rok
Ilość zużytych opakowań: 1,5

Krem o lekkiej kosystencji,nawilża, troche odświeża ale jak dla mnie to za mało. Rzeczywiście nie zatyka porów skóry ale niestey nie zapobiega wyjątkowo powstawaniu wyprysków.Jest bardzo ekonomiczy.

Używam tego produktu od: 2 miesiące
Ilość zużytych opakowań: 1

Najgorszy z kremów, jakich używałam.
Ma okropny zapach, który po prostu odrzuca.
Mnie to mazidło potwornie nasiliło swego czasu zmiany trądzikowe, że o efekcie matującym nie wspomnę
(bo go nie było).
Wchłania się całe wieki, a ten obrzydliwy zapach utrzymuje sie przerażąjaco długo.

Dobra rada: trzymajcie się z dala od tego czegoś, co w przypływie optymizmu nazwał ktoś kiedyś kremem nawilżająco- matującym Care&Control.

Używam tego produktu od: góra dwa tygodnie
Ilość zużytych opakowań: 1 niecałe

Ten krem wg mnie jest naprawdę fajny.
Szybko się wchłania,ma ładny zapach i dobrą konsystencję.
Po nim moja twarz była dobrze nawilżona,chociaż może nie matuje super,ale jak dla mnie, to wystarcza.

Używam tego produktu od:1 roku
Ilość zużytych opakowań:3

Jeja!!! Zapch płynu do mycia szyb!! i w dodatku strasznie trwały. Błehh. Jak go powacham to mam nieprzemozna ochote pocierać nosem o ścianę, a co dopiero jak sie nim posmaruje:// na początku sie mordowałam-a nuż to smierdzidło działa. Ale nieee, ale nieee... Nic podobnego nie miało miejsca.
Skończył jako smarowidło do pleców-dalej od nosa, to daje sie ostatecznie znieść:D

Używam tego produktu od:ponad miesiaca
Ilość zużytych opakowań:katuję nim plecki, zostało jeszcze ok. połowy

A ja go bardzo lubie:) Swietnie nawiliza, super matuje (moze dziewczynom o cerze tlustej rady nie daje, ale naprawde nie rozumiem narzekan tych, ktore tak jak ja maja mieszana. Przeciez on naprawde swietnie matuje!!), buzka po nim jest taka gladziutka i mila w dotyku, nie zapycha porow i naprawde wierzcie mi lagodzi wszystkie zmiany na buzce!!Faktycznie zapach moze odrzucac, ale mnie sie podoba, bo dla mnie ten kremik pachnie czystoscia :D Naprawde polecam sprobowac, bo kosztuje niewiele, a jest naprawde fajny.

Używam tego produktu od: kilku miesiecy
Ilość zużytych opakowań: koncze 1

Mi akurat ten świeży zapach bardzo się podoba. Krem miał być nawilżająco-matujący,ale tylko z tego pierwszego działania jestem zadowolona. Matuje na bardzo krótką metę. Żadnych innych dobroczynnych wpływów nie zauważyłam.

Używam tego produktu od:4 miesięcy
Ilość zużytych opakowań:1

Krem ma fajna konsystencję, nawet ładnie pachnie.Ale co do matowania to mu jeszcze daleko. Efekt jest mierny...prawie w ogóle nie matuje, no może deczko. Przyjemnie nawilża.

Używam tego produktu od:pół roku
Ilość zużytych opakowań:końcówka pierwszego

Wczesniej uzywałam jego poprzednika czyli Kremu matujacego ANTY przez wiele lat. Ale ten jest o niebo lepszy. Wchłania sie bardzo szybkon nie pozostawia tłustej powłoki ale też jednocześnie pozwala podkładowi się równomiernie rozłożyć. Rzeczywiście matuje na wiele godzin i nie "wałkuje sie" w połączeniu z podkładem. Jedyne co mi sie nie podoba to jego zapach-drżniąco cytrynowy. Ogólnie czuć chemie. Ale to można te pare minut gdy sie wchłania, przeboleć bo generalnie krem jest wart bardzo dobrej oceny.

Moja cera jest ekstremalnie tłusta, więc nie łudzę się, że cokolwiek ją przyzwoicie zmatuje. Ten kremik ładnie ją nawilża, nie zatyka porów. Matuje na krótko i jest to raczej delikatny mat, bardzo naturalny. Lubię tą serię. Kremik jest dobry, jak narazie najlepszy z kremów dla młodej skóry, których uzywałam. Polecam!

Na wstępie zaznaczam, ze mam cerę normalną. Stosowałam go w lecie, gdy krem z Avonu przetłuścił mi tymczasowo skórę. Po tym kremie szybko wróciła do normy i musze przyznać, że okazał się potem dla mnie za słabo nawilżającym. Skóra była po nim matowa, ale zapach to ma koszmarny, ehhh... No cóż, zuzyłam pół tubki, a reszta stoi i czeka, aż zużyję ja na inne oartie ciała. Taniutki był: 10 zł. Nie kupię go już, ponieważ nie mam już problemów z cerą. Ma też wielki minus: posiada słabiutkie i niestabilne filtry UV :(