Essence, Mosaic Compact Powder (Mozaikowy puder w kompakcie) (stara wersja)

+ bardzo przystępna cena
+ solidne opakowanie (choć nie najpiękniejsze, ale to kwestia gustu, a solidność jest bardziej obiektywną kategorią :))

- pozostawia strasznie sztuczny, niemożliwie tandetny efekt (paskudna pomarańcz), co go z miejsca dyskwalifikuje
- strasznie się pyli podczas aplikacji
- te niby rozświetlające drobinki wyglądają jak tani brokat

rozumiem, że nie kupiłam drogiego produktu, więc o ile jestem w stanie wybaczyć ten brokat, to pomarańczowy odcień na twarzy mnie straszliwie rozczarował :(

Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: jedno, o jedno za dużo

odcien posiadany 02!
kupiony na allegro w większym zestawie kosmetyków. ocena? jak dla mnie idealny bronzerek , mam go w nowszej wersji.

*cena jest atrakcyjna
*nadaje genialne refleksy na buzi
*bez efektu sztuczności !




Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: jedno

jestem baardzo blada - więc postanowiłam kupić sobie coś brązującego, tak na kości policzkowe. no i padło na tą mozaike. kolor jest ładny, naturalny, nie wygląda sztucznie na twarzy, tyle że ta nieszczęsna mozaika.. nierówno się nakłada, a jak chochluje pędzlem w tym pudrze, nakłada się za dużo.. cena mnie zachęciła, ale więcej się na niego nie skusze.

Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: niecałe 1

Miałam ochotę coś sobie kupić, więc poszłam do Natury i padło na mozaikę. Na pierwszy rzut oka prezentuje się bardzo ładnie, pomimo tandetnego plastikowego opakowania. Drobinki ładnie mienią się w pudełeczku. Na twarzy efekt przypomina raczej brązer. Stosuję ją na kości policzkowe, ponieważ jestem bledzioch i nie mogę na całą twarz. Odcień jest bardzo jasno brązowy. Ciężko nią przesadzić. Jednocześnie pozostawią na twarzy delikatną poświatę przez zawarte drobinki. Mozaika nadaje się też na ramiona, dekolt. Stosuję ją nawet na nogi. Jest wydajna, ubytek w moim przypadku jest znikomy, a używam jej od pół roku mniej więcej.
Cena bardzo dobra jak na taki kosmetyk.
Polecam dla jasnych karnacji, jako brązer, a dla ciemniejszych jako rozświetlacz.


Używam tego produktu od: kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

W sumie jest on, ale moglo by go nie byc...
Nie ma spektakularnych efektow, tradycyjnie wschod-zachod, polnoc-poludnie...
Mam kolorek bronzing star, jest troszeczke za ciemny, ale na lato idealny...
Daje efekt satynowej skory, bezzapachowy...

Używam tego produktu od:roku
Ilość zużytych opakowań:1

Kupiłam ten puder jako typowy produkt do torebki, do poprawek w ciagu dnia. Skusił mnie odcien 01 - mozaika jasnych, chłodnych kolorów. Nie miał za zadanie kryć ale matować i odświeżać twarz w ciagu dnia, na szybko i sprawdził się doskonale. Gdy produkt się kończył wykorzystywałam resztki jako bazę pod cienie i też było super, żadnego rolowania i zbierania w załamaniu powieki.
Ten puder jest naprawdę gody polecenia, prawdziwie transparenty, ale dla bardzo jasnych cer, na ciemniejszych może zostawiać biaława poświatę, skutecznie matuje, wygładza twarz. Skóra jest po aplikacji lekko aksamitna w dotyku. Nie zapycha porów, nie wysusza i nie podkreśla suchych skórek ale czasami pozostawia osad na tych malutkich włoskach na twarzy ;) Dość intensywnie pachnie, tak pudrowo, nie każdemu może to odpowiadać a zapach pozostaje na skórze przez pewien czas. Puder jest niedrogi ale też niebyt wydajny,

Używam tego produktu od: ok 3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1

Kupiłam ten puder z czystej ciekawości :)
Mam wersję brązowo-beżową :D
Ładnie rozświetla, delikatnie brązuje, długo się trzyma na buzi.
Używam jako różu ;)
Cena adekwatna do jakości :))
Kupiłam w NATURZE za 11 zł.

Używam tego produktu od:2 tygodni
Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1

Wygrałam ten puder (jaśniejszy) w konkursie, więc co do ceny nie mogę się wypowiedzieć :). Na początku przeraziłam się, ze mix01 bedzie za jasny, a mam lekko opaloną cerę. Mimo tego okazał się dobry ;). Najbardziej podoba mi się zapach! Jest taki delikatny i nie śmierdzący. Czuć go na buzi :). Używam do niego pędzelka i jest w porządku. Nie matuje, ale na lato w sam raz.
Ogólnie polecam ;)

Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1

Mam mozaikę jasną, i rzeczywiście, dla bladolicych nadaje się idealnie. Rzeczywiście, dobrze jest nakładać pędzlem, zwłascza że puder zalicza się do tych miękkich, drobno zmielonych. Rozprowadza się bardzo dobrze i nie tworzy plam. Matuje, ten mat jest troszeczkę, ale nie za bardzo, płaski. Są w nim jakieś rozświetlające drobinki, nie takie subtelne jak w Meterorites, cóż, poziom cen też inny, ale nie ma ich za dużo i nie są przesadnie dyskotekowe. Generalnie przyzwoity puder za niziutką cenę, zwłaszcza że kupiłam go za pół ceny (dla zorientowanych-apteka na Parnell Street).

Używam tego produktu od:kilkakrotnie
Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1

Skuszona niską ceną i ciekawym wyglądem zakupiłam wersję O1-MIX IT czyli mieszankę biało-różowo-beżową. Puder miał mi służyć do ewentualnych poprawek w ciągu dnia, które mi się w sumie rzadko zdarzają (ale jednak) albo ewentualnie jako puder podróżny - na 2-3 dni nie chce mi się zabierać wielkiej puderniczki z sypańcem. I w sumie puder sprawdza się całkiem nieźle, aczkolwiek mam do niego parę zastrzeżeń.
Po pierwsze, ciężko nałożyć puder puszkiem, bo wtedy szczególnie ten różowy odcień lubi tworzyć plamy i nierównomiernie się nakłada, najlepiej jest więc mieszać w puderniczce pędzlem. W związku z tym jako kosmetyk torebkowy jest ciężki w użytkowaniu. Zresztą w dodatku nie ma na wyposażeniu ani lusterka ani nawet puszka, ale "widziały gały, co brały", więc się już nie czepiam.
Po drugie, z racji przeważającej ilości odcieni różu i bieli puder nie jest uniwersalny i pasuje bardziej zimnym niż ciepłym typom, bo że bladym to się rozumie samo przez się ;) Sama jestem bledzioch, ale ciepły i jak w zimie ten kolorek pasował mi w sumie idealnie, tej różowości jakoś tak widać nie było, to teraz powoli zaczyna się odznaczać. Zresztą jeszcze trochę i będzie mnie wybledzał.
I w sumie zarzutów więcej nie mam. Puder ładnie wygładza i dobrze stapia się z cerą - nie czuć go ani nie widać. Nie wysusza, nie ma narzucającego się zapachu.
Co do matu to akurat mi specjalnie na nim nie zależy, więc nigdy nie obserwuję pudrów wnikliwie pod tym kątem, ale z drugiej strony nie zauważyłam, aby makijaż szybko tracił na jakości.
Puder sam w sobie nie jest twardy jak kamień, a taki jedwabisty, miałki, delikatny i na pędzel łatwo się nakłada.
Ogólnie jest to dobry puder dla bladolicych :D

Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego