Hugo Boss, Pure Purple EDP

Hugo Boss, Pure Purple EDP

Średnia ocena użytkowników: 3,7 /5

REKLAMA
Pojemność 50 ml
Cena 175,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Flakon HUGO Pure Purple został zainspirowany pięknem i energią kobiety w ruchu. Jest niczym rzeźba, która uchwyciła pełen wdzięku ruch zgrabnej, kobiecej sylwetki. Zapach proponowany przez Hugo Bossa skierowany jest do młodszych odbiorczyń, kobiet pełnych energii, zalotnych, radosnych. Pure puprle HUGO jest nieprzewidywalny, zainspirowany spontaniczną energią, która sprawia, że kobieta pragnie tańczyć. Niezwykle subtelne, a jednocześnie radosne nuty zapachowe przywodzą na myśl otwartą przestrzeń i wprawiają w młodzieńczy, pełen beztroski nastrój.

Nuty zapachowe:
Nuty głowy: biały cyklamen, nektarynka.
Nuty serca: fiołek, bukiet kwiatów.
Baza: ambra, biały zamsz, marcepan

Recenzje 48

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 3,7 /5

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Przyjemny

Zapach jest slodki ale nie meczacy, bardzo lekki, nie narzucajacy sie. Moim zdaniem dobry na codzien, na wieczor jest raczej zbyt delikatny. Minusem jest trwalosc- szybko sie ulatnia. Ale mimo wszystko oceniam go pozytywnie

Używam tego produktu od: dwoch tygodni
Ilość zużytych opakowań: probka

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

  • Trwałość: 5
  • Zapach: 5
  • Flakon: 5

Sentyment i kocham :)

Ten zapach we flakonie 75 ml posiadam już od jakichś 7 lat. TaK-ciagle ten sam. Był to prezent od koleżanki której zapach się nie podobał. wówczas jakoś nie szalałam za zapachami jedyny z wyższej półki to był CK One. Na początku ze względu na brak innych zapachów używałam go namiętnie i często , z czasem jednak uznałam, iz jest to zbyt piękny i zmysłowy zapach by używać go na co dzień. Idealny na randki i na wieczór. Wspaniały na okres zimowy. Trwałość Meega. Na spodzie flakonu posiadam jeszcze odrobinkę - uzywam tylko na specjalne okazje. Na pewno zakupię kolejny.

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Fajny, ale nie na co dzień

Perfum jest ładny, słodki. Używam go rzadko, tylko na jakieś okazje, bo wg mnie jest za ciężki na co dzień. Trzeba też delikatnie się nim psiknąć, bo jak za dużo użyjemy (co mi się zdarzyło kilka razy) to nie idzie wytrzymać przez jakąś godzinę. Strasznie dusi.

Zapach utrzymuje się kilka godzin, koło 4-5.



Używam tego produktu od: 2 lat
Ilość zużytych opakowań: 1 niecałe

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Owocowy koktajl, cukier i ból głowy

Gdyby nie to "coś", co sprawia, że mnie mdli i boli głowa, to nawet uszłoby w tłoku. W zasadzie zapowiadało się dobrze. Usiedli pod drzewem z koszykiem nektarynek i marcepanem. Ona pachniała pudrem i... tu bajka się kończy. Ja dziękuję bardzo.

Używam tego produktu od: 2012
Ilość zużytych opakowań: testy

3 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Na zimę mogą być

Perfumy kupiłam rok temu skuszona promocją w SP. Nie mam wiekszego sentymentu do Hugo Bossa ale bardzo lubię np Deep Red (jak się później okazało Pure Purple nie strąciły DR z piedestału...)

Zapach jest z całą pewnością bardzo słodki a to za sprawą nut marcepanu i słodkości ciasteczkowych. Są to aromaty raczej zimowe i w tym też okresie stosuję te perfumy - latem śmierć na miejscu gwarantowana (nas i otoczenia). Buteleczka jest jak to u HB zgrabna i nieudziwniona. Trwałość jest wystarczająca, na ubraniach wytrzymują cały dzień.
Nie kupię ich raczej już nigdy z powodu jednego za to bardzo trafnego komentarza, który kiedyś wygłosiła moja koleżanka a pracy - oh, ładniutki zapach, co to? Avon?. Nie mam nic do samego Avonu ale gdy człowiek kupuje perfumy Hugo Bossa taki komentarz to kwintesencja całego zapachu :D

Używam tego produktu od: rok
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Nie dla mnie

Kolejny z zapachów Hugo Bossa, które miałam okazję przetestować na własnej, skórze, i kolejne rozczarowanie.
Żaden z jego zapachów nie przypadł mi do gustu, więc nie skusze się na wypróbowanie kolejnych.

Zapach jest słodki, marcepanowy, intensywny - nie lubię marcepanu, drażni mnie ten zapach.
Pachnie trochę \'tanio\', trwałość bez rewelacji (choć w przypadku zapachu, który mi nie odpowiada to nawet lepiej)

Według mnie to taki drogi przeciętniak.

Używam tego produktu od: 3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1 op

Wizażanki najczęściej polecają:

4 /5 HIT!

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Słodki miły zapach ale na zimę

Dostałam w prezencie i nawet zakupiłam druga butelkę. Podobał mi się bardzo Zimą. Gdy nastały cieple dni jak dla mnie stał się po prostu za słodki. Ogólnie perfumy Bossa jak dla mnie są bardzo dobre :), zaraz obok oczywiście CK. Wiadomo, że niestety cena jest odpowiednia. Moim zdaniem jednak perfumy to inwestycje zwrotne :)

Używam tego produktu od: używałam przez rok
Ilość zużytych opakowań: dwa

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

waniliowy żel do kąpieli

Nie mogę powiedzieć, że jest brzydki ale to nie jest to czego oczekuję od luksusowych perfum.
Zapach rozpoczyna drażniąca nuta spirytusowo-waniliowo-kwaskowata, potem na wierzch wychodzi serce zapachu-czyli nudna i płaska wanilia, która wraz z całym swym ogonem znika po 2-3 godzinach.
Pure purple to zapach dla lolitki, kobietki, która dopiero rozpoczyna swoją zapachową przygodę. Nie wyobrażam sobie by tak pachniała kobieta pełna seksapilu.....

Niestety żadna z osób testujących ten zapach nie powiedziałaby, że są to perfumy za ponad 150zł:(

Reasumując jeśli ktoś chce pachnieć jak waniliowy żel do kąpieli i nieźle przepłacić- to polecam:)

Używam tego produktu od: tygodnia
Ilość zużytych opakowań: 15 ml

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Miłe zaskoczenie

Muszę powiedzieć, że spodziewałam się nudnych kwiatków/owocków, a tu coś oryginalnego - niby słodkiego, ale nie zwykły ulepek, woń lekko kojarząca mi się z Exclamation, ale jednak nie identyczna. To ten marcepan :) zapach się bardzo miło nosi. Podnoszę ocenę za oryginalność i poprawianie nastroju, a odejmuję za słabiutką trwałość niestety :( i właściwie to główny powód, dla którego go nie kupię.

Używam tego produktu od: 3 tyg na zmianę z innymi
Ilość zużytych opakowań: miniatura

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

zapach dla starych bab

Jakos nie przypadla mi do gustu ta perfuma,jest za mocna,nachalna,okropna.
Nie wiem co w niej jest ,ja jakos nie moge wyegzekwowac tego co tam czuje,bo jest to nachalna won,bardzo czuc alkohol, dalej stęchły fiołek i mocne piwonie. Kojarzy mi sie z naftalina.

Używam tego produktu od: miesiaca
Ilość zużytych opakowań: 1 male opakowanie

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Ładny

Subtelny, delikatny marcepanek złagodzony kwiatowymi akcentami. Jest w nich coś odświeżającego, wiosennego...
dla mnie na jesień, zimę - za delikatny, mimo słodkości widzę go raczej wiosna (tak jak teraz).
Nie rozwija się specjalnie ale jest bardzo przyjemny dla nosa, niestety bardzooooo, bardzoooo ulotny.
Właściwie już po chwili od psiknięcia go nie czuję, otoczenie też na niego nie zareagowało - nie ma go :( - za co zaniżam stanowczo ocenę.

Używam tego produktu od: próbka
Ilość zużytych opakowań: próbka

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Piękne

Kupiłam ten zapach jakiś czas temu. Po pierwszym teście odrzucił mnie, stwierdziłam, że to tylko ulepny marcepan, nic poza nim. Jednak przy kolejnych testach nie mogłam przestać wwąchiwać się w nadgarstek. Zapach jest wielowymiarowy, odbieram go za każdym razem inaczej.

W otwarciu, zaraz po spryskaniu czuję raz sam marcepan, innym razem świeżość skoszonej trawy pełnej kończyny (może to ten bukiet kwiatów). Po godzinie zapach wysładza się, nabiera pudrowej, waniliowej nuty, a marcepan jest tutaj bardzo wyraźny, w tle majaczą kwiaty. Zapach jest przyjemny, niezbyt nachalny, nie narzuca się otoczeniu. Lubię go używać na codzień, bo choć nie jest bardzo skomplikowany, to w ciągu dnia pięknie ewoluuje.

Absolutnie nie zgodzę się z twierdzeniem, że jest to typowy zapach dla młodej kobiety, a już z całą pewnością nie dla tej aktywnej fizycznie.

Trwałość przyzwoita, mniej więcej ośmiogodzinna na skórze, na ubraniach praktycznie do prania. Buteleczka podoba mi się, ma ładny kolor i ciekawą formę. Cena zapachu, zwłaszcza w promocji jest niska i zachęca do zakupu, którego ponownie z pewnością dokonam.

Używam tego produktu od: pół roku
Ilość zużytych opakowań: prawie cała buteleczka 50ml

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Wiaderko marcepanów bez krzty purpury

Jak to leci?
Na początku mamy morze alkoholu - alkoholu mocno rozgrzewającego. Powiedzmy, że to koniak. Szybko dochodzi do głosu jakiś słodki, coraz bardziej cukierkowy element. Trudno mi go jednak zidentyfikować, bo jest po prostu sztuczny. Wreszcie rozkwita ... nie, nie, nie bukiet fiołków i cyklamenów, tylko wiaderko marcepanów i olejku waniliowego. Pod koniec prym wiedzie już tylko syntetyczna wanilia.

Perfumy są trwałe, zmienne, na pewno nie jednowymiarowe. Co z tego, skoro nieciekawe? W miarę bezpieczne. Można je kupić w prezencie, tym bardziej, że mają interesującą buteleczkę. Nie zachwycają, oj nie.

Nie jest to brzydka woń, ale żadna atrakcja i po prostu nie pasuje ani do nazwy, ani do reklamującej perfumy modelki, ani do wmawianych kupującemu nut zapachowych. No cóż, perfumy reklamowane były jako wyjątkowo brytyjskie, pełne energii, dynamiczne. I to przez charakterystyczną, nowoczesną, nieco drapieżną Agyness Deyn. Jeszcze ta nazwa: Pure Purple! Nie ma co udawać, napaliłam się.

Skoro purpura i pani Deyn, to od razu miałam skojarzenia ze świetnymi zdjęciami tejże modelki z kalendarza firmy Pirelli. W końcu Agyness Deyn zabłysła na nich niesamowitymi pończochami w kolorze biskupiego fioletu. Ale po przetestowaniu produktu pod nazwą ,,Pure Purple,, mogę powiedzieć jedno. To jest zapach zupełnie innej pani. Na pewno brytyjskiej. Na pewno charakterystycznej. Na pewno energicznej. Tylko że ta pani nie nazywa się Deyn, a Bucket. Hyacinth Bucket ze starego serialu ,,Co ludzie powiedzą?,,

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: połowa próbki

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    1
    recenzji

    645
    pochwał

    10,00

  2. 2

    0
    produktów

    20
    recenzji

    56
    pochwał

    9,79

  3. 3

    7
    produktów

    0
    recenzji

    50
    pochwał

    8,70

Zobacz cały ranking