The Body Shop, Vitamin C, Intensive Night Treatment (Krem na noc z witaminą C)

Jestem po 2 tubkach. Był to moj nocny krem przez calutką wiosnę i lato zeszłego roku.

Bardzo się polubiliśmy.
Może poza zapachem.

Krem lekko nawilża , w znaczący sposób rozjaśnia i odświeża cerę. Twarz rano wyglądała na b.zrelaksowaną.
Uważam że jest super przy cerze mieszanej. Często bywało tak że po nocy moja twarz była po prostu tlusta .. Kremy na noc mają zwykle bogatą konsystencję a producenci czasami zapominają że w nocy też można skórę zapchać.
Tu skóra była świeża wypoczęta.

Byłam bardzo zadowolona, nie wiem czy jest jeszcze dostępny. Być może gdy skończy się mój obecny krem wrócę na cała wiosnę i lato do Body Shop u

Używam tego produktu od: 6- 7 mies
Ilość zużytych opakowań: 2 tubki

Bardzo dobry kosmetyk. Pozostawia delikatna puszystą silikonową warstwę (jak baza DAXa) rano twarz jest jasna, wypoczęta, nawilżona , bez skazy.

UWAGA! Witamina C kumuluje się w skórze dlateg tak silnego kosmetyku nie wolno używać codziennie bo moze nastąpić pogorszenie stanu skóry. Ja używam 3 dni - potem 3 dni przerwy i jest SUPER

Używam tego produktu od: niedawna
Ilość zużytych opakowań:1

Skusiła mnie ta witamina C...Nie wdaję sie w polemikę, czy jest jej faktycznie 10 % i czy jest stabilna ;)
Krem jest nieduży ( i dobrze!), dośc drogi. Opakowanie - tubka przeciętnej urody. Wydajny. Przyjemny, selikatnie cytrusowy zapach. Konsystencja kremowo-żelowa, ma poslizg i w stosowaniu kojarzy mi się z Active C XL. Twarz na początku baaardzo błyszczy i wydaje sie pokryta tłustym filmem. Potem krem sie wchłania. Szczerze mówiąc - ani nie polepszył, ani nie pogorszył stanu mojej skóry, więc sama nie wiem, co o nim mysleć. Na lato i upały wydaje się za ciężki...Używam tego produktu od:pare miesięcy temu
Ilość zużytych opakowań: 1