Giorgio Armani, Emporio, City Glam Men

Oceniam te perfumy na podstawie próbek używanych przez mojego mężczyznę. :)

Zapach jest tajemniczy, seksowny, elegancki, wytworny. Nadaje się na ważne wyjścia, dla przystojniaków z gustem. Nowoczesny, zmysłowy, bardzo męski. Zwraca uwagę i narządy węchu ;)

Używam tego produktu od: dawna
Ilość zużytych opakowań: kilka próbek

jest niesamowicie sexy, meski, tajemniczy, wodzacy za kobiece noski.. cudowny..jeden z tych ktore polecam znajomym. rewelacja,, nawet ostatnio doradzilam koledze, potrzebowal jakiegos super zapachu i tak pomyslalam o tym wlasnie..byl bardzo zadowolony :D flakon moj ulubiony, choc nic mi tu do tego :) ale to po prostu kochany armani :*

Używam tego produktu od: :*
Ilość zużytych opakowań: :*

Kocham ten zapach.

Zdecydowanie jest to mój faworyt wśród męskich zapachów. Miałam okazję się z nim poznać, gdyż używa go mój tata - nie wiedzieć czemu, tylko okazjonalnie...

Pierwsze zetknięcie polegało na zbyt mocnym skropieniu materiału, co mnie trochę poddusiło, jednak po godzinie...urzekł mnie do reszty. Dobrze użyty jest zapachem boskim. Od tamtej pory, z racji, że mój tata skończy je nieprędko (ma 100ml i prawie ich nie używa), zdarza mi się skropić nim poduszkę, chusteczkę, ręcznik czy piżamę...oj, jak mnie się wtedy bosko zasypia! Otula.

Bardzo ciężki, ciepły i elegancki. Nuta główna trzyma się naprawdę długo, a co więcej zostawia lekki ogon.

Jak na mój gust jest to zapach bardzo męski i seksowny - chyba najbardziej ze wszystkich jakie znam.
Można powiedzieć, że przyprawia mnie o dreszcze i nie wiem, czym jest to spowodowane...perfumeryjny afrodyzjak? :slina:

Rzadko się go czuje na ulicy, ale dwa razy zdarzyło mi się mieć tę przyjemność i nie przeczę, że trochę zboczyłam z drogi, by tylko móc poczuć ten zapach.
Na mnie działa powalająco i sprawia, że miękną mi kolana.

Uwielbiam. Całkowicie mnie hipnotyzuje. :slina:

Używam tego produktu od: Znam go od ponad roku.

Ilość zużytych opakowań: Jedno, niecałe.

Ladny-tylko tyle i nic wiecej,nie zachwyca.Glowne nuty pomarancz,mieta,imbir.
Moj chlopak woli male pojemnosci perfum ,bo szybko moga sie znudzic.Pokusil sie na wiekszy rozmiar,bo byl pasek Armaniego w zestawie, a teraz ,ze tak powiem meczy sie,zeby ta buteleczke skonczyc.Moj faworyt meski,jesli chodzi o Armaniego to Emporio he-stalowa buteleczka.Używam tego produktu od:rok
Ilość zużytych opakowań:1

Troszkę dziwny zapach gdy go czuję przychodzą mi myśl nocne samotnie spędzone chwile na dachu ogromnego wieżowca dziewczyną się podoba pytają co to za perfum ale ja wolę Clinique happy for men:P

Używam tego produktu od:2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań:1

skandal, zeby za taka kwote oferowac sama wode w ktorej przez chwilke bylo jakies mile mydelko. Zapach znika po kilku chwilach, nie zostaje na ubraniu, wogole go nie czuc. Opakowanie ladne ale co z tego. Bo genialnym White, przyzwoitym Night mamy tu totalna klape. Odradzam, za te pieniadze mozna kupic piekne i intensywne zapachy.

doswiadczenie: kupiona probka i zuzyta za jednym razem

Zapach ten jest niezwykle intrygujący, trochę tajemniczy, ale bardzo naturalny. Taki mydełkowy nawet, energetyzujący z początku, jednak w trakcie uwalniania głębszych nut zapachowych, staje się on spokojniejszy i bardziej elegancki.
Jest jednym z czterech moich ulubionych zapachów.
Samo opakowanie jest bardzo ładne i nowoczesne, choć całkiem proste. Srebrne, błyszczące napisy pasują do matu czarnego opakowania.
Tym razem zaznaczyłem opcję "kupię ponownie", ponieważ kupiłem tylko pięćdziesiątkę, nie wiem czem uzresztą, skoro zawsze kupuję setki lub po prostu największe opakowanie. :)

Używam tego produktu od: kilku(nastu?) miesięcy.
Ilość zużytych opakowań: pierwsze w trakcie.