Lierac, Correcteur Anti-Taches (żel rozjaśniający przebarwienia)

No własnie przebarwienia, pierwszy słoiczek kupiłam jakis rok temu.....efekt mierny, tej jesieni drugi efekt podobny. Walczę z przebarwieniami od lat 3 i próbuję wszystkiego, leciutkie rozjaśnienie po tym żeliku zauważyłam, ale to nie to! Za podobne pieniądz mozna kupić neostratę i to właśnie zadziałało!!! 3 gwiazdki za konsystencje i zapach oraz to leciutkie rozjaśnienie ;-)))

Używam tego produktu od: 1,5 roku
Ilość zużytych opakowań: 2

Na pewno moje przebarwienia na twarzy były wyjątkowo oporne na działanie róznych specyfików, ale ten kosmetyk...cóż, po prostu nie działa. Lekka, jakby żelowa konsystencja pozostawiająca lepką warstwę, długo schnącą. Przebarwienia nie drgnęły. Plus wysoka cena. Nie broni się.

Używam tego produktu od:(używałam)
Ilość zużytych opakowań:1

Polecam goraco!Kosmetyk rozbil mi moje "plameczki"na mniejsze i je rozjasnil.Poniewaz byly na policzkach wygladaja teraz jak piegi.Musze jednak polecajac ten produkt zaznaczyc,ze jego dzialanie wzmocnilam ESSENCE ACTIVATRICE de DEPIGMENTATION Lierac,gdyz takie zalecenie znalazlam na stronie Lierac´a.Jestem bardzo zadowolona gdyz cala kuracja wyniosla mnie 60 euro,a nie wykorzystalam jeszcze polowy kosmetykow.Pisze:"nie wiem"czy kupie ponownie bo...mam nadzieje ze nie bede potrzebowac!

Używam tego produktu od:2miesiecy
Ilość zużytych opakowań:1

Zdecydowanie nie polecam na wieksze przebarwienia posloneczne, ten preparat niewiele tu pomoze, ja stosowalam dwa opakowania przez 9 miesiecy.Efekty byly mizerne.Trzebabylo przygladac sie z lupa.Jedynym srodkiem ktory pomogl mi juz prawie(mija pierwszy tydzien stosowania) usunac przebarwienie jest neostrata.W ciagu tygodnia wybielil przebarwienie z ktorym walczylam latami o ok 50%:) Niesamowite efekty:):).

Używałam tego produktu od:9 miesiecy
Ilość zużytych opakowań:2

Krem jest na przebarwienia posłoneczne, więc myślę, że nie usunie blizn po trądziku. Ja ok. 3 miesiące temu zaatakowałam :-) moje przebarwienie na lewym ramieniu ( spiekłam się na słońcu latem 2005 i mam niemiłą pamiątkę). Smarowałam sumiennie rano i wieczorem. Przebarwienie zblakło, a piegi, które mi tam wyskoczyły też straciły na intensywności. Nie pozbyłam się ich zupełnie, ale już nie rzuca się to tak w oczy. Zauważyłam, że lepsze rezultaty uzyskałam jak nakładam trochę więcej żelu i delikatnie posmarowałam, bez wcierania. Będę nadal stosować, bo mam jeszcze połowę opakowania i napiszę o efektach dalszej kuracji. Skuteczny preparat, ale myślę, że raczej nie ma się co łudzić, że zupełnie pozbędę się przebarwienia.
Edycja - zużyłam całe opakowanie i mogę potwierdzić, że naprawdę działa. Nadal mam piegi, ale moje przebarwienie jest prawie niewidoczne, lewe ramię wygląda normalne, zostało parę piegów, ale to mi nie przeszkadza.
Używam tego produktu od:trzech miesięcy
Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego

Mam niestety twarz (i nie tylko) obsypaną piegami.Walczę z nimi bezskutecznie od wielu lat.Pełna nadziei kupiłam ten kosmetyk.I znowu niewypał.Minęła wiosna,kończy się lato a z mojej twarzy nie znikńął ani jeden pieg.Mimo,że używałam żelu
rano oraz wieczorem i bez blokera 50+ nie wychodzilam z domu.Straciłam 5 miesięcy czasu,przeszło540 zł. i wszelką nadzieję,że istnieje specyfik,po którym moje piegi powiedzą mi do widzenia.

Używam tego produktu od:5 miesięcy
Ilość zużytych opakowań:5

Używałam systematycznie i codziennie. Jest b. wydajny bo ma półpłynną konsystencję i starcza na długo. Miałam wielkie nadzieje. Niestety nie zauważyłam prawie żadnej poprawy. Być może trzeba zużyć więcej opakowań

Po wielu preparatach rozjaśniajacych, które kosztowały sporo, zakupiłam lierac-zużyłam na razie 1 buteleczkę, używałam lieraca przez 3 miesiące, plamy jeszcze są, ale mniej intensywne- nastąpił rozpad na mniejsze. Na pewno zakupię żel jeszcze nie raz- pomimo wysokiej ceny, ale naprawdę warto;))

Hmm... zakupiłam z nadzieją...
zużyłam całe opakowanie -wystarczyło na ponad miesiąc, stosowałm głównie na noc, hojną ręką. Liczyłam, na efekt, rozjaśnienia przebarwień po wypryskach, które niestety długo nie pozwalają mi zapomnieć, że coś tam kiedyś mało sympatycznego było oraz rozjaśnienie paru przebarwień posłonecznych. Niestety po miesiącu używania, nie odnotowałam efektów, które zachęciłyby mnie do dalszego używania tego specyfiku. Rozjaśnienie przebarwień prawie nie nastąpiło, owszem koloryt cery był lekko jaśniejszy ale nie o to tylko mi chodziło. Lepsze efekty w porównywalnym okresie czasu osiągnęłam używająć Effaclaru i Active C, obecnie stosuje Ystheal+ i też uważam, że daje lepsze efekty. Być może za krótko go jednak używałam, dlatego nie przyniósł lepszych efektów, ale nie miałam pewności czy będzie skuteczny więc nie chciałam tracić 3 miesięcy na danie mu szansy, wolałam ją dać kosmetykom, których efekty działania zauważyłam szybciej. Jakoś wolę przeznaczyć porównywalnie niemałą kwote na Ystheal+ niż na Lieraca Anti-Taches.

Kupiłam krem po przeczytaniu opinii wizazanek. Z piegami walczę od kilku lat, stosowałam już rózne kremy ale ten okazał się być najlepszym - jak dotąd(wcześniej nie stosowałam blokerów). Przede wszystkim to pierwszy krem po którym zauważyłam różnicę. Stosuję go od grudnia, kończe drugą buteleczke (wcześniej MelaD- nie polecam) i są widoczne efekty, piegi znacznie się rozjaśniły, ładnie pielęgnuje skórę, zapach dziwny.
Krem jest drogi ale uważam że jesli są efekty to warto zainwestować. Polecam, bo jak dotąd nie znalazłam nic lepszego.
Daje 4 gwiazdki bo mam nadzieje ze znajdę jeszcze lepszy:)
PS. Pamiętajcie o blokerze!

No wiec tak kosmetyk jest bardzo wydajny ja smarowalam nim policzki i starczyl mi na 5 miesiecy ,moim problemem sa piegi mam je juz naprawde dlugo i zachecona opiniami postanowilam go kupić, na poczatku rozjasnil mi troche przebarwiena ale zadnych olśniewających efektów ,raczej jak sie "z lupą" przyjrzeć to moze coś tam widzę , od 2 - 3 miesiecy juz nic mi nie pomaga.Musze jednak przyznać ,ze jest to jednak pierwszy kosmetyk ktory wogole cos pomogl a uzywalam ich juz pare.Ogólnie moge i polecic , jesli oczywiscie ktos chce wydac 100zł. za takie efekty - bardzo znikome . Kosmetyk ten jednak napalal mnie optymizmem ze czyms mozna piegi usunąć ,nie kupie go po raz 2 przynajmniej na razie poszukam czegos innego.

Dwa miesiące temu dałabym mu 4 **** Działał ale nie na tyle, żebym była zadowolona. Walcze z przebarwieniami około 7 lat. Lierac coś tam rozjaśniał ale za słabo. Teraz daję mu 3*** bo po 2 miesiącach stosowania NeoStrata HQ Skin Lightening Gel - wyzbyłam się przebarwień. Wreszcie coś napraawdę zadziałało!!!