E.Coudray, Jacinthe et Rose EDT

E.Coudray, Jacinthe et Rose EDT

Średnia ocena użytkowników: 3,7 /5

Pojemność 100 ml
Cena 240,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Stworzony dzięki Evelyne Boulanger ten elegancki zapach łączy w sobie wszystko co świeże i delikatne, pozostając całkowicie w zgodzie z "buduarowym" stylem marki.

Nuty zapachowe:
Nuta głowy - olejek gorzkiej pomarańczy, hiacynt, brzoskwinia
Nuta serca - róża, peonia, kwiaty pomarańczy, jaśmin, ylang-ylang
Nuta bazy - drzewo cedrowe, drzewo, sandałowce, wetiwer, wanilia, piżm

Cechy produktu

Rodzaj
wody toaletowe
Nuty
kwiatowe
Pojemność
50 - 100ml
Pokaż wszystkie Schowaj

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 7

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 3,7 /5
Trwałość:
Zapach:
Flakon:
Więcej ocen Schowaj

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

pudrowiec

W moim odczuciu jest to bardziej zapach pudrowy niż kwiatowy, mogę doszukiwać się tam wódki, jest i kwiat pomarańczy, jaśmin, jednak hiacynt który pamiętam pachnie zupełnie inaczej, może i jest tam róża, ale przypruszona pudrem i szarym mydłem. Zapach czysto-pudrowo-kwiatowy tak bym go opisała. Zapach jest duszny, jakby nie z tej epoki, trochę zakurzony. Ciekawa kompozycja, choć nie do końca dla mnie.
Trwałość ok 3 godz., flakon dość ładny.

Szczegółowa ocena zapachu:
Zapach 2*
Trwałość 3*
Flakon 3*

Używam tego produktu od: kilka tygodni
Ilość zużytych opakowań: próbka

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

To jest moje niebo;)

Mocna nasycona roza przesycona kombinacja wanilii i jasminu-o ile za bardzo nie przepadam za jasminem w perfumach to tym razem jest OK.Podoba mi sie jak rozwija sie na skorze,trzyma sie jej blisko i otula przytulna mgielka.Dobra propozycja na mrozne dni i intymne chwile,kiedy mozna byc ubrana tylko w soczysty aromat,ktory nie dominuje a dopelnia :)
Uwielbiam prawie wszystkie rozane warjacie;) propozycja E.Coudray przemawia do mnie bardzo mocno-polecam wielbicielkom mocnej,aromatycznej i nieco pudrowej rozy.

Używam tego produktu od:dlugie testy
Ilość zużytych opakowań:kilka probek

5 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

spokojny

bardzo lubię perfumy e.coudray :ehem: w zasadzie każde mogłabym nabyć :>
J.et.R. są jedynym różanym zapachem, który mnie uwiódł. pudrowe, spokojne, rzekłabym nawet, że pościelowe ;) jak wszystkie zapachy tej firmy - bardzo trwałe. buteleczka piękna, babcina - ponadczasowa elegancja :ehem:
zdecydowanie nie jest to dla mnie zapach codzienny, do niego potrzebny jest odpowiedni nastrój ;)
(zaznaczyłam, że nie kupię, bo setka to dla mnie ogromna ilość na lata.)

Używam tego produktu od: pół roku
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1szego

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

rosarium po deszczu

Ciekawy,trochę niedzisiejszy zapach.Romantyzm w starym stylu,ale bynajmniej nie "babciowaty".Można się nawet pokusić o stwierdzenie,że Jacinthe et Rose to nowe spojrzenie na kwestię różaną:D-róża nie jest ani szyprowa,ani konfiturkowa,nie towarzyszy jej też paczula czy fiołek-a to(jeśli chodzi o oryginalność)jest już coś.
Jacinthe et Rose to zapach bardzo świeży,nawet wodnisty.Nie przepadam za wodnymi nutami,ale tu głównym żródłem swieżości jest hiacynt,który brzmi wyjątkowo urokliwie i realistycznie(a nie jak płyn do płukania jak np.w Chance).Ujawnia się od początku,w towarzystwie troche cukierkowych,owocowych nut(brzoskwiniowy kisiel) i wspólnej dla zapachów Coudray oleistej nuty(ylang-ylang?).
Stopniowo robi się coraz bardziej różanie-delikatny zapach dzikich i ogrodowych róż miesza się z roślinnymi sokami,a krople deszczu jeszcze bardziej podkreślają ten aromat.Ma się wrażenie przebywania w różanym ogrodzie tuż po deszczu,dotykania chłodnych,wilgotnych płatkow,oglądania tuzinów róż herbacianych i czerwonych,dzikich,polnych,francuskich,ogrodowych...Rożany zawrot głowy?Mimo wszystko raczej nie,bo róże tutaj są raczej jednym z elementow kompozycji niz motywem przewodnim.


Używam tego produktu od:wiosny
Ilość zużytych opakowań:probka

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

starość...

Uwielbiam zapach róży ale ta kompozycja zupelnie nie przypadła mi do gustu. Czuć tu m.in. różę ale dodatki czynią ją ciężką w odbiorze, mało przyejmną, duszącą... Bardzo staroświecki zapach, nie podoba mi się. Na szczęście jest tyle innych ładnych różanych perfum;)

Używam tego produktu od: kilku dni
Ilość zużytych opakowań: próbka

Wizażanki najczęściej polecają:

4 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Schadzka w peruce ;-)

Buduarowy, cielesny, bielizniany, pudrowy, kwiatowy - oto okreslenia przychodzace mi na mysl w zwiazku z tym zapachem.Mocno przypudrowane kwiatki, w sam raz do kobiecej alkowy (tak jak fajnie pisala o tym zapachu Eternity ;-))) ).
Dla mnie zapach-zjawisko, a raczej zapach-kuriozum - fascynujace, kojarzace sie z XVII-wiecznymi damami w pietrowych perukach, sekretnymi, buduarowymi schadzkami i kochankami wyskakujacymi przez okno w ucieczce przed wymachujacymi szpada mezami - zapach fajny jako ciekawostka zapachowa, natomiast do noszenia absolutnie nie (no, chyba, ze do zabawy w jakies przebieranki, to wtedy moze, moze ;PPP).
Używam tego produktu od: kilku tygodni
Ilość zużytych opakowań:jedna probka

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Buduarowy

Zapch ten spodobał mi się od pierwszego powąchania.Jest bardzo czysty i taki spokojny.Brakuje w nim pazura, ale to zapach stworzony do kobiecej alkowy..do używania raczej wieczorem..przed snem..tylko dla ukochanego.Jest soczysty i pełen woni płatków róż, przełamanej wibrującą nutą hiacynta.Gdy go mam na sobie czuje się delikatną kobietką, która potrzebuje silnego meskiego ramienia.Jacinthe jako jedyne z gamy zapachów E.Coudray podobają mi się bardzo i chciałabym je kiedyś zakupić..tak dla własnej przyjemności

Używam tego produktu od:2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań:spora próbka

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    21
    recenzji

    444
    pochwał

    10,00

  2. 2

    0
    produktów

    0
    recenzji

    155
    pochwał

    9,88

  3. 3

    0
    produktów

    2
    recenzji

    362
    pochwał

    9,51

Zobacz cały ranking